W harmonii z naturą - studio i szklarnia dekoratorki wnętrz
Anna Pietraszek-Sawicka, kreatorka bloga bezarchitekta.pl, zaprojektowała swoje studio w sposób, który sprzyja relaksowi. Wykorzystując styl skandynawski i elementy stylu eko, stworzyła wnętrza pełne uroku. Z odwagą połączyła z nim różne konwencje, kreując zachwycające zestawienia. Studio Anny jest kwintesencją elegancji w naturalnym wydaniu, gdzie skandynawski styl spotyka się z elementami angielskiego oraz francuskiego. , pozostając ze sobą w idealnej równowadze. Przestrzenie, które stworzyła Ania są bezpiecznym azylem, w którym można tworzyć i odpoczywać.
Studio i szklarnia Ani stały się głównymi bohaterami najnowszego odcinka serii "Open the door for Tubądzin". Cykl zabiera widzów do domów oraz pracowni polskich artystów i miłośników unikalnych wnętrz. To wyjątkowa okazja, aby zobaczyć niezwykłe wnętrzarskie aranżacje stworzone przez i dla rodzimych twórców. Goście cyklu pokażą, jak żyją, pracują, a także opowiedzą, w jaki sposób poszukują inspiracji dla swoich przestrzeni.
Studio Anny Pietraszek-Sawickiej to kwintesencja klasycznej elegancji pozostającej w harmonii z naturą. Jej wnętrza stanowią prawdziwe źródło inspiracji do odnalezienia piękna w prostocie. We współpracy z Grupą Tubądzin, dekoratorka stworzyła przestrzeń, która nie tylko urzeka estetyką, lecz także wpisuje się w ideę ekologicznego stylu życia. Anna wybrała m.in. kolekcję Timeless Macieja Zienia. Postawiła na aranżacje pełne spokoju i wyciszenia, gdzie naturalne barwy doskonale komponują się z koncepcją skandynawskiego designu oraz kobiecymi dodatkami. Mozaika Fashion, zdobiąca podłogę w łazience, nadaje wnętrzu niepowtarzalnego charakteru. Płyty Balance Stone, inspirowane portugalskim marmurem, wykorzystane w kuchni na ścianach i jako blaty, wprowadzają nutę ukojenia i harmonii, nadając całemu pomieszczeniu subtelnego uroku.
Wyjątkowym miejscem dla Ani, jest przepiękna szklarnia. Artystka sięgnęła po wielkoformatową płytę z kolekcji Onice Rosa, która została potraktowana jak obraz oraz element dekoracji. Zawieszone na niej lampki tworzą ciekawy efekt podwójnego odbicia światła. Dzięki temu ta oryginalna szklarnia staje się doskonałym miejscem do spędzania czasu z rodziną oraz kontaktu z naturą.
Zapraszamy do odkrycia idealnej fuzji stylów i piękna w prostocie, we wnętrzach Ani - autorki bloga bezarchitekta.pl, w najnowszym odcinku “Open the door for Tubądzin”.

BLIKUJ na raty w IKEA! Nowy sposób płatności dostępny w całej Polsce

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.