Santoku - "Nóż trzech cnót"
Inspiracje Dalekim Wschodem można dostrzec w różnych dziedzinach naszego życia. Polacy interesują się filozofią, kulturą i kuchnią Kraju Kwitnącej Wiśni. Szczególnie ta ostatnia dziedzina jest nam szczególnie bliska. Kto choć raz nie jadł sushi, Ramenu czy kurczaka Teriyaki? Inspiracja kuchnią japońską to nie tylko potrawy, ale również narzędzia kuchenne, jak np. nóż Santoku.
Ostatnia dekada zmieniła podejście Polaków do gotowania. Stało się ono nie tylko obowiązkiem, ale również przyjemnym hobby. Sięgamy po wymagające przepisy
z różnych części świata czy wykorzystujemy składniki, które jeszcze kilka lat temu znaliśmy wyłącznie z ekranów telewizorów. Również większą uwagę zwracamy na sprzęt kuchenny, którym się otaczamy. Specjalne deski do krojenia, różnego rodzaju tarki i obieraczki, a także wyspecjalizowane noże. Szczególnie te ostatnie mają duże znaczenie w kuchni.
Komplet noży – nie tylko w kuchni zawodowca
Nóż stanowi niezbędny element wyposażenia, bez którego nie obejdzie się żaden pasjonat gotowania, a nawet osoba zaglądająca do kuchni raz dziennie. Jego wybór nigdy nie powinien być kwestią przypadku.
Do niedawna w większości polskich domów dominowały dwa typy noży – mały i duży. Nie zwracaliśmy uwagi na nic poza ich wielkością. Przy zakupie nie zastanawialiśmy się również nad ostrzem, kształtem głowni, ani rękojeścią. Dobry nóż to podstawa każdego dania, bo w końcu nie ma nic gorszego niż tępe ostrze lub te, które nie sprawdzi się przy krojeniu miękkich warzyw.
Nóż Santoku – ostre, a zarazem delikatne ostrze
Santoku, nóż, którego korzeni należy szukać w Kraju Kwitnącej Wiśni. Świadczy o tym już sama nazwa – oznacza w tłumaczeniu z japońskiego „nóż trzech cnót”.
Wbrew pozorom Santoku, nie służy wyłącznie, jako narzędzie to przygotowywania Sushi lub innych potraw typowych krajowi swojego pochodzenia. Jego budowa
i zastosowanie odzwierciedlają koncepcję noża kuchennego o ogólnym zastosowaniu. Santoku, to japońskie podejście do koncepcji noża kuchennego o ogólnym zastosowaniu. Doskonale sprawdza się podczas porcjowania, krojenia i siekania – to właśnie te czynności kryją się pod wspomnianymi „trzema cnotami”.
Ostrze tego noża najczęściej przybiera długością od 13 do 18 cm. Pozwala uzyskać bardzo cienkie kawałki tatara rybnego lub wołowego o drobnej, niemalże jednolitej strukturze, ale dalekiej od mięsa mielonego. Posługując się nim należy pamiętać o zachowaniu ostrożności i subtelności, ponieważ Santoku charakteryzuje się nie tylko ostrością, ale również delikatnością.
Rekomendowane modele
Santoku Swiss Classic Victorinox
Nóż z gładką krawędzią ostrza. Znajdzie zastosowanie praktycznie przy każdej potrawie. Dzięki doskonałemu wyważeniu, niskiej wadze i specjalnemu kształtowi jest bardzo wygodny w użytkowaniu i niezwykle funkcjonalny. Długość jego ostrza to 17 centymetrów.
Santoku Swiss Modern Victorinox
Elegancki nóż z rękojeścią z materiału syntetycznego. 17-centymetrowe ostrze wyposażone jest w specjalnie ryflowaną krawędź, która zmniejsza tarcie i zapobiega przyklejaniu się krojonych produktów. Udoskonalona rękojeść nie tylko idealnie pasuje do wystroju każdej kuchni, ale także łączy ergonomię i wytrzymałość.
![Marcin Giba gościem LEO w Domotece Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1484471617,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Marcin Giba gościem LEO w Domotece
![Soudal wspiera edukację młodych architektów](/files/_uploaded/glownekonf_2109262602,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Soudal wspiera edukację młodych architektów
![Nobonobo zdobywa prestiżowe nagrody w Londynie i Nowym Jorku za fotel Parfait](/files/_uploaded/glownekonf_427053337,w_299,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Nobonobo zdobywa prestiżowe nagrody w Londynie i Nowym Jorku za fotel Parfait
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.