Komunikaty PR

Z widokiem na bycie razem. Rodzinny apartament na warszawskich Bielanach

2024-06-23  |  11:30
Biuro prasowe
Kontakt
Olga Kisiel-Konopka
OKK! PR

ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Do pobrania jpeg ( 0.21 MB )

Naturalne materiały, stonowane kolory i zapierający dech w piersiach widok zza okien. Tak w skrócie można opisać aranżację 120-metrowego apartamentu, który zaprojektowała architekt Weronika Budzichowska z pracowni To Be Design. Jednak, gdy zajrzymy do środka, przekonamy się, że słowa te jedynie zapowiadają szereg unikatowych rozwiązań, jakie kryje te ciepłe i przytulne wnętrze.

Położony na warszawskich Bielanach apartament to prywatny azyl 4-osobowej rodziny, która ceni sobie przede wszystkim własne towarzystwo i uwielbia spędzać czas razem. Doskonale odnajduje się także w tej części stolicy, którą zamieszkuje od lat. By połączyć urok bycia razem z pięknem okolicy, wybrali oni nowy apartament dosłownie w bloku obok, na ostatnim piętrze. Dzięki temu wspólnie spędzane chwile umilają widoki na dobrze znane i niosące ukojenie osiedle, ale i samą Warszawę.

Projekt wnętrza został stworzony z myślą o młodej rodzinie. W tym pięknie położonym miejscu zamieszkali Magda, Grzegorz, ich dwójka dzieci – Kornelia i Maks, a także kot Gacek. Inwestorzy dobrze znali już okolicę. Wcześniej mieszkali w budynku obok i od jakiegoś czasu nosili się z zamiarem zmiany mieszkania na większe, bez opuszczania dzielnicy. Pokochali zielone Bielany pełne restauracji, kawiarni, księgarni i parków. Poprzednio mieszkali w sąsiednim bloku, ale potrzebowali więcej przestrzeni. Obecne mieszkanie znajduje się na piętnastym piętrze z przepięknym widokiem na okolicę – tłumaczy odpowiedzialna za projekt wnętrz architekt Weronika Budzichowska.

Pracując nad projektem wnętrza architektka nie chciała narzucić przestrzeni konkretnego stylu. Celem było stworzenie przyjaznej i wygodnej przestrzeni do życia. Miało być przytulnie i z wykorzystaniem naturalnych materiałów, takich jak drewno, len i kamień, które szczególnie ceni sobie Magda, zwolenniczka zdrowego stylu życia. Dla takiej gromadki ważne było także zapewnienie funkcjonalnych rozwiązań, aby codzienne życie w mieszkaniu było jak najbardziej komfortowe. Stąd architektka zdecydowała się na bardzo klarowny podział 120-metrowej przestrzeni oraz stonowane, relaksujące kolory.

Mieszkanie podzielono na dwa pokoje dla dzieci, sypialnię, dwie łazienki oraz część wspólną, czyli salon z kuchnią, oferującą zachwycający widok na miasto. Wnętrze ma więc klarowny i czytelny układ. Kuchnia połączona jest z jadalnią i salonem. To duża strefa dzienna, w której… celowo brakuje telewizora. Ta część lokalu ma sprzyjać wspólnemu spędzaniu czasu i zacieśnianiu rodzinnych więzi. Otwarta kuchnia sprawia, że wszyscy mogą uczestniczyć w swoich zajęciach. Magda lub Grzegorz gotują, a dzieci odrabiają w tym czasie lekcje i toczą rozmowy. Jest tu też miejsce do pracy.

Właściciele często pracują zdalnie, dlatego ważne było stworzenie ergonomicznego miejsca do pracy. Z drugiej strony, część wspólna jest miejscem relaksu i rodzinnych spotkań. W salonie nie znajdziemy telewizora - domownicy spędzają czas na sofie, czytając lub grając w gry planszowe. Ta ostatnia aktywność sprzyja pogłębianiu więzi rodzinnych – wyjaśnia architektka.

By nadać wnętrzom tak pożądanej przytulności architekt Weronika Budzichowska sięgnęła po drewno, len i biel. Jak sama zdradza, to ponadczasowa paleta barw, którą łatwo uzupełnić dodatkami. Te ostatnie zaś dodają wnętrzu pazura. W salonie zwracają uwagę energetyzujące, ceglane sofy, podczas gdy w części kuchennej przyciąga uwagę złoty okap. Dębowa jodełka na podłodze oraz dębowa zabudowa kuchni nadają wnętrzu przytulności. To doskonałe tło dla ozdobnej wyspy kuchennej, która stanowi serce domu. Wysokie zabudowy pomagają ukryć sprzęty AGD i optycznie powiększają przestrzeń. Wiszące metalowe półki dodają zaś lekkości całemu pomieszczeniu. Całość uzupełniają lniane zasłony, które miękko rozpraszają dzienne światło.

To jednak nie wszystko. Ważne było zapewnienie funkcjonalnych rozwiązań, aby codzienne życie w mieszkaniu było jak najbardziej komfortowe. Jednym z unikalnych rozwiązań jest projekt drzwiczek do łazienki, które zostały dostosowane do potrzeb kota Gacka. Dodatkowo powstała specjalna zabudowa na kuwetę, aby zapewnić mu wygodę. Projektantka stworzyła też liczne strefy do przechowywania, które ułatwiają zachowanie porządku. Zapytana o ulubioną część mieszkania architektka wskazuje na salon z kuchnią. Ta ostatnia nagrodzona została w konkursie “Okap sercem kuchni”, bo rzeczywiście, wokół tej wyspy toczy się rodzinne życie.

Zdjęcia: mood authors

Projekt: To Be Design Weronika Budzichowska (www.tobedesign.pl)

O pracowni:

Założycielką pracowni To Be Design jest Weronika Budzichowska, absolwentka studiów magisterskich w ASP w Warszawie na Wydziale Architektury Wnętrz. Projektantka ukończyła również studia podyplomowe w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego, Design Management. Pracownię To Be Design prowadzi od 2014 r. – Cenię sobie ponadczasowy klasyczny styl i elegancję. Najważniejsze w procesie twórczym jest dla mnie połączenie potrzeb klienta z estetycznymi i funkcjonalnymi rozwiązaniami. Realizujemy projekty w skali indywidualnych przestrzeni prywatnych jak i obiektów publicznych – pisze na swojej stronie architektka.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: OKK! PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Sprytne rozwiązania w aranżacji łazienki Biuro prasowe
2024-07-22 | 13:00

Sprytne rozwiązania w aranżacji łazienki

Urządzając łazienkę poszukujemy funkcjonalności, trwałości i efektu „wow”. Rozglądamy się za rozwiązaniami, które pozwolą nam zrealizować najbardziej śmiałe
Dom Małe wielkie meble. Stoliki do salonu – w niejednej roli
2024-07-22 | 13:00

Małe wielkie meble. Stoliki do salonu – w niejednej roli

Służą do tego, by odstawić filiżankę z herbatą lub kieliszek z winem. Ale przecież nie tylko! Stoliki popularnie zwane kawowymi mają też szereg innych ważnych funkcji. Od kwestii czysto
Dom Kuchnia dla nowożeńców – jak ją wyposażyć?
2024-07-22 | 08:00

Kuchnia dla nowożeńców – jak ją wyposażyć?

Lato to nie tylko czas wakacyjnych wyjazdów, ale również wielkich celebracji weselnych i przygotowywania mieszkań dla młodych par. Wielu nowożeńców decyduje się w tym

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.