Przekopywanie gleby – jesienne prace w ogrodzie z Fiskars
Przed nami jesienne porządki w ogrodzie i tak ważny zabieg jak przekopywanie gleby. Wpływa on na poprawę jej właściwości i dobrze przygotowuje na nowy sezon. To również dość wymagająca praca, którą wykonamy sprawnie i z przyjemnością, gdy dobierzemy do niej odpowiednie szpadle czy widły.
Jest kilka ważnych argumentów za tym, abyśmy nie zapominali o przekopywaniu gleby jesienią.
Po pierwsze taki zabieg ma na celu napowietrzenie gleby i poprawę jej struktury. Pozwala również na rozbicie grudek ziemi i dobre wymieszanie jej z nawozem. Przekopywanie wspomaga również walkę z chorobami i szkodnikami, które zostają wydobyte na powierzchnię i najczęściej stanowią pożywienie dla ptaków. Poza tym, spulchniona gleba gromadzi więcej śniegu zimą, a to na wiosnę stwarza odpowiednie warunki do wzrostu roślin. Przekopanie ziemi ciężkiej rozluźnia ją i poprawia przepuszczalność. A na czym dokładnie polega?
Dla większości ogrodników to nabranie na szpadel fragmentu ziemi, odwrócenie jej i położenie na to samo miejsce, a następnie rozdrobnienie szpadlem. Jest to szybki i prosty sposób uprawy, oczyszczania gleby z zanieczyszczeń i chwastów jednorocznych, połączony często z nawożeniem. Ten prosty zabieg stosowany jest najczęściej na rabatach o nieregularnych kształtach lub wokół rosnących już roślin.
Niektórzy stosują również przekopywanie na tzw. jeden sztych. Powierzchnię przeznaczoną do przekopania dzieli się wówczas liniowo i zaczynając od jednej strony wykopuje się szerokie bruzdy na głębokość ok. 30 cm. Ziemię wykopaną z pierwszej bruzdy umieszcza się przed nią, a następnie w bruzdach poprzednich. Tę metodę przekopywania stosuje się na rabatach o regularnych kształtach oraz wtedy, gdy istotna jest jednorodność gleby np. na warzywniku lub w ogródku działkowym. Metoda ta ma też zastosowanie, gdy glebę trzeba wzmocnić dużymi ilościami materii organicznej.
Szpadle i widły w akcji
Najczęściej glebę przekopuje się szpadlem i najlepiej zrobić to jesienią. Gleba jest wówczas poddana strukturotwórczym działaniom mrozu i śniegu, które sprzyjają rozbiciu jej na mniejsze grudki i polepszeniu jej struktury. Należy pamiętać, że ciężkiej gliniastej gleby nie można przekopywać kiedy jest wilgotna, gdyż może to wpłynąć na niekorzystne zmiany jej struktury. Kopanie w twardej ziemi jest bardzo wymagającym zadaniem. Dlatego tak ważne jest dobranie odpowiedniego szpadla. Na przykład w ofercie Fiskars znajdziemy szpadle proste z serii Xact doskonale nadające się do kopania i przekopywania gleby. Blat szpadli z serii Xact posiada podporę, która umożliwia efektywniejszą pracę. Kopanie w ciężkiej glebie ułatwia zaostrzona krawędź. Co również ważne - można dobrać narzędzie do wzrostu. Modele M to idealny rozmiar dla użytkowników o wzroście 160-175 cm, a modele L dedykowane są osobom o wzroście 175-195 cm.
Osoby, które mają problemy z kręgosłupem mogą skorzystać z modelu ergo. To szpadel, który wyróżnia się profilowanym trzonkiem, który pozwoli na utrzymanie prawidłowej postawy ciała, niwelując obciążenie kręgosłupa. Wygięty pod kątem trzonek minimalizuje napięcie mięśni pleców i gwarantuje naturalną pozycję ciała. Dzięki niemu nawet długotrwałe wykonywanie jednej czynności nie powoduje zmęczenia.
Kolejnym narzędziem, które doskonale sprawdza się w przekopywania gleby są widły, przystosowane do kopania i rozluźniania gleby. Użycie wideł to także dobry sposób na pozbycie się chwastów, szczególnie trwałych, jak np. perz. W ofercie firmy Fiskars znajdziemy szeroką gamę wideł do kopania. Te z serii Xact wyróżniają się ergonomicznym kształtem i lekkim trzonkiem. Widły SmartFit zostały natomiast wyposażone w regulowany trzonek. A widły z serii ErgonomicTM, podobnie jak szpadle, posiadają profilowany trzonek, który pozwala utrzymać prawidłową postawę ciała.
Orientacyjna cena detaliczna:
- szpadel Xact – od ok. 155 zł do ok 170 zł
- szpadel ergo, prosty – ok. 85 zł
- widły Xact – od ok. 165 zł do ok. 175 zł
- widły SmartFit – od ok. 175 zł
- widły ergo – od ok. 100 zł

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Moda
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.