Świąteczne zagrożenia dla psa i kota
Good-PR
Bohaterów Wietnamu 5/42
31-477 Krakow
kontakt|good-pr.pl| |kontakt|good-pr.pl
+48609608806
good-pr.pl
Świąteczne zagrożenia dla psa i kota
Święta są dla nas czasem radości, relaksu, odpoczynku. Tymczasem mogą przynieść też niebezpieczeństwa dla zwierząt domowych, szczególnie psów i kotów. Ważne jest, aby ich opiekunowie byli świadomi potencjalnych zagrożeń i zawczasu podjęli odpowiednie środki ostrożności. Oto kilka świątecznych niebezpieczeństw, na które warto zwrócić uwagę.
Jedzenie dla ludzi
Niektóre potrawy świąteczne mogą być szkodliwe dla zwierząt. Zacznijmy od tego, że ludzkie jedzenie nie jest przystosowane do spożywania przez zwierzęta. W naturze nie jedzą one przecież pierogów ani smażonego karpia. Ponadto ilość soli, którą dodajemy, by doprawić nasze jedzenie, dla zwierząt jest zabójcza. Powoduje u nich wiele schorzeń, z chorobami nerek na czele. Tak samo sytuacja wygląda w przypadku konserwantów, np. tych dodawanych do szynki. Nie karm nią swojego psa ani kota, bo choć mu smakuje, bardzo mu szkodzi. Absolutnie unikaj podawania zwierzętom potraw z zawartością przypraw, cebuli, czosnku czy czekolady. Te dla psów i kotów są po prostu trujące. W czekoladzie i kakao znajduje się toksyczna teobromina, której spożycie może być fatalne w skutkach zarówno dla psa i kota, zjedzenie przez psa 10-12 winogron lub rodzynek może zagrażać jego zdrowiu i życiu, dla kota śmiertelnie niebezpieczne są z kolei czosnek i cebula. Tłuste potrawy i kości kurczaka również mogą prowadzić do problemów zdrowotnych.
Rośliny ozdobne
Niektóre rośliny, takie jak ostrokrzew, mimoza, amarylis, czy nawet choinki, mogą być toksyczne dla zwierząt. Upewnij się, że rośliny te są poza zasięgiem twojego psa i kota lub zdecyduj się na bezpieczne rośliny. Na pewno absolutnie należy wystrzegać się przyniesienia na święta do domu przepięknej, czerwono kwitnącej gwiazdy betlejemskiej. To zabójcza roślina, jeśli zostanie podgryziona zarówno przez kota, jak i psa. Wyjątkowo niebezpieczna jest także jemioła. W przypadku jemioły bardzo szkodliwe są jej jagody, których spożycie może wywołać u psa silne bóle brzucha oraz silne niedociśnienie.
Choinka
Nawet choinka, bez której nie wyobrażamy sobie Bożego Narodzenia może okazać się zagrożeniem dla psa lub kota. Oczywiste jest traktowanie choinki przez koty jako drapaka i ścianki wspinaczkowej, co zazwyczaj kończy się potłuczeniem szklanych ozdób. Ale nawet same drzewka należy wybierać rozmyślnie. Sztuczna choinka może być równie chętnie podgryzana przez zwierzęta, co żywa, przy czym spożycie przez nie nawet niewielkiej ilości plastiku może spowodować podrażnienie narządu pokarmowego, wymioty i biegunkę. W większych ilościach może nawet doprowadzić do niedrożności. Żywe sosny i cisy z kolei wytwarzają olejki, które są trujące. Pod tym względem bezpieczny jest świerk, ale… szybko gubi igły. Te z kolei mogą się wbijać zwierzakom do łapek, co sprawi im ból i może wywołać stan zapalny, dla kota są ponadto całkowicie niestrawne i w najgorszym przypadku mogą wywołać perforację jelita. Lepiej wybierać choinkę, która nie gubi igieł. Najbezpieczniejszą opcją wydaje się wybór jodły kaukaskiej. Uwaga na nawozy, stosowane w celu przedłużenia żywotności choinek! Mogą one stanowić śmiertelne zagrożenie. To żaden problem dla psa lub kota, by napić się wody z podstawki pod doniczką z choinką. Jeśli znajduje się w niej dodatek nawozu lub innych środków do roślin, może to mieć tragiczne skutki.
Ozdoby świąteczne
Małe ozdoby mogą być połknięte przez zwierzęta, co stanowi ryzyko zakłócenia przewodu pokarmowego. Ozdoby zawierające ostre krawędzie czy małe części są szczególnie niebezpieczne, ponieważ mogą uszkodzić ściany żołądka lub jelita. Anielskie włosie stanowi poważne zagrożenie dla kotów, gdyż długa, błyszcząca nitka przypomina ogonek myszy, co często skłania koty do połykania tych ozdób. To może prowadzić do śmiertelnych konsekwencji, ponieważ część nitki może zaczepić się w języku lub w niewielkich ilościach sierści w żołądku zwierzęcia. Następnie, dalsza część ozdoby przedostaje się do jelita, co wielokrotnie prowadzi do jego przecięcia. Jedynie szybka diagnoza problemu i natychmiastowa operacja daje kotu szansę na wyzdrowienie. W związku z tym opiekunowie tych zwierząt powinni unikać wieszania anielskiego włosianie tylko na choince, ale gdziekolwiek w domu.
Wiele dekoracji świątecznych korzysta z kabli elektrycznych – lampki choinkowe, światełka, figurki ledowe, grające gadżety. Zwierzęta mogą próbować gryźć kable, co może prowadzić do porażenia prądem. Konsekwencje takiego wypadku są łatwe do przewidzenia.
Środki czyszczące i substancje chemiczne
W pośpiechu przed świętami, chcąc zdążyć z porządkami na czas, można zapomnieć o ostrożności w używaniu środków czystości i substancji chemicznych. Tymczasem wciąż należy pilnować, aby zwierzęta nie miały do nich dostępu. Niektóre substancje chemiczne mogą być toksyczne dla psa i kota, a kontakt z nimi może prowadzić do różnych problemów zdrowotnych. Wybieraj więc środki czyszczące, które są bezpieczne dla zwierząt. Unikaj produktów zawierających amoniak, chlor, fenole i innych silnych substancji chemicznych, które mogą być szkodliwe dla układu oddechowego i skóry zwierząt. Trzymaj środki czystości i substancje chemiczne poza ich zasięgiem, zabezpiecz szafki, aby nie mogły się do nich przypadkowo dostać. Rozważ użycie naturalnych środków czyszczących, takich jak ocet, soda oczyszczona czy olejki eteryczne. Są one mniej toksyczne i mogą być bardziej bezpieczne dla zwierząt.
Ważne jest, aby – będąc opiekunem psa lub kota – mimo czasu radości i rozluźnienia, zachować czujność i dostosować środowisko wokół nich, by zminimalizować ryzyko niebezpieczeństw związanych ze świętami. Psa i kota można też ubezpieczyć na wypadek nieszczęśliwych wypadków i ciężkich zachorowań, w tym zatruć i urazów, np. w PetExpert, który jako jedyny w Polsce oferuje pokrycie do 90 proc. kosztów leczenia w takich przypadkach, bez konieczności długotrwałego oczekiwania na decyzję o wypłacie środków. Ubezpieczenie dostępne jest przez Internet i – w sytuacji wypadku - obejmuje zwierzę już od trzeciego dnia po opłaceniu składki. Warto wziąć to pod uwagę, szczególnie przed Sylwestrem, którego okres stanowi kolejny bardzo niebezpieczny czas dla życia i zdrowia zwierząt. Kiedy to, przestraszone lub wręcz przerażone, robią mnóstwo nieprzewidywalnych i niebezpiecznych rzeczy, by tylko schować się przed hukiem fajerwerków i petard. Co nierzadko kończy się dla nich tragicznie.

Wąskie regały metalowe do garażu. Praktyczne rozwiązania

Światło dzienne – naturalny energetyk, który zmieni Twoje życie

Łóżka kontynentalne - przegląd najpopularniejszych modeli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Żywienie

Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
Influencerka przekonuje, że są takie momenty czy okoliczności, kiedy w swoim jadłospisie pozwala sobie na więcej. Jej zdaniem każdy powinien robić sobie taki „oszukany dzień” i spełniać wtedy swoje zachcianki żywieniowe. Oczywiście nie po to, żeby się najeść do syta, ale zaspokoić apetyt chociażby na coś słodkiego. Sylwia Bomba przyznaje, że do jej dietetycznych grzeszków należą: kebab, popcorn i cola.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Gwiazdy
Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.