Szyk współczesności
Home Sweet Home PR
Łowicka 51 lok. 207
02-353 Warszawa
ola|hshpr.pl| |ola|hshpr.pl
880 320 909
hshpr.pl
Mieszkanie znajduje się w nowym apartamentowcu w centrum miasta. Z okien rozciąga się piękny widok na czerwone dachy okolicznych zabytkowych kamienic. Apartament ma 90 metrów kwadratowych, jest więc na tyle przestronny, by zaspokoić potrzeby małżeństwa z dwójką dzieci. By pasował do nich jak ulał, architektki z Kaza Interior Design musiały poczynić funkcjonalne zmiany w planach mieszkania. Na szczęście nie było to trudne, bo zaczęły współpracę z inwestorami jeszcze na etapie budowy.
Idealna harmonia
Do części dziennej apartamentu prowadzi obszerny, elegancki hol. Bezpośrednio przy drzwiach wejściowych ulokowano czarną, prostą szafę. Za jej lustrzanymi, powiększającymi przestrzeń drzwiami znajdziemy ubrania wierzchnie. Dzięki temu prostemu zabiegowi, płaszcze i buty nie zakłócają porządku reprezentacyjnego wejścia. Przedpokój zaaranżowany został w czerni i bieli. Na podłodze lśnią wielkoformatowe płyty Grand Cave White marki Tubądzin zakupione w salonie Dekorian Home. Stamtąd także pochodzą farby, które zdobią i chronią ściany: szara w korytarzu to Grey Midnight 114G firmy PARA Paints, a idealnie biała, którą pomalowano resztę ścian i sufitów w mieszkaniu to Crysler Hall White P2118-00 tej samej marki. Kolorystyczną konsekwencję pomieszczenia przełamują jedynie złote elementy welurowych siedzisk. Artdecowski porządek multiplikuje olbrzymie lustro, w którym odbija się również część salonu.
Refren tego wnętrza
Część dzienną apartamentu stanowi obszerny salon z aneksem kuchennym. By poprawić jego funkcjonalność, architektki zaproponowały przedłużenie jednej ze ścian, by można było postawić przy niej duży, wygodny narożnik. Welurowa sofa w butelkowej zieleni częściowo opiera się o przepierzenie wykonane z pomalowanych na czarno metalowych kształtowników. Dzięki ażurom, hol zyskał oddech i naturalne doświetlenie. Motyw ażurowej ściany przewijać się będzie także w innych pomieszczeniach apartamentu.
Tu toczy się życie rodziny
Naprzeciwko sofy projektantki z Kaza Interior Design zaaranżowały ścianę telewizyjną. By ekran telewizora nie był rażąco widoczny i dyskretnie wtapiał się w tło, ścianę pokryto luksusową, ciemną tapetą o bogatej strukturze marki Foldecor, której dystrybutorem jest sieć salonów Dekorian Home. W ścianie znajduje się prostokątna wnęka – wygodna półka na sprzęt grający i dekoder. Uzupełnieniem umeblowania części wypoczynkowej salonu są mobilne metalowo-marmurowe stoliki kawowe idealnie współgrające z ażurową ścianą i delikatnymi, czarnymi nóżkami sofy.
W bezpośrednim sąsiedztwie aneksu kuchennego stanął drewniany stół z czarnymi wygodnymi krzesłami. Nie ma wątpliwości, że przy nim toczy się właśnie życie domu. Lampa Volta hiszpańskiej marki Estiluz - podwójny łuk zwieńczony niewielkimi aluminiowymi kloszami - zawisła nad stołem i jest oryginalną ozdobą tej części pokoju dziennego. Minimalistycznie urządzone wnętrze ociepla naturalny odcień dębowych desek na podłodze, gruby dywan przy sofie i mięsiste zasłony w uniwersalnym odcieniu szarości.
Kuchnia na podorędziu
Kuchnię odgradza częściowo od pokoju dziennego ażurowa ściana, taka sama jak ta, która znajduje się za sofą w salonie. To wspomniany wcześniej motyw przewodni całego mieszkania. Na podłodze w kuchni położono wielkoformatowe płyty marki Tubądzin - Grand Cave White. Szafki wiszące z frontami wykonanymi z płyty meblowej marki Egger nawiązują do dębowej podłogi w salonie. Dolne, czarne, pięknie kontrastują z blatem i wysłoną pod szafkami ze spieków kwarcowych marki Florim z Dekorian Home. Kolekcja Calacatta Gold idealnie imituje marmur.
Marzenie o komforcie
Sypialnia zatopiona jest w perłowych szarościach. Bardzo elegancka, a jednocześnie przytulna. Dzięki mięsistej wykładzinie dywanowej, ciężkim zasłonom i intrygującej tapecie Tintura 227153 marki Rasch Textil (z Dekorian Home) panuje tu prawdziwie luksusowy klimat. W sypialni wygospodarowano miejsce do pracy. W tle niewielkiego drewnianego biureczka znów pojawia się motyw ażurowej ściany. Tutaj pełni jedynie funkcję dekoracyjną. Wpleciony między szczebelki, znakomicie wygląda minimalistyczny kinkiet Canut A-3571 firmy Estiluz. W sypialni znalazło się również miejsce na dużą szafę. Dzięki białym frontom, mimo swojego pokaźnego rozmiaru, nie zdominowała wnętrza.
Czysty przekaz
W łazience, tak jak w holu oczywiste są artdecowskie inspiracje. Tylko czerń i biel, geometria oraz znakomita jakość wykorzystanych materiałów wykończeniowych zakupionych w sieci salonów Dekorian Home. Na podłodze położono wielkoformatowe spieki kwarcowe marki Florim. Kolekcja Tunder Night doskonale imituje naturalny kamień, a jednocześnie jest bardzo trwała. Marmur znakomicie naśladują również płytki ceramiczne Onyx White firmy Ceramica Sant'Agostino. We wnętrzu łazienki perfekcyjnie gra wybrana przez projektantki Kaza Interior Design armatura łazienkowa z kolekcji Loft marki Tres, która sygnalizuje inspirację stylem Art Deco. Stalowa, emaliowana wanna oraz umywalka to produkty niemieckiej firmy Kaldewei.
Wokół wnętrza
Apartament w Kielcach jest wyjątkowy także ze względu na 20 metrowy taras, jak wstążka okalający pokój dzienny. Architektki wraz z inwestorami zdecydowali się na częściowe przeszklenie tarasu systemem okien przesuwnych. Dzięki temu pełni on rolę ogrodu zimowego i można z niego korzystać nie tylko w ciepłe dni. Siedząc na meblach tarasowych marki Bielani, właściciele uwielbiają podziwiać wieczorną panoramę zabytkowej części Kielc, która roztacza się wokół. To ich chwila codziennego relaksu po pracowitym dniu.
Autorem zdjęć wnętrza jest: Przemysław Kuciński/ niewformie.pl
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Luksus, który nie przytłacza
Klienci zaakceptowali naszą wizję architektoniczną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.