Weranda - pięknie udekorowane okno na świat
Home Sweet Home PR
Łowicka 51 lok. 207
02-353 Warszawa
ola|hshpr.pl| |ola|hshpr.pl
880 320 909
hshpr.pl
Weranda – atrybut sielskiego domku na wsi. Miejsce spokojnego odpoczynku z widokiem na letni ogród. A zimą? Dodatkowy pokój, w którym można wyczarować niepowtarzalny klimat. Takie przedsięwzięcie wiąże się z paroma trudnościami, o jakich na swoim blogu opowiadają Beata Łańcuchowska i Ania Drozd. Wykończenie, ocieplenie, wystrój – to tylko kilka zagadnień, jakie poruszają. Jak przyznają, jednym z większych wyzwań było zaprojektowanie dekoracji okien. Takich, które nie tylko będą praktyczne, dając mieszkańcom prywatność, chroniąc przed mocnym słońcem i stanowiąc dodatkowy czynnik termoregulacyjny, ale będą też pasowały do wystroju. Brały pod uwagę otwierane shuttersy, które jednak przekreślałyby użytkowy charakter parapetu oraz zasłony, które jednak szybko odrzuciły. Wybór padł na rolety.
Rolety rzymskie kojarzą się najczęściej z prostym brytem tkanin poprzecinanym poziomymi szprosami. I tu okazuje się, że rodzajów rolet rzymskich jest więcej, a w kolekcji Eco Lifestyle marki Marcin Dekor, na którą finalnie się zdecydowałyśmy – aż cztery! Każdy z nich bazuje na nieco innej technice, co pozwala osiągnąć różne efekty wizualne zarówno przy odsłoniętym, jak i zasłoniętym oknie – tłumaczą.
W wyborze odpowiedniego modelu osłon okiennych pomogli blogerkom specjaliści firmy.
W przypadku werandy sprawa była skomplikowana ze względu na ilość okien (aż 10, okalają całe pomieszczenie), ich niestandardową szerokość i bardzo niewielką przestrzeń – lub jej brak – pomiędzy górną krawędzią okien a dachem. W takiej sytuacji najlepszym wyborem był system montowania rolet bezpośrednio do futryn. Kolejnym wyzwaniem była kwestia dopasowania rodzaju wykończenia rolety i sposobu układania się zwiniętych tuneli tkaniny. W kolekcji Eco Lifestyle do wyboru są cztery:
- Back, w którym tunele zwiniętej tkaniny znajdują się na tylnej stronie rolety, a dystanse miedzy nimi są identyczne,
- Front, gdzie tunele zwijają się na przedniej stronie rolety stanowiąc element dekoracyjny,
- Waterfall, w którym podwinięte do tyłu tunele tkaniny układają się w coraz szerszej odległości
- Cascade – najbardziej dekoracyjny, w którym na przedniej stronie rolety znajdują się dodatkowe fałdy tkaniny.
Po selekcji rodzaju rolet (w tym przypadku model Back), pozostał wybór kolorystyki. Biorąc pod uwagę to, że weranda została urządzona przy użyciu stonowanej, eleganckiej palety barwnej z przewagą bieli i czerni (podłoga w klasyczną szachownicę), kolorów ziemi w tapicerkach mebli i dodatkach, oraz naturalnych materiałów (drewno), projektantki zawęziły wybór do jasnych odcieni – beży i szarości. Po przejrzeniu wielu odcieni, rodzajów wykończenia, faktury i grubości splotu, ostatecznie zdecydowały się na kolor Light Grey, który świetnie współgra z resztą wyposażenia, stanowiąc też idealne przedłużenie jasnoszarych ścian werandy.
Tkaniny z kolekcji Eco Lifestyle, oprócz szerokiego wyboru wersji kolorystycznych, mają jeszcze jedną, niezwykle istotną zaletę: są produkowane w 100 % z przędzy recyclingowej. Do uzyskania 1 mb takiej tkaniny zużywa się ponad 30 butelek plastikowych, znacząco przyczyniając się do ograniczenia zanieczyszczenia środowiska naturalnego. W efekcie powstają stylowe, miękkie i przyjemne w dotyku tkaniny, uzyskane w wyniku produkcji ekologicznej. Kolekcja stanowi wyjątkową część oferty marki Marcin Dekor także dlatego, że jest produkowana przez rodzimych wytwórców. - Nasze tkaniny recyclingowe oraz tkaniny funkcyjne z kolekcji Eco Lifestyle to wyselekcjonowane propozycje polskiej produkcji. Niezwykle ważne są dla nas zarówno aspekty ekologiczne i możliwość ograniczenia zużycia nowych surowców, jak i wspieranie polskich producentów – mówi Monika Kruszewicz z Marcin Dekor.
Otulone eleganckimi roletami okna werandy stały się dopełnieniem projektu. Mimo, iż Beata Łańcuchowska i Ania Drozd zapowiadają, że to zapewne nie koniec zmian w tym urokliwym pomieszczeniu, są bardzo zadowolone z efektu, jaki udało się osiągnąć. Teraz bowiem z werandy można korzystać o każdej porze roku. Jest w niej ciepło, ale nie gorąco, słonecznie, ale z możliwością osłonięcia zbyt mocnych promieni, przytulnie i niewątpliwie bardzo stylowo.
Projekt i zdjęcia: Pani to potrafi | http://panitopotrafi.blogspot.com/ |
FB https://www.facebook.com/Panitopotrafi |
Rolety: Marcin Dekor | http://www.marcindekor.com.pl/ |
FB https://www.facebook.com/marcindekor.konik |

Światło dzienne – naturalny energetyk, który zmieni Twoje życie

Łóżka kontynentalne - przegląd najpopularniejszych modeli

Proste przyjemności na zimowe wieczory
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami
Celebrytka nie ukrywa, że dodatkowe kilogramy przysporzyły jej w życiu wielu problemów. Zaczęło się już w liceum, kiedy czuła się gorsza i brzydsza od swoich szczuplejszych koleżanek adorowanych przez rówieśników. Później, gdy stała się rozpoznawalna dzięki programowi „Gogglebox. Przed telewizorem”, swoje trzy grosze dołożyli jeszcze hejterzy i niełatwo było się jej uporać z obraźliwymi komentarzami.
Farmacja
UE chce zmniejszyć udział leków i substancji czynnych z Azji. Nowe przepisy zwiększą możliwości produkcyjne europejskich firm

Komisja Europejska przedstawiła projekt nowego aktu o lekach krytycznych. Jego celem jest rozwiązanie poważnego niedoboru leków i produktów opieki zdrowotnej oraz zmniejszenie zewnętrznej zależności od krytycznych leków i składników. Obecnie 80 proc. substancji czynnych wykorzystywanych w UE do produkcji leków pochodzi z Azji, głównie z Chin i Indii. Czyni to europejski rynek leków podatnym na kryzysy, również o politycznym charakterze.
Teatr
Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie

Artystka przyznaje, że z dumą dzierży tytuł królowej polskiej rewii, który zyskała dzięki swojej determinacji, ciężkiej pracy i uznaniu publiczności. Teatr Sabat bowiem to miejsce, które od ćwierć wieku nieustannie przyciąga uwagę odbiorców, a wizja artystyczna oraz umiejętność gromadzenia w jednym miejscu utalentowanych artystów czynią Małgorzatę Potocką jedną z najważniejszych postaci w polskim środowisku teatralno-rozrywkowym. Jak sama podkreśla, krytyka jej działań wynika tylko z zazdrości, dlatego stara się ignorować złośliwe komentarze.