Zobacz kabinę w swojej łazience jeszcze przed jej zakupem
![](/files/_uploaded/wiz_zdjeciekonf_1166971042,w_170,h_95,wo_170,ho_95,_small.jpg)
Aleksandra Kaczorowska
Beyond Public Relations
ul. Franciszka Klimczaka 1
02-797 Warszawa
a.kaczorowska|bepr.pl| |a.kaczorowska|bepr.pl
504 907 388
www.bepr.pl
Chcesz zamontować kabinę prysznicową i zastanawiasz się, jaka najlepiej będzie pasowała do wnętrza? Mamy na to sposób! Skorzystaj z bezpłatnej aplikacji, dzięki której jeszcze przed zakupem, sprawdzisz na telefonie lub tablecie, jak wybrany przez ciebie model będzie prezentował się w łazience. Taką możliwość daje nowość w ofercie Radaway, czyli aplikacja ShowerAR.
ShowerAR to nowoczesne narzędzie pozwalające na zeskanowanie przestrzeni widzianej przez kamerę i przeniesienie jej na obraz 3D. Co więcej, program jest w stanie oszacować odległości i wymiary znajdujących się we wnętrzu obiektów z dokładnością do paru milimetrów. Dzięki temu prezentowane kabiny mają rzeczywiste rozmiary, a to z kolei przekłada się na doskonały efekt tworzonej wizualizacji.
Ogromnym atutem aplikacji jest fakt, że jest bezpłatna oraz bardzo łatwa w użyciu. Każdy, kto posiada urządzenie mobilne - telefon lub tablet, w zaledwie kilku krokach ma szansę zobaczyć, jak będzie wyglądać wybrana przez niego kabina prysznicowa we własnej łazience. Po zainstalowaniu ShowerAR na urządzeniu, wystarczy wyszukać interesujący produkt i umieścić go w uprzednio zeskanowanej przestrzeni. Kabinę można dowolnie przestawiać i dostosowywać do wnętrza, a nawet od razu ją spersonalizować, zmieniając np. wariant szkła z jakiego jest wykonana. Bezpośrednio w programie warto tworzyć też tzw. kolekcje ulubionych produktów, dzięki którym z łatwością porównamy ich widok w rozszerzonej rzeczywistości, by wybrać ten najbardziej odpowiadający naszym gustom i potrzebom.
Co warto zaznaczyć - aplikacja jest w pełni bezpieczna. Urządzenie nie rejestruje wizerunku ani otoczenia. ShowerAR wykorzystuje widziany obraz jedynie w celu stworzenia przestrzeni 3D oraz umieszczenia w niej obiektu 3D (produktu Radaway). Wszelkie grafiki, obrazy i informacje podczas działania aplikacji są automatycznie usuwane po jej zamknięciu lub w trakcie, gdy niezbędne jest odzyskanie „pamięci” w urządzeniu.
- W Radaway przywiązujemy dużą wagę do wygody klientów, dlatego z ogromną dbałością podchodzimy do estetyki i funkcjonalności projektowanych produktów. Teraz ten komfort podnosimy jeszcze bardziej, proponując nowoczesne narzędzie, z którego z łatwością skorzystają także osoby stroniące na co dzień od nowinek technologicznych. Aplikację ShowerAR zaprogramowaliśmy w taki sposób, by każdy miał szansę zobaczyć na ekranie telefonu kabinę w swojej łazience – za pomocą kliku kliknięć i bez skomplikowanych działań – mówi Hanna Błaszak, ekspert firmy Radaway.
![Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_928962341,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć
![Marcin Giba gościem LEO w Domotece](/files/_uploaded/glownekonf_1484471617,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Marcin Giba gościem LEO w Domotece
![Soudal wspiera edukację młodych architektów](/files/_uploaded/glownekonf_2109262602,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Soudal wspiera edukację młodych architektów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.