Komunikaty PR

Wielka piątka, czyli popularność ślubów według miejsca zamieszkania

2022-05-23  |  01:00
Biuro prasowe

Wartość rynku weselnego w Polsce wycenia się na średnio 10 miliardów złotych – wynika z danych Polskiego Stowarzyszenia Konsultantów Ślubnych. Popyt na tego typu usługi i ubarwienia wyjątkowego dnia stale rośnie. Coraz popularniejsze staje się wesele w górach, a także kilkudniowe imprezy z rodziną i przyjaciółmi. Para młoda na uroczystość wydaje średnio od 50 do 80 tysięcy złotych.

Pandemia COVID-19 znacząco ograniczyła liczbę wesel organizowanych nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Trend ten był spowodowany koniecznością separacji, zachowania dystansu międzyludzkiego, a także restrykcjami wprowadzanymi przez rządy na całym świecie. Po okresie stagnacji branża ponownie odżyła. Szacuje się, że jej wartość może osiągać poziom 10 miliardów złotych. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w Polsce odnotowano blisko 150 tysięcy ślubów – mowa o zawarciu związku małżeńskiego. Te dane pokazują, że branża ślubna ma o kogo powalczyć.

Kto najczęściej zawierał związek małżeński?

Częściej związek małżeński zawierali najczęściej mieszkańcy miast (blisko 86 tysięcy osób) niż wsi (ok. 55 tysięcy osób). W Polsce na ślub decydują się także osoby młode w wieku 18 do 20 lat. Choć – jak wskazują dane GUS – to zaledwie kilkaset osób.

 – Na wesele w górach decydują się pary, niezależnie od wieku. Obserwujemy jednak taki trend, że bardzo młode osoby zawierają związki małżeńskie i wybierają pensjonaty właśnie w polskich górach. Dlaczego? Niezwykły urok terenów górskich sprawia, że ceremonia weselna staje się jeszcze bardziej romantyczna i spektakularna. Nie bez przyczyny nasi poeci narodowi od zawsze kochali górskie tereny i poświęcali im swoje utwory oraz całe tomiki. Ciekawą porą roku na zawarcie związku małżeńskiego jest lato. To piękny czas na wesele w górach – mówi Joanna Hoc-Kopiej, Dwór Korona Karkonoszy.

A jakich atrakcji oczekują młodzi nowożeńcy? Stawiają na wszystko co nietypowe i innowacyjne. Na weselach pojawiają się budki, w których goście mogą wykonać zdjęcia. Nie brakuje także rekwizytów w postaci góralskich ciupag czy kapeluszy z regionalnymi motywami. Ponadto do łask wracają polaroidy. Wiele par decyduje się na foodtracki z lodami, fastfoodami, a nawet wybranymi alkoholami. W modzie są pokazy fajerwerków czy wspólne tańce z popularnymi postaciami z telewizji.

Wielka piątka, czyli popularność ślubów według miejsca zamieszkania

Najczęściej związki małżeńskie zawierają mieszkańcy województw: dolnośląskiego, kujawsko – pomorskiego, lubelskiego, łódzkiego i małopolskiego. Mowa tutaj o ślubach kościelnych. Na zawarcie związku jedynie w urzędzie najczęściej decydują się osoby z dokładnie tych samych województwa.

Nie oznacza to, że przyszłe młode pary organizują przyjęcia dla swoich gości właśnie w tych województwach. Dowodem są liczne zapytania, które spływają do Dworu koron Karkonoszy z całej Polski. O zaletach wesela w górach nie trzeba nikogo przekonywać. Od zawsze romantyczne szczyty i wspaniała przyroda przyciągają przyszłe młode pary. W Karkonoszach znajdziemy zapierające dech w piersiach widoki. Hotel położony w samym sercu gór, z dogodnym dojazdem zarówno z mniejszych jak i dużych miast, to wybór wielu młodych par.

Wesele w górach można organizować każdą porą roku: wiosną, jesienią, latem czy zimą. A kiedy najczęściej Polacy zawierają związki małżeńskie? Zdecydowanie najpopularniejsze są sierpień i wrzesień. A tuż za nimi październik i lipiec. Najmniej imprez odbywa się w marcu, a także w kwietniu – być może wiele par obawia się wiosennej pluchy bądź nie chce łączyć przyjęcia ze Świętami Wielkanocnymi.

Wesele w górach to nie tylko wymarzona impreza dla Polaków. Coraz więcej obcokrajowców decyduje się na ślub w pięknych okolicznościach przyrody. Najczęściej mieszkańcy innych państw zawierają związek małżeński w wieku 30 do 34 lat, najrzadziej zaś po 60 roku życia. A skąd pochodzą najczęściej przyszli nowożeńcy? Z Ukrainy, Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Białorusi.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Marcin Giba gościem LEO w Domotece Biuro prasowe
2024-07-05 | 12:10

Marcin Giba gościem LEO w Domotece

W Centrum Designu Domoteka w Warszawie odbyło się spotkanie z Marcinem Gibą, wybitnym fotografem, wielokrotnie nagradzanym zarówno w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej. Wydarzenie
Dom Soudal wspiera edukację młodych architektów
2024-07-05 | 11:00

Soudal wspiera edukację młodych architektów

Podczas gali finałowej Builder for the Future 2024 rozstrzygnięto XI Konkurs dla Młodych Architektów, organizowany przez miesięcznik „Builder”. Wzorem lat  ubiegłych
Dom Nobonobo zdobywa prestiżowe nagrody w Londynie i Nowym Jorku za fotel Parfait
2024-07-05 | 08:30

Nobonobo zdobywa prestiżowe nagrody w Londynie i Nowym Jorku za fotel Parfait

Marka Nobonobo od początku swojej działalności specjalizuje się w produkcji designerskich mebli tapicerowanych, ze szczególnym uwzględnieniem sof i foteli. Firma

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Media

Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.