Wnętrza z nutą splendoru
Practum Consulting
Bukowińska 22/107
02-703 Warszawa
kinga.szkutnik|practum.pl| |kinga.szkutnik|practum.pl
609884480
www.practum.pl
Złote akcenty to niezawodny sposób, by wprowadzić odrobinę luksusu nawet do najbardziej niepozornego wnętrza. Mieniące się szlachetnym blaskiem dodatki stworzą klimat glamour, podkręcając swym urokiem niejedną aranżację.
Złoto w wystroju wnętrz wcale nie musi kojarzyć się ze zbędnym przepychem. Wystarczy zachować umiar w doborze dodatków, a będzie stanowić gustowną ozdobę domowej przestrzeni. Na tle białej ściany pomalowanej farbą Tikkurila Optiva White w kolorze Albatros uwagę przykują połyskujące drobiazgi, jak złoty liść w szklanym wazonie, a całość zyska wrażenie współczesnej elegancji.
Neutralna szarość równie skutecznie potrafi zaakcentować piękno detalu, będzie więc perfekcyjną bazą dla mieniących się dekoracji. Ozdobna sztukateria w popielatym kolorze 1943 z palety Tikkurila Deco Grey, wzbogacona kilkoma dodatkami w stylu glamour, np. okrągłym złotym lustrem w kształcie słońca, da interesujący, a przy tym wyrafinowany efekt. Charakter wystroju dyskretnie podkreśli pościel w odcieniu pudrowego różu, która wniesie do sypialni odrobinę ciepła.
Jak pisał Tolkien: „nie każde złoto jasno błyszczy”, także we wnętrzu nie każdy detal w tym kolorze musi więc skrzyć się świetlistymi refleksami. Efekt wyważonej elegancji można uzyskać stawiając na złote dodatki w wersji matowej. Subtelną oprawę dla stylowego designu będzie stanowić szmaragdowa zieleń ściany pomalowanej farbą Tikkurila Optiva Nature Matt w kolorze M443. Wystrój zespolą harmonijne odcienie glazury i kredensu, do pomalowania których można wykorzystać emalię Tikkurila Everal Aqua w tym samym odcieniu, tworząc pełną szyku monochromatyczną aranżację.
Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć
Marcin Giba gościem LEO w Domotece
Soudal wspiera edukację młodych architektów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.