Wygodnie w kawalerce z Raumplus
Wbrew nazwie w kawalerkach nie zawsze mieszka się w pojedynkę. Niegdyś projektowano je tak, by przynajmniej wydzielić kuchnie. Dziś, kiedy za każdy metr kwadratowy trzeba słono zapłacić, powierzchnia mieszkalna niemal zlała się w całość. Pokój, kuchnia i sypialnia są jednym pomieszczeniem. Największą zaletą otwartego planu jest oczywiście większy oddech i poczucie przestronności. Możemy się nią cieszyć, gdy mieszkamy w pojedynkę. Ale co zrobić, gdy w kawalerce zamieszkuje para?
Każdy z nas potrzebuje odrobiny prywatności, przestrzeni dla siebie, której przez chwilę nikt nie będzie zakłócał. Dobitnie mogliśmy się o tym przekonać spędzając kilka tygodni w zamknięciu na domowej kwarantannie. W naszych mieszkaniach równolegle toczyła się praca, nauka i codzienne życie. A przenikające się pomieszczenia nie ułatwiały koncentracji. W większych mieszkaniach ratunkiem były osobne pokoje lub chociażby sypialnia. Co jednak zrobić, gdy w kawalerce mieszkamy wspólnie? Tu rozwiązaniem jest wydzielenie chociażby mini-sypialni. W tym celu najlepiej zastosować system szklanych ścianek i drzwi przesuwnych, który pozwoli zachować poczucie przestronności. Tak też się stało w tym niewielkim warszawskim studio, gdzie zamontowane zostały szklane ścianki i drzwi przesuwne S1200Air marki Raumplus. Sprytne rozwiązanie świetnie wkomponowało się w eleganckie wnętrze, dzięki cienkim aluminiowym ramom wykończonym w czarnym macie i dużym przeszkleniom. Ciekawy efekt dały też popularne szprosy kojarzące się ze stylem industrialnym. Ich układ można indywidualnie zaprojektować. Z kolei intymność zapewnia kotara zamontowana od strony sypialni.
To śliczne, małe wnętrze urządzono z energetycznym twistem i dużym smakiem. Do tego jest dobrze rozplanowane i daje przestrzeń do wypoczynku nawet jeśli przebywa tu więcej niż jedna osoba. Okazuje się, że niewielki metraż niekoniecznie musi ograniczać. www.raumplus.pl
W punkt – system odwodnienia TECEdrainpoint S
Tajemnicze i nieokiełznane. Takie są „Zjawy” Anny Halarewicz
Jak i czym nawozić ogród, aby rośliny kwitły obficie i zdrowo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Żywienie
Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes
Dziennikarz zamienił studio telewizyjne na budkę z kebabami i jak przekonuje, była to jedna z najlepszych decyzji w jego życiu zawodowym. Nie przejmuje się więc drwinami kolegi po fachu z TVN-u, za nic ma jakiekolwiek głosy krytyki i nie ogląda się na innych, tylko robi swoje. Wierzy bowiem, że ten biznes ma sens i szybko odniesie sukces w branży fast food. Filip Chajzer zdradza, że jego pomysł natychmiast odbił się szerokim echem. Po wyjątkowy przysmak do food trucka ustawiają się długie kolejki klientów i już teraz ma siedemset zapytań o franczyzę.
Zdrowie
Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu
Aktor wspomina, że jakiś czas temu ani myślał o profilaktyce. Regularne badania spychał na margines, bo był przekonany, że jeśli dobrze się czuje i jest aktywny, to nie ma powodu do obaw. W końcu zrozumiał jednak, że nie tędy droga. Aby zachować dobre zdrowie, a w przypadku choroby móc błyskawicznie zareagować i rozpocząć leczenie, trzeba się badać. Teraz Mikołaj Roznerski zachęca też innych nieprzekonanych do tego, by zmienili podejście i nie zapominali o kontroli swojego organizmu.
Konsument
Polacy coraz częściej rezygnują z mięsa na rzecz roślinnych zamienników. Blisko połowa próbowała już produktów tego rodzaju
Już 24 proc. polskich konsumentów identyfikuje się jako fleksitarianie, a 6 proc. stosuje dietę roślinną – wynika z raportu ProVeg „Plant-Based Food in Poland”. Choć pod względem spożywanego mięsa wciąż plasujemy się w europejskiej czołówce, to ponad 40 proc. Polaków je go mniej niż rok wcześniej. – Potencjał rozwoju rynku roślinnych alternatyw w Polsce jest bardzo duży, zwłaszcza że rośnie świadomość o potrzebie ograniczenia mięsa – ocenia Marcin Tischner, public affairs coordinator w ProVeg.