Zbliżenie na jadalnię
Practum Consulting
Bukowińska 22/107
02-703 Warszawa
kinga.szkutnik|practum.pl| |kinga.szkutnik|practum.pl
609884480
www.practum.pl
Jadalnia to nie tylko miejsce spożywania posiłków, ale także, a może przede wszystkim baza rodzinnych spotkań. To przestrzeń, która w zabieganej codzienności łączy domowników, pozwala przysiąść i choć przez chwilę celebrować wspólnie spędzony czas. Urządzona z dbałością o detale będzie cieszyć oko, zachęcając każdego dnia do rozmów w gronie najbliższych.
Spowita bielą jadalnia urzeka lekkością i smakiem. W jasnej scenerii najlepiej odnajdą się naturalne elementy wyposażenia. Duży, geometryczny stół z litego drewna zapewni komfortową przestrzeń na wspólne posiłki dla całej rodziny, ujmując wdzięczną prostotą. Czarny stelaż wraz z etażerką w tym samym kolorze wyróżnią się na tle bieli ścian pomalowanych farbą Dekoral Effect 3in1, która dzięki swoim plamoodpornym właściwościom pozwoli na dłużej zachować czystość i estetykę pełnego naturalności wnętrza.
Zestawienie bieli z mocnym kolorem to sposób, by nadać aranżacji bardziej wyrazisty look. Wytworny chłód odcienia Granatowy farby Dekoral będzie efektownie kontrastował z jasnymi ścianami, wprowadzając sprzyjającą posiłkom równowagę. Jasne drewno jadalnianych mebli sprawi, że wnętrze nabierze zwiewności, a niebieskie dodatki będą harmonizować z głębią granatowej ściany.
Najprostszą receptą na wykreowanie niezwykle przytulnej atmosfery w jadalni są beżowe bądź kremowe ściany. Łagodny odcień Zdecydowany Beż z palety Dekoral Effect 3in1 wypełni pomieszczenie przyjemnym ciepłem. Dyskretny szyk aranżacji wydobędzie owalny, drewniany stół z charakterystyczną, ryflowaną podstawą, który będzie korespondował z okrągłym kloszem podwieszonej nad nim lampy. Lekkość wystroju podbije dodatkowo krzesło z motywem plecionki wiedeńskiej, tworząc zachwycające nienagannym designem w zgodzie z najnowszymi trendami wnętrze.
Delektuj się latem z Fiskars
LETNIA WYPRZEDAŻ W BOCONCEPT
Lodówki Candy o pojemności XXL – w sam raz na upały
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Psychologia
Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić
Dziennikarka podkreśla, że martwi się o pokolenie Z, bo z jej obserwacji i rozmów z młodymi ludźmi wynika, że czują się oni bardzo samotni i wręcz przerastają ich codzienne problemy. Sami nie potrafią sobie z nimi poradzić, a niestety często też nie mogą liczyć na wysłuchanie, wsparcie i pomoc ze strony dorosłych. Martyna Wojciechowska nie ukrywa, że ona również popełniła wiele błędów wychowawczych, bo wydawało jej się, że sama najlepiej wie, czego potrzebuje jej córka, bez pytania dziewczynki o zdanie. W porę jednak dostrzegła swój błąd i teraz już wie, że dzieci najbardziej oczekują od rodziców poświęcenia im uwagi i czasu, a także zrozumienia ich emocji.
Edukacja
Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
Udar mózgu to druga najczęstsza przyczyna śmierci i trzecia najczęstsza przyczyna niepełnosprawności. Niewystarczająca wiedza i brak umiejętności rozpoznawania objawów udaru mózgu sprawiają, że większość pacjentów zgłasza się do szpitali zbyt późno. W odpowiedzi na ten problem powstał program FAST Heroes skierowany do przedszkolaków i uczniów klas 1–3. – Chcemy wykorzystać entuzjazm dzieci, aby to one stały się nauczycielami dla swoich dziadków – mówi Jan van der Merwe, międzynarodowy koordynator programu FAST Heroes, lider Inicjatywy Angels.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
Aktor gra jedną z głównych ról w spektaklu „Wypiór” w Teatrze IMKA. Zaznacza, że wielkim atutem spektaklu jest tekst napisany klasycznym trzynastozgłoskowcem z zachowaną średniówką po siódmej sylabie, ale traktujący o bieżących problemach młodych ludzi i w niebanalny sposób komentujący otaczającą rzeczywistość. Mateusz Banasiuk zapewnia, że on sam bardzo lubi grać w sztukach napisanych wierszem i żałuje, że twórcy teatralni odchodzą już od tej formy. Przyznaje też, że w tym przypadku nie ma mowy o improwizacji. Trzeba się wykazać niezwykłą dokładnością, by nie zgubić żadnego słowa, bo wtedy zostanie zaburzony cały rytm.