Komunikaty PR

Wysoka odporność ogniowa ścian, stropu i dachu w konstrukcjach STEICO

2020-07-28  |  10:30
Biuro prasowe
Kontakt

Małgorzata Wnorowska
Forestor

ul. Postępu 14
02-676 Warszawa
m.wnorowska|forestor.pl| |m.wnorowska|forestor.pl
609192635
www.forestor.pl
Do pobrania Ogień ( 0.72 MB )

Materiały drewnopochodne, stosowane w nowoczesnym budownictwie, przy odpowiednim układzie warstw w przegrodach, spełniają wymogi dotyczące wysokiej odporności ogniowej. Ściany, strop i dach wykonane w systemie STEICO mają, potwierdzone badaniami, świadectwa odporności ogniowej REI30, REI60 a nawet REI90 i klasyfikację NRO – Nie Rozprzestrzeniające Ognia. Pozwala to projektować budynki różnego przeznaczenia, spełniające wymagania ochrony przeciwpożarowej.

 

Bezpieczeństwo konstrukcji drewnianych pod względem ochrony ogniowej budzi wiele nieuzasadnionych obaw, które najczęściej są efektem prostego skojarzenia – jeżeli drewno jest palne, to wykonane z niego budynki również nie mają odporności ogniowej. To błędne przekonanie nie znajduje potwierdzenia w wynikach licznych testów palności, którym poddawane są systemy budowlane oparte na drewnie.

- Systemowe konstrukcje drewniane są obecnie chyba najlepiej przebadanymi pod względem odporności ogniowej, co powinno ostatecznie ukrócić krzywdzące stereotypy i zmienić mylne wyobrażenie na temat palności domów z drewna – mówi Michał Komorowski z firmy STEICO, producenta systemu budowlanego opartego właśnie na materiałach drewnopochodnych. -  Oprócz tego, że prefabrykowane budynki z drewna są energooszczędne, ekologiczne i zapewniają mieszkańcom optymalny dla zdrowia i poczucia komfortu klimat, są również bezpieczne pod względem ochrony ogniowej. Potwierdzeniem tego bezpieczeństwa są świadectwa spełnienia określonych normami wymagań, uzyskane dla systemowych przegród w technologii STEICO podczas badań pożarowych, przeprowadzanych przez specjalistyczne laboratoria.

 

Naturalne zjawisko zwęglania hamuje rozprzestrzenianie ognia

O tym, czy w danym budynku możemy czuć się bezpiecznie na wypadek zagrożenia pożarowego, informuje klasyfikacja odporności ogniowej REI. Co tak naprawdę ona oznacza? Parametr nośności ogniowej, zdefiniowany literą R i liczbami, wskazuje na ilość minut, po upływie których elementy nośne przestają spełniać swoją funkcję. To zatem czas, który mają użytkownicy budynku na ugaszenie pożaru lub ewakuację zagrożonych. W badaniu mierzone są również dwa inne istotne parametry: szczelność ogniowa – E i izolacyjność ogniowa – I. Pierwsza oznacza nieprzepuszczanie płomieni i gazów, drugi parametr – nieprzepuszczanie temperatury.

Konstrukcje drewniane izolowane termicznie materiałami z włókien drzewnych w systemie STEICO, w połączeniu z odpowiednimi płytami poszyciowymi oraz wykończone od zewnątrz, np. warstwą tynku, wykazują odporność ogniową REI od 30 do 90 minut. Czas ten jest uzależniony od wybranego układu warstwowego przegrody, z której wykonany jest budynek.

- Badaniom odporności ogniowej poddane zostały różne układy przegród wykonanych z drewna konstrukcyjnego, płyt, mat i luźnych włókien drzewnych, a udokumentowane wyniki potwierdzają, iż materiały te przyczyniają się do bezpośredniej poprawy ochrony przeciwpożarowej – potwierdza Michał Komorowski. - Duże ciepło właściwe i stosunkowo duża gęstość objętościowa materiałów termoizolacyjnych znacznie opóźnia przenikanie temperatury poprzez element budowlany w trakcie pożaru, chroniąc przed zapłonem kolejne warstwy przegrody. 

W przypadku kontaktu z ogniem, przegrody drewniane z zastosowaniem materiałów termoizolacyjnych z włókien drzewnych ulegają naturalnemu zwęgleniu. Powstająca na powierzchni warstwa zwęglenia tworzy szczelną, izolującą powłokę, zapobiegającą dalszemu przedostawaniu się tlenu do wnętrza struktury przegrody. Rozprzestrzenianie się ognia zostaje zahamowane, a materiał ulega jedynie dalszemu zwęglaniu w głąb struktury elementu budowlanego. Zjawisko zwęglania redukuje jednocześnie deformację materiału termoizolacyjnego podczas pożaru, dzięki czemu znacznie dłużej przylega on szczelnie do elementów nośnych przegrody, chroniąc je przed płomieniami.

 

Nie rozprzestrzeniają ognia

Wymagania odnośnie bezpieczeństwa pożarowego rosną wraz z wielkością budynku i ilością potencjalnych użytkowników. Ściany w konstrukcji szkieletowej w systemie STEICO mają odpowiednią odporność ogniową nie tylko w przypadku budynków jednorodzinnych. Klasyfikacja NRO w zakresie odporności ogniowej, przyznana przez Instytut Techniki Budowlanej, po wieloletnich badaniach w Zakładzie Badań Ogniowych, potwierdziła, że mogą być one stosowane zgodnie z obowiązującymi normami także w budynkach wielokondygnacyjnych i użyteczności publicznej. Opracowana na ich podstawie klasyfikacja w zakresie odporności ogniowej REI na działanie ognia przez 30, 45, 60 i 90 minut, pozwala dobrać optymalny układ warstwowy przegród budynku, aby spełniał wymagania ochrony przeciwpożarowej zgodnie z obowiązującym prawem budowlanym.

Bezpieczeństwo budynków w dużym stopniu zależy również od odporności ogniowej dachów, które muszą być odpowiednio skonstruowane, aby uniknąć rozprzestrzenienia się pożaru na całą powierzchnię i w konsekwencji zawalenia się dachu. Dlatego badaniom na zakres stopnia rozprzestrzeniania się ognia poddana została przegroda dachowa w konstrukcji STEICO, uzyskując klasyfikację BROOF (t1). 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Forestor
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia? Biuro prasowe
2025-04-29 | 18:00

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Rynek nieruchomości przeszedł w ostatnich latach dużą metamorfozę. Coraz więcej osób, zamiast mieszkania w centrum dużego miasta, wybiera życie na przedmieściach.
Dom Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
2025-04-25 | 06:00

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Zakup mieszkania to decyzja, której skutki odczuwamy przez lata. Metraż i liczba pokoi są ważne, ale to układ pomieszczeń decyduje o tym, czy nowe mieszkanie będzie
Dom Finanse, obowiązki i pogoda: nowe badania pokazują, czym naprawdę stresujemy się w domu
2025-04-24 | 14:00

Finanse, obowiązki i pogoda: nowe badania pokazują, czym naprawdę stresujemy się w domu

Polacy są społeczeństwem zestresowanym. Ponad połowa martwi się z powodów finansowych, źródłem niepokoju są także sprawy bieżące oraz obowiązki związane

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.