Pomysł na szybkie schłodzenie latem
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
W końcu nadeszło upalne lato, za którym tęskniło wielu z nas. Warto jednak pamiętać, że wyższe temperatury nieuchronnie pociągają za sobą większe zapotrzebowanie na wodę. Pijemy jej więcej, mamy też potrzebę częstszych kąpieli. Czy oszczędzanie wody latem jest w ogóle możliwe?
Jak najbardziej! Istnieje mnóstwo skutecznych sposobów na zużywanie mniejszej ilości wody: od zakręcania kranu w trakcie mycia zębów po przestawienie się na zmywarkę, która zużywa znacznie mniej wody w porównaniu ze zmywaniem ręcznym. A dlaczego szybki prysznic jest lepszy niż kąpiel w wannie? Wyjaśniamy z pomocą architektki Katarzyny Szramek, Ambasadorki marki Geberit.
Dlaczego warto pamiętać o rozsądnym gospodarowaniu wodą?
Każdego dnia zużywamy mnóstwo wody, a w sytuacji zagrożenia suszą musimy być w tej kwestii tym bardziej czujni. Nie bez znaczenia są też nasze rachunki. Co jest bardziej oszczędne: kąpiel w wannie wypełnionej wodą czy szybki prysznic? Oczywiście, że to drugie! Oszczędność liczymy w tym przypadku w dziesiątkach litrów. Każdy z nas może zaoszczędzić mnóstwo wody, wypracowując u siebie odpowiednie nawyki: biorąc prysznic, zużywa się około 80 litrów mniej wody w porównaniu z kąpielą. Zakręcenie wody podczas namydlania, mycia zębów lub mycia rąk również pozwala zaoszczędzić znaczną ilość wody.
Bardziej ekonomicznym rozwiązaniem, pod kątem ilości zużytej wody, jest oczywiście prysznic. Długie kąpiele w wannie są bardzo relaksujące i odprężające, natomiast wymagają napełnienia całej wanny wodą. Pod prysznicem spłukujemy się bieżącą wodą. Czynność ta zajmuje mniej czasu i ilości wody. – podkreśla architekt Katarzyna Szramek.
Aby nasze korzystanie z prysznica było jeszcze bardziej oszczędne, zainwestujmy w specjalną baterię prysznicową, na przykład z wbudowanym perlatorem. Takie urządzenie pobiera mniej wody bez jakiegokolwiek uszczerbku na komforcie korzystania z naszego prysznica.
Oszczędzanie wody? Z marką Geberit to czysta przyjemność!
A skoro mowa o komforcie, marka Geberit dostarcza szereg rozwiązań, aby oszczędne korzystanie ze strefy prysznica było zarówno skuteczne, jak i komfortowe. Niezależnie od tego, czy jesteśmy zwolennikami tradycyjnych brodzików, czy minimalistycznych pryszniców typu walk-in, w ofercie marki Geberit i należącej do niej marki Koło znajdziemy brodziki i odpływy, gwarantujące najwyższą wygodę w trakcie korzystania z prysznica.
Przykłady? Brodzik Koło Nemea jest wykonany z akrylu sanitarnego – ciepłego i miłego w dotyku materiału i doskonale sprawdzi się do małej łazienki. Jest przy tym stabilny i zapewnia trwałość na wiele lat. ,,Warto podkreślić, że brodzik Nemea sprawdzi się w łazienkach, w których nie można zamontować odpływów liniowych.” – mówi architekt Katarzyna Szramek.
Miłośnicy ultrapłaskich powierzchni powinni z kolei zwrócić uwagę na model Geberit Sestra. Ma niezwykle przyjemną w dotyku, strukturalną powierzchnię, która jest niezwykle trwała na uszkodzenia, zarysowania i działanie promieni słonecznych, a dodatkowo posiada właściwości antypoślizgowe. Wzdłuż brodzika biegnie przypominający odpływ liniowy wpust odprowadzający wodę. Ten element nie tylko świetnie wygląda, ale też gwarantuje higienę, zapobiegając zbieraniu się brudu.
Równie bezpieczny i higieniczny, a przy tym niezwykle elegancki jest brodzik Geberit Olona. Podobnie jak brodzik Sestra, również model Olona pokryty jest warstwą żywicy żelkotowej, zabezpieczającej go przed zarysowaniami. Powierzchnia brodzika jest gładka i matowa, a jego elegancki design podkreśla odpływ z okrągłą pokrywą z chromowanym obramowaniem.
Co jeszcze wpływa na komfort korzystania z prysznica? Z pewnością dobry odpływ. Model Geberit CleanLine rozwiązuje problem utrzymania tego elementu w czystości. Dzięki swojej prostej formie i otwartej przestrzeni wylotowej utrzymanie higieny w strefie prysznica nigdy nie było tak łatwe. ,,Odpływ liniowy Geberit CleanLine jest bardzo estetyczny i produkowany w różnych kolorach, w jakich dostępne są również baterie łazienkowe. Dzięki kolorystyce oraz smukłej rynnie odpływowej jest biżuteryjnym wykończeniem pod prysznicem. Można go również przyciąć na miarę.” – podkreśla architekt Katarzyna Szramek.
Więcej informacji na www.geberit.pl
Grupa Geberit to europejski lider w produkcji zaawansowanej technologii sanitarnej. Od momentu jej powstania w roku 1874 jest pionierem w tym sektorze, nieprzerwanie ustanawiając nowe trendy swoimi wszechstronnymi rozwiązaniami. Geberit posiada swoje przedstawicielstwa w blisko 50 krajach w Europie i na świecie, skupia w swoich zasobach 30 zakładów produkcyjnych. Największe zakłady znajdują się w Szwajcarii, Niemczech i Austrii. Siedziba główna znajduje się w Rapperswil-Jona w Szwajcarii, a sama firma jest notowana na Szwajcarskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w Zurychu od 1999 r. Grupa Geberit wygenerowała sprzedaż w wysokości 2,9 mld franków szwajcarskich w 2017 roku zatrudniając około 12.000 pracowników. Zakres produktów obejmuje linię systemów sanitarnych (systemy instalacyjne, spłuczki, baterie umywalkowe, systemy spłukiwania, syfony, toalety myjące), wyposażenie łazienek (ceramikę sanitarną, meble łazienkowe, kabiny i wanny) oraz systemy rurowe (systemy wodociągowe i systemy kanalizacyjne).
![Elegancja kamienia naturalnego w Twoim salonie Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1627792310,w_174,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Elegancja kamienia naturalnego w Twoim salonie
![Przed nami upalne dni – koniecznie zadbaj o przesłony na okna!](/files/_uploaded/glownekonf_733417585,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Przed nami upalne dni – koniecznie zadbaj o przesłony na okna!
![Wyznania miłosne w architekturze](/files/_uploaded/glownekonf_1868141642,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Wyznania miłosne w architekturze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.