Z widokiem na bycie razem. Rodzinny apartament na warszawskich Bielanach
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro@okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Naturalne materiały, stonowane kolory i zapierający dech w piersiach widok zza okien. Tak w skrócie można opisać aranżację 120-metrowego apartamentu, który zaprojektowała architekt Weronika Budzichowska z pracowni To Be Design. Jednak, gdy zajrzymy do środka, przekonamy się, że słowa te jedynie zapowiadają szereg unikatowych rozwiązań, jakie kryje te ciepłe i przytulne wnętrze.
Położony na warszawskich Bielanach apartament to prywatny azyl 4-osobowej rodziny, która ceni sobie przede wszystkim własne towarzystwo i uwielbia spędzać czas razem. Doskonale odnajduje się także w tej części stolicy, którą zamieszkuje od lat. By połączyć urok bycia razem z pięknem okolicy, wybrali oni nowy apartament dosłownie w bloku obok, na ostatnim piętrze. Dzięki temu wspólnie spędzane chwile umilają widoki na dobrze znane i niosące ukojenie osiedle, ale i samą Warszawę.
- Projekt wnętrza został stworzony z myślą o młodej rodzinie. W tym pięknie położonym miejscu zamieszkali Magda, Grzegorz, ich dwójka dzieci – Kornelia i Maks, a także kot Gacek. Inwestorzy dobrze znali już okolicę. Wcześniej mieszkali w budynku obok i od jakiegoś czasu nosili się z zamiarem zmiany mieszkania na większe, bez opuszczania dzielnicy. Pokochali zielone Bielany pełne restauracji, kawiarni, księgarni i parków. Poprzednio mieszkali w sąsiednim bloku, ale potrzebowali więcej przestrzeni. Obecne mieszkanie znajduje się na piętnastym piętrze z przepięknym widokiem na okolicę – tłumaczy odpowiedzialna za projekt wnętrz architekt Weronika Budzichowska.
Pracując nad projektem wnętrza architektka nie chciała narzucić przestrzeni konkretnego stylu. Celem było stworzenie przyjaznej i wygodnej przestrzeni do życia. Miało być przytulnie i z wykorzystaniem naturalnych materiałów, takich jak drewno, len i kamień, które szczególnie ceni sobie Magda, zwolenniczka zdrowego stylu życia. Dla takiej gromadki ważne było także zapewnienie funkcjonalnych rozwiązań, aby codzienne życie w mieszkaniu było jak najbardziej komfortowe. Stąd architektka zdecydowała się na bardzo klarowny podział 120-metrowej przestrzeni oraz stonowane, relaksujące kolory.
Mieszkanie podzielono na dwa pokoje dla dzieci, sypialnię, dwie łazienki oraz część wspólną, czyli salon z kuchnią, oferującą zachwycający widok na miasto. Wnętrze ma więc klarowny i czytelny układ. Kuchnia połączona jest z jadalnią i salonem. To duża strefa dzienna, w której… celowo brakuje telewizora. Ta część lokalu ma sprzyjać wspólnemu spędzaniu czasu i zacieśnianiu rodzinnych więzi. Otwarta kuchnia sprawia, że wszyscy mogą uczestniczyć w swoich zajęciach. Magda lub Grzegorz gotują, a dzieci odrabiają w tym czasie lekcje i toczą rozmowy. Jest tu też miejsce do pracy.
- Właściciele często pracują zdalnie, dlatego ważne było stworzenie ergonomicznego miejsca do pracy. Z drugiej strony, część wspólna jest miejscem relaksu i rodzinnych spotkań. W salonie nie znajdziemy telewizora - domownicy spędzają czas na sofie, czytając lub grając w gry planszowe. Ta ostatnia aktywność sprzyja pogłębianiu więzi rodzinnych – wyjaśnia architektka.
By nadać wnętrzom tak pożądanej przytulności architekt Weronika Budzichowska sięgnęła po drewno, len i biel. Jak sama zdradza, to ponadczasowa paleta barw, którą łatwo uzupełnić dodatkami. Te ostatnie zaś dodają wnętrzu pazura. W salonie zwracają uwagę energetyzujące, ceglane sofy, podczas gdy w części kuchennej przyciąga uwagę złoty okap. Dębowa jodełka na podłodze oraz dębowa zabudowa kuchni nadają wnętrzu przytulności. To doskonałe tło dla ozdobnej wyspy kuchennej, która stanowi serce domu. Wysokie zabudowy pomagają ukryć sprzęty AGD i optycznie powiększają przestrzeń. Wiszące metalowe półki dodają zaś lekkości całemu pomieszczeniu. Całość uzupełniają lniane zasłony, które miękko rozpraszają dzienne światło.
To jednak nie wszystko. Ważne było zapewnienie funkcjonalnych rozwiązań, aby codzienne życie w mieszkaniu było jak najbardziej komfortowe. Jednym z unikalnych rozwiązań jest projekt drzwiczek do łazienki, które zostały dostosowane do potrzeb kota Gacka. Dodatkowo powstała specjalna zabudowa na kuwetę, aby zapewnić mu wygodę. Projektantka stworzyła też liczne strefy do przechowywania, które ułatwiają zachowanie porządku. Zapytana o ulubioną część mieszkania architektka wskazuje na salon z kuchnią. Ta ostatnia nagrodzona została w konkursie “Okap sercem kuchni”, bo rzeczywiście, wokół tej wyspy toczy się rodzinne życie.
Zdjęcia: mood authors
Projekt: To Be Design Weronika Budzichowska (www.tobedesign.pl)
O pracowni:
Założycielką pracowni To Be Design jest Weronika Budzichowska, absolwentka studiów magisterskich w ASP w Warszawie na Wydziale Architektury Wnętrz. Projektantka ukończyła również studia podyplomowe w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego, Design Management. Pracownię To Be Design prowadzi od 2014 r. – Cenię sobie ponadczasowy klasyczny styl i elegancję. Najważniejsze w procesie twórczym jest dla mnie połączenie potrzeb klienta z estetycznymi i funkcjonalnymi rozwiązaniami. Realizujemy projekty w skali indywidualnych przestrzeni prywatnych jak i obiektów publicznych – pisze na swojej stronie architektka.

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Czym stresują się Polacy? Finanse i obowiązki domowe w czołówce. Wyniki badań
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.
Muzyka
Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.