Retro chic we wnętrzach
Practum Consulting
Bukowińska 22/107
02-703 Warszawa
kinga.szkutnik|practum.pl| |kinga.szkutnik|practum.pl
609884480
www.practum.pl
Popularne w czasach PRL elementy wyposażenia i dekoracje wnętrz, choć już nieraz trafiały do lamusa, dziś ponownie z wyczuciem zdobią polskie domy. Zaadaptowane do nowoczesnych aranżacji charakternie łączą stare z nowym, tworząc sentymentalne wnętrza w stylu retro chic.
Uszak, Śnieżnik, Zajączek, Lisek lub projekt 366 Chierowskiego – fotele, które przed laty spotkać można było niemal w każdym polskim domu, dziś są prawdziwymi designerskimi perełkami, które zapewniają nostalgiczną podróż w czasie. Kultowy model w jasnozielonej tapicerce naturalnie komponuje się ze ścianami pokrytymi farbą Dekoral Effect 3in1 w podobnym odcieniu Subtelna Szałwia. W aranżację bezbłędnie wpisuje się zachwycająca estetyką dawnych lat drewniana konsola na lekko rozstawionych nóżkach i inspirowany stylem vintage przecierany dywan, które składają się na wysmakowane i przytulne wnętrze z duszą.
Beż to dyskretne tło dla wprowadzających wyrazisty charakter elementów retro. W utrzymanym w spokojnych barwach pomieszczeniu efektowny kontrapunkt stanowi stary kredens, niegdyś stojący w babcinym domu. W odświeżonym wydaniu, przemalowany na pastelowy odcień Aqua i czerwony Red Deluxe emalią Beckers Designer Universal, jest oryginalną ozdobą kuchni. W niewielkich szufladkach skrywa rozmaite bibeloty, by za szklanymi drzwiami wdzięcznie eksponować ustawioną na półkach stołową zastawę. Akcentem spajającym aranżację jest drewniany stół, któremu uroku dodają widoczne na powierzchni ślady użytkowania.
Styl retro chic z powodzeniem można wykorzystać też w łazience. Zamiast modnych dziś wielkoformatowych kafli, prostokątnych kabin prysznicowych czy nablatowych umywalek, z nostalgii za przeszłością warto postawić na nieszablonowe wyposażenie w stylistyce sprzed lat. Wolnostojąca wanna na efektownych, dekoracyjnych nóżkach nadaje wnętrzu niepowtarzalnego uroku. Jej owalny kształt i wywijane brzegi stanowią ukłon w stronę minionych dni, tworząc spójną kompozycję z pełniącym funkcję łazienkowego stolika stołkiem czy finezyjnym wieszakiem na ręczniki. Złamana biel F428 Necklace z palety Tikkurila Luja 7 wydobywa dyskretnie łazienkowy szyk retro, kreując proste, nienarzucające się tło dla odróżniających się motywów vintage.

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku
Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Medycyna
Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.
Gwiazdy
Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.