Szkło na pierwszym planie – piękna, lekka wizualnie i reprezentacyjna kuchnia
Małgorzata Wnorowska
Forestor
ul. Postępu 14
02-676 Warszawa
m.wnorowska|forestor.pl| |m.wnorowska|forestor.pl
609192635
www.forestor.pl
Szkło zawładnęło wnętrzami i podbija rankingowe trendy. To obecnie jeden z najważniejszych elementów dekoracyjnych, nie może go zatem zabraknąć również w aranżacji kuchni, gdzie jest fantastyczną ozdobą mebli. Fronty z przeszkleniami to otwarte pole do tworzenia indywidualnych kompozycji z naczyń i dekoracyjnych przedmiotów.
Imponuje coraz większymi formatami, zastępując już nie tylko drzwi szaf wnękowych, ale nawet ściany działowe, odgradzając całe pomieszczenia w modnych wnętrzach. Szkło bardzo efektownie prezentuje się w postaci dużych tafli, ale jest atrakcyjną ozdobą również w mniejszych rozmiarach. Daje duże możliwości aranżacyjne, dlatego jest lubianym elementem dekoracyjnym w urządzaniu współczesnych kuchni. Wystarczy delikatny akcent w postaci szklanej witryny wkomponowanej w szereg szafek wiszących z pełnymi frontami, aby przełamać jednorodność stylistyczną zabudowy meblowej. Dekoracyjny potencjał szkła możemy wykorzystać również w postaci nowoczesnego kredensu albo pełne fronty zastąpić przeszkleniami na całej szerokości zabudowy górnej. Chociaż to nadal najbardziej popularne zastosowanie, nie musimy ograniczać się wyłącznie do szafek wiszących. Szkło jest obecne na wszystkich poziomach zabudowy meblowej.
Nawet jeżeli szkło będzie przewodzić kuchennej aranżacji, z pewnością jej nie przytłoczy. To jego ogromna zaleta. Wzbogaca zabudowę meblową i zapewnia jej efekt stylistycznej świeżości, a jednocześnie nadaje lekkości i pozwala optycznie kształtować proporcje wnętrza. Fronty z przeszkleniami „odciążą” wizualnie nawet masywną bryłę mebli. Docenimy to szczególnie w przypadku systemów meblowych do wysokości sufitu.
Szkło nie tylko jest szykowne i reprezentacyjne, ale podobnie jak dekory drewna, jest uniwersalne i ma ponadczasowy charakter. Prosta kuchnia w wiejskim stylu, klasyczna w stylistyce dyskretnej elegancji czy nowoczesna w industrialnym klimacie – w każdej z tych aranżacji szkło doskonale pasuje i będzie fantastycznym ozdobnikiem zabudowy meblowej. To materiał, który bardzo dobrze komponuje się z pozostałymi elementami wystroju wnętrza, dlatego można go dowolnie łączyć z drewnem, kamieniem czy powierzchniami lakierowanymi, zarówno w wykończeniu matowym jak i wysokim połysku.
- Nawet, jeżeli w projekcie kuchni dominują monochromatyczne barwy i proste formy, nie musimy rezygnować z przeszkleń, które będą atrakcyjnym urozmaiceniem mebli, nie psując przy tym efektu stylistycznego umiaru. Dzięki frontom z przeszkleniami, które pozwolą wyeksponować wybrane przez nas naczynia czy przedmioty ozdobne, zabudowa wydaje się bardziej spersonalizowana i ciekawsza wizualnie – przekonuje Sylwia Kowalska-Mikutel, projektantka Spółki Meblowej KAM.
Coraz większą wagę przywiązujemy do wystroju kuchni. Chcemy przygotowywać posiłki w atrakcyjnej i przyjemnej dla oka przestrzeni, a szkło daje wiele możliwości aranżacyjnych. Efektownie prezentuje się zarówno szkło transparentne, jak i półprzezierne. To drugie jest bardziej dyskretnym rozwiązaniem, dlatego wybierzmy je, jeżeli chcemy, aby zawartość naszych szafek nie była całkowicie widoczna. Pamiętajmy jednak, że fronty z przeszkleniami będą przyciągały wzrok, dlatego warto zatroszczyć się o nienaganny porządek.
Szkło wydaje się oczywistym wyborem do kuchni w stylu klasycznym czy w stylizacjach retro. Najczęściej wybieramy wówczas fronty z wypełnieniem szklanym ze szprosami. Sprawdzi się również w nowoczesnych, minimalistycznych aranżacjach w połączeniu z prostymi płaszczyznami frontów w modnych kolorach czy dekorach drewna. Będzie efektownym uzupełnieniem także kuchni w loftowym stylu - w prostej oprawie drewna czy wyrazistego metalu.
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.