Komunikaty PR

Te budynki zmieniają obraz miasta

2022-03-23  |  01:00
Biuro prasowe

Budynki historyczne są często symbolami miast. Reprezentują tożsamość kulturową i jakość żywego środowiska miejskiego. Nadają kierunek nowoczesnemu rozwojowi aglomeracji i są kluczowymi czynnikami geograficznymi dla lokalnej i regionalnej gospodarki. Doświadczenie w rewitalizacji zabytkowych miejsc pokazuje, że najlepsze efekty osiąga się koncentrując uwagę nie tylko na konkretnym, odnawianym budynku. Konieczne jest uwzględnienie otoczenia, lokalizacji oraz interakcji z miastem i jego szerszym obszarem. Oto przykłady udanych rewitalizacji, dzięki którym zapomniane obiekty zyskały nowe oblicza, a zwykle także - nową funkcjonalność.

 

Ochrona historycznych obszarów miejskich staje się integralną częścią spójnej polityki rozwoju gospodarczego i społecznego oraz planowania urbanistycznego miast. Podejmowane w tym obszarze działania, mają na celu zapewnienie harmonijnego związku między historycznymi obszarami miejskimi, a miastem jako całością. W efekcie miasta osiągają często nie jeden, lecz kilka celów. Są nimi m.in. poprawa warunków życia mieszkańców i postrzegania przez nich okolicy oraz przyciągnięcie turystów, nowych mieszkańców i inwestorów.

 

Czym są projekty adaptacyjnego ponownego wykorzystania?

Jak twierdzi znany architekt i ekspert ds. zrównoważonego rozwoju, Carl Elefante, „Najbardziej zielony budynek to ten, który już został zbudowany”. Eksperci przewidują, że 90% rozwoju nieruchomości w następnej dekadzie będzie się koncentrować na renowacji i ponownym wykorzystaniu istniejących budynków. Łatwo zrozumieć, dlaczego: projekty adaptacyjnego ponownego wykorzystania są generalnie szybsze do zrealizowania, bardziej opłacalne i bardziej zrównoważone w porównaniu z inwestowaniem w nowe budynki.

Jedną z największych zalet adaptacyjnego ponownego wykorzystania w porównaniu z konserwacją zabytków jest elastyczność w stosowaniu nowych, wydajnych materiałów architektonicznych przy jednoczesnym poszanowaniu dla historii konstrukcji. Jednym z przykładów takiej inwestycji jest Centrum sztuki w Hongkongu.

 

Tai Kwun w Hongkongu

Ten zrewitalizowany kompleks stanowi most do historii kolonialnej. Otwarte w 2018 r. centrum Tai Kwun w Hongkongu, dało nowe życie 16 zabytkowym budynkom policyjnym i sądowniczym. W ich murach powstała przestrzeń o powierzchni blisko 30 000 m2. W ramach inwestycji odnowiono 150-letnie budowle – relikty czasów brytyjskiej kolonii Hongkongu – oraz stworzono dwa nowe budynki.

 

Dziś zwiedzający mogą się w tym miejscu cieszyć koncertami i wystawami sztuki. Sączyć koktajle w więzieniu, w którym niegdyś osadzono Ho Chi Minha, i podziwiać ciągłość między starą a nową architekturą, podkreśloną oryginalną, inspirowaną cegłą okładziną aluminiową, która zdobi zewnętrzne elewacje budynków*.

 

Nowa przestrzeń publiczna jako rezultat rewitalizacji infrastruktury

Większość projektów adaptacyjnego ponownego wykorzystania dotyczy budynków, niektóre jednak przekształcają przestarzałą lub nieużywaną infrastrukturę, tworząc w jej miejsce np. nowe obszary zielone. Znanym przykładem adaptacyjnego ponownego wykorzystania infrastruktury jest nowojorski High Line Park.

Stworzono go w miejscu dawnej linii kolejowej, West Side Elevated Line. 50% powierzchni, ciągnącego się na ok. 2 km parku, stanowią powierzchnie biologicznie czynne. High Line stał się katalizatorem zmian otaczającej go architektury. W obliczu realizacji projektu, rewitalizacja opuszczonych, poprzemysłowych obiektów, zlokalizowanych w pobliżu parku, osiągnęła niespotykaną wcześniej skalę. Budynki, które bezpośrednio sąsiadują z estakadą torowiska, nie tylko znacznie podniosły swoją atrakcyjność, ale także wartość rynkową*.

 

Od fabryki sera do Kompleksu Sztuki Współczesnej

The Momentary, przestrzeń sztuki współczesnej w Bentonville, w USA, to najnowsze wcielenie miejsca, które przeszło wiele przemian w ciągu ostatnich 150 lat. Będąc dawnym terenem łowieckim, w XIX wieku zostało przekształcone w sad, a następnie, do 1947 roku, służyło jako młyn. Do 2013 roku mieściła się tu z kolei fabryka przetwórstwa sera. Od 2020 r. The Momentary istnieje w nowym kształcie - jako centrum kulturalne z galeriami, teatrem i lokalami gastronomicznymi. Jest przy tym satelitą popularnego Muzeum Sztuki Amerykańskiej, Crystal Bridges.

Tworząc The Momentary, architekci podkreślili kontrast między starym a nowym, wykorzystując jako dodatki współczesne materiały, takie jak stal i szkło. Nałożyli na siebie przestrzenie społeczne i kulinarne z przestrzeniami artystycznymi, aby promować rolę sztuki współczesnej w codziennym życiu ludzi***.

 

Cudze chwalicie, swego nie znacie

Projekty adaptacyjnego ponownego wykorzystania są realizowane nie tylko za granicą. Doskonałym przykładem rodzimej inwestycji jest Młyn Maria we Wrocławiu, którego historia sięga XIII wieku. Za projekt, którego realizacja zakończyła się w 2021 r., odpowiadała Maćków Pracownia Projektowa. -  Głównym założeniem projektu było przywrócenie do życia od lat niszczejącego zabytku, nadanie mu nowej funkcjonalności. To, wraz z rewitalizacją terenów przyległych, pozwoliło zwrócić Młyn Maria mieszkańcom Wrocławia. – zauważa Maciej Gotkiewicz

Inwestor, firma RealCo, musiał się zmierzyć z trudnym i wymagającym zadaniem. Lista wymogów konserwatorskich, podobnie jak wyzwań stricte budowlanych, była długa. Zwłaszcza, że oprócz budynków, na inwestycję składały się także nabrzeża i kanały, które wymagały remontu. Niemniej osiągnięty efekt sprawia, że Młyn Maria staje się pretendentem do wielu nagród. – W ubiegłym roku został nominowany m.in. w międzynarodowym konkursie International Urban Project Award (IUPA), który promuje nowe i wyróżniające się projekty architektoniczne, zmieniające oblicze miast na całym świecie. - mówi Maciej Gotkiewicz z RealCo. Obecnie czekamy na rozstrzygnięcie konkursu, opóźnione przez pandemię. – dodaje Gotkiewicz.

 

Mieszkać inaczej niż wszyscy

Inwestycja we Wrocławiu obejmowała kompleksowy remont i rozbudowę dwóch niedziałających już młynów – Maria i Feniks.  W ramach inwestycji powstało łącznie 120 apartamentów w układzie od 1 do 4 pokoi. Jeśli chodzi o metraż, mieszkania mają od 26 do 117 m2. Do części z nich przynależą balkony lub tarasy. Wszystkie lokale oferujemy w standardzie “do zamieszkania”, czyli w pełni wykończone i wyposażone. Zrealizowaliśmy także podziemny parking dla aut naszych klientów.  – wylicza Maciej Gotkiewicz - W zabytkowym młynie powstały mieszkania i lokale usługowe. Dzięki rewitalizacji, pofabryczne, opustoszałe pomieszczenia, zyskały nowy charakter i dziś, razem z zaprojektowanym na nowo otoczeniem, tętnią życiem. – dodaje. Zrewitalizowany Młyn Maria to zdecydowanie inwestycja z gatunku premium.

 

Ci, którzy zastanawiają się nad zamieszkaniem w stolicy Dolnego Śląska, a chcieliby poznać lepiej Wrocław i jego historię, mogą sięgnąć do lektury książki autorstwa Marii Zwierz, wydanej przez inwestora we współpracy z Muzeum Architektury we Wrocławiu. „Sacrum i postindustrializm. Wschodnie wyspy odrzańskie we Wrocławiu. Historia zabudowy” to pozycja poświęcona nie tylko historii Młyna Maria, ale całej zabudowy wschodnich wysp odrzańskich.

 

* https://redshift.autodesk.com/adaptive-reuse/

** http://www.pif.zut.edu.pl//images/pdf/pif-21_pdf/C-02_PiF21_Gadomscy.pdf

*** https://www.world-architects.com/en/architecture-news/reviews/the-momentary

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele? Biuro prasowe
2025-05-13 | 06:00

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Rynek nieruchomości w Polsce rządzi się swoimi prawami. Klient nierzadko poznaje ceny lokali dopiero wtedy, gdy zapyta o nie sprzedawcę. Najlepiej osobiście, podczas spotkania
Dom Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
2025-04-29 | 18:00

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Rynek nieruchomości przeszedł w ostatnich latach dużą metamorfozę. Coraz więcej osób, zamiast mieszkania w centrum dużego miasta, wybiera życie na przedmieściach.
Dom Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
2025-04-25 | 06:00

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Zakup mieszkania to decyzja, której skutki odczuwamy przez lata. Metraż i liczba pokoi są ważne, ale to układ pomieszczeń decyduje o tym, czy nowe mieszkanie będzie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.