PRZYSTAŃ NAD MOTŁAWĄ
Dziś relacja z Gdańska, a dokładniej – z dużego, 100-metrowego apartamentu zaaranżowanego i zrealizowanego pod wynajem przez pracownię KODO. Eleganckie, nowoczesne mieszkanie to przykład wzorcowego połączenia funkcjonalności i nieszablonowej estetyki.
Mieszkanie o takim metrażu to zdecydowanie inwestycja pod wynajem długoterminowy. Duża powierzchnia, obejmująca salon z aneksem kuchennym, dwa pokoje, sypialnię oraz dwie łazienki to przestrzeń idealna dla pary lub rodziny, która chce nie tylko zwiedzić Trójmiasto, ale również planuje zostać w nim na dłużej. Minimalistyczny, estetyczny styl, połączenie ciepłych tonacji z odważnymi wzorami i strukturami, kompozycja ciemnego drewna i gorzkiej czekolady oraz subtelne nawiązania do morza – oto aranżacja, która z pewnością przyciągnie uwagę przyszłych najemców. Wypełniona oczywistą funkcjonalnością przypadnie do gustu wielbicielom klasyki, jak i designerskiego modernizmu.
Jak osiągnięto ten niezwykły miks? Po pierwsze – architekci wprowadzili nieco zmian deweloperskich, które objęły powiększenie kuchni z jednoczesnym i nie do końca oczywistym - bo wciąż oddzielającym - otwarciem jej na salon. Pomysłowa zabudowa filarowa stanowi doskonały przykład wykorzystania takiego elementu konstrukcyjnego do wydzielenia stref funkcjonalnych z jednoczesną pomysłową dwustronną zabudową. Uzyskana przestrzeń pozwoliła wydzielić również niedużą spiżarnię. Małe pierwotne WC zmieniono w wygodną pralnię, a łazienkę przy sypialni powiększono kosztem przedpokoju, zyskując miejsce na nieplanowaną pierwotnie wannę.
Estetyka tego miejsca to wzorzec aranżacji modern classic – połączenia klasycznych materiałów oraz form z minimalistycznym zacięciem modernistycznego designu. Stonowana kolorystyka to kompozycja brązów i szarości ze złamaną bielą – wzór drewna o barwie czekolady elegancko przeplatają tonacje grafitu i beżu oraz elementy srebra czy złota. Prosta, wysoka zabudowa meblowa, spokojne linie mebli tapicerowanych tworzą bazę, w której efekt nieszablonowej elegancji podkreślają designerskie dodatki. Przestrzenne panele naścienne pełne złamanych linii, strukturalne tynki na ścianach, żyłkowany czernią i brązem marmurowy wzór okładzin łazienkowych, brązowe szkło luster i kabiny, oszczędna w formie armatura i ceramika, futurystyczne lustrzane płytki na ścianie kuchni, niezwykłe kształty pojedynczych mebli czy luster – to wszystko stanowi umiejętnie dobrane szlify, które z oczywistej bazy tworzą klimat oryginalnego azylu, miejsca, w którym chce się być.
A morze? Oczywiście jest – dyskretnie przewija się w motywie fali morskiej imitowanej przez płytki kuchenne czy detalach, takich jak uchwyty szafek w kuchni. Nie sposób o nim zapomnieć, również dzięki widokowi portowych żurawi, który rozpościera się z wielkoformatowych okien.
Metryczka:
Lokalizacja: Gdańsk
Powierzchnia mieszkania: 101 m²
Pomieszczenia: hol, salon z aneksem, toaleta, 2 pokoje (1 gabinet), sypialnia, 2 łazienki
Przeznaczenie: na wynajem
Założenia:
Z założenia mieszkanie na wynajem. Subtelne nawiązania do morza. Minimalistyczny, estetyczny styl utrzymany w estetyce podobnej do obecnego mieszkania inwestorów. Połączenie ciepłej tonacji z odważnymi elementami wzoru płytek, ciemnego drewna i gorzkiej czekolady.
Wyzwania:
Powiększenie kuchni z jednoczesnym otwarciem, ale i oddzieleniem od salonu (kuchnia posiada dwa wejścia, od jadalnianej części salonu oddziela ją zabudowa). Wydzielenie małej spiżarni z uzyskanej przestrzeni. Zamiana toalety na pralnię. Powiększenie łazienki przy sypialni – wygospodarowanie miejsca na wannę.
Interesujące rozwiązania:
- spiżarnia ukryta za panelową ścianą imitującą zabudowę w kuchni
- położenie płytek na całej przestrzeni holu, salonu i kuchni
- ledon/ neon
- podwyższone drzwi do pomieszczeń
- panele meblowe 3d
- łazienka przy sypialni z drzwiami przesuwnymi – panele stolarskie i lustra
- lustra brązowe i szkło brązowe - w tym kabina
- morskie detale - uchwyty w szafkach łazienkowych
- ściana z płytkami lustrzanymi w kuchni - fala morska
- podświetlenia ledowe

Wąskie regały metalowe do garażu. Praktyczne rozwiązania

Światło dzienne – naturalny energetyk, który zmieni Twoje życie

Łóżka kontynentalne - przegląd najpopularniejszych modeli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Żywienie

Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
Influencerka przekonuje, że są takie momenty czy okoliczności, kiedy w swoim jadłospisie pozwala sobie na więcej. Jej zdaniem każdy powinien robić sobie taki „oszukany dzień” i spełniać wtedy swoje zachcianki żywieniowe. Oczywiście nie po to, żeby się najeść do syta, ale zaspokoić apetyt chociażby na coś słodkiego. Sylwia Bomba przyznaje, że do jej dietetycznych grzeszków należą: kebab, popcorn i cola.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Gwiazdy
Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.