Komunikaty PR

Zdążyć przed mrozem

2021-09-22  |  11:03
Biuro prasowe
Kontakt
Best Brands PR
Best Brands PR

Słomińskiego
00-195 Warszawa
bestbrandspr|bestbrandspr.pl| |bestbrandspr|bestbrandspr.pl
0-22 251 66 86
www.bestbrandspr.pl

Mało kto myśli już o zimie, ale do końca roku zostało kilka miesięcy. To wcale niedużo, jeśli planujemy prace ociepleniowe. Przerwane pandemią koronawirusa łańcuchy dostaw nadal mogą odbijać się na dostępności styropianu, a termoizolację należy przecież wykonywać przy określonej pogodzie. Dla osób, które chcą skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej, a nie rozpoczęły jeszcze inwestycji, to również jest ostatni dzwonek.

Wybór styropianu to już najmniejszy problem. Podstawowe pytanie, jakie zazwyczaj zadają sobie właściciele domów, brzmi: biały czy szary? Biały to styropian standardowy, szary nazywany jest też pasywnym i przede wszystkim kojarzony jest z energooszczędnością. „Warto pamiętać, że styropian biały, taki jak np. Fasada Pro 40, oraz szary, taki jak np. Passive Pro 31, różnią się parametrami określającymi ich izolacyjność, ale nie znaczy to, że jeden jest lepszy, bo jest energooszczędny, a drugi gorszy, bo nie jest. To tak nie działa” – podkreśla Dariusz Pruszkowski, doradca techniczny w firmie Styropmin.

Jak zatem to działa? Nowo budowane domu, a także te modernizowane, muszą spełniać te same normy (zaostrzone od stycznia 2021 roku), jeśli chodzi o zapotrzebowanie na energię, niezależnie od tego, jakie materiały budowlane zostaną użyte. Przy wyborze styropianu trzeba zatem mieć na uwadze nie tylko koszty tego materiału, ale też np. grubość warstwy. Ten sam efekt osiągniemy bowiem układając grubszą warstwę styropianu standardowego, co cieńszą warstwę styropianu pasywnego. „To może mieć znaczenie np. dla estetyki elewacji, dlatego tego rodzaju decyzje są podejmowane już na etapie projektu domu” – wskazuje Dariusz Pruszkowski.

Jest to ważne szczególnie w przypadku docieplania domów już istniejących, gdzie płyty styropianowe są po prostu układane na elewacji. Gruba warstwa może być bardziej widoczna i zaburzyć proporcje np. poprzez optyczne złudzenie zmniejszenia okien.

Płyty styropianowe standardowe i pasywne wymagają tej samej dbałości. Po pierwsze nie mogą być narażone na bezpośrednie działanie słońca – zarówno, gdy są przechowywane, jak i już po ułożeniu. Wzrasta wówczas ryzyko ich zniekształcenia. Z drugiej strony prace budowlane – przede wszystkim z powodu wymagań zaprawy klejowej – nie mogą być prowadzone w temperaturze poniżej minus 5 stopni Celsjusza.

Pandemia dotyka termomodernizację

Koniec lata i jesień to zatem ostatni moment na prace ociepleniowe. Tymczasem – jak wskazuje sierpniowy raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego – rynek nadal boryka się z niedoborem surowca do produkcji styropianu. Już w kwietniu Polskie Stowarzyszenie Producentów Styropianu wyjaśniało, że to efekt z jednej strony przerwania łańcucha dostaw (zamknięte były dwie fabryki w USA i jedna w Holandii), a z drugiej – dużego zapotrzebowania Chin, które odbudowują się po pandemii.

„Obserwujemy globalne zawirowania bardzo uważnie. Nasza produkcja nie ma zakłóceń i dostawy na rynek są nieprzerwane. Niemniej radzimy osobom, które planują w tym roku prace ociepleniowe, by nie zwlekały z zakupem na ostatnią chwilę” – mówi doradca techniczny w firmie Styropmin.

Trzeba zbierać rachunki

Za (co najmniej) planowanie prac powinny wziąć się też osoby, które chcą skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej, a jeszcze nie rozpoczęły inwestycji. W zeznaniu podatkowym za 2021 rok będzie można odliczyć wydatki na ocieplenie domu (jak i inne związane z ograniczeniem zapotrzebowania na energię). Trzeba mieć je jednak udokumentowane. Warto zatem zadbać o to, by mieć nie tylko faktury za zakup, ale i za wykonanie robót. Maksymalnie jedna osoba (właściciel lub współwłaściciel domu) może odliczyć do 53 tys. zł.

Co ważne, zwłaszcza w kontekście zaczynania inwestycji pod koniec roku, można ją realizować przez trzy lata. Ale nie dłużej: jeśli przedsięwzięcie nie zostanie ukończone w ciągu trzech lat, trzeba będzie zwrócić ulgę.   

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Best Brands PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć Biuro prasowe
2024-07-06 | 11:00

Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć

Przeprowadzenie termomodernizacji latem jak planowanie rejsu wymaga sprawdzenia prognozy pogody. Przy coraz łagodniejszych zimach i wydłużonych ciepłych miesiącach w praktyce sezon budowlany
Dom Marcin Giba gościem LEO w Domotece
2024-07-05 | 12:10

Marcin Giba gościem LEO w Domotece

W Centrum Designu Domoteka w Warszawie odbyło się spotkanie z Marcinem Gibą, wybitnym fotografem, wielokrotnie nagradzanym zarówno w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej. Wydarzenie
Dom Soudal wspiera edukację młodych architektów
2024-07-05 | 11:00

Soudal wspiera edukację młodych architektów

Podczas gali finałowej Builder for the Future 2024 rozstrzygnięto XI Konkurs dla Młodych Architektów, organizowany przez miesięcznik „Builder”. Wzorem lat  ubiegłych

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Media

Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.