Domowe spa bez wychodzenia z domu
Practum Consulting
Bukowińska 22/107
02-703 Warszawa
kinga.szkutnik|practum.pl| |kinga.szkutnik|practum.pl
609884480
www.practum.pl
Aromatyczne olejki, spokojna muzyka i ciepła kąpiel – kto z nas nie marzy o zabiegach relaksacyjnych na koniec długiego dnia? Wyciszenia i regeneracji ciała nie trzeba szukać w dalekich i drogich kurortach. Jeśli tylko zadbamy o odpowiedni wystrój, nasza własna łazienka może stać się odprężającym centrum spa. Aranżacje kolorystyczne przygotowane przez markę farb Beckers inspirują do stworzenia łazienkowego zakątka, w którym króluje relaks i dobre samopoczucie.
Przy urządzaniu wymarzonej łazienki pomysły warto czerpać z kojącej mocy natury. Nowoczesna i jasna łazienka w błękitnym kolorze Simple z kolekcji Beckers Designer Kitchen & Bathroom będzie przywodzić na myśl uspokajający szum oceanu. Zastosowanie farby przeznaczonej do pomieszczeń o podwyższonej wilgoci zapewni także spokój użytkowania bez obaw o niekorzystne działanie pary wodnej na pomalowane powierzchnie. Dodatki w postaci białych mebli z elementami drewna, dużego lustra i eleganckiej doniczkowej orchidei pozwolą, bez wychodzenia z domu, poczuć się jak w luksusowym ośrodku.
Łazienka jest bardzo osobistym miejscem, dlatego przy jej projektowaniu wcale nie musimy kierować się utartymi schematami, tylko możemy dać upust swojej wnętrzarskiej kreatywności. A gdyby tak zamiast jednego lustra na ścianie zawiesić ich konstelację? A może nawet obraz? Możliwości są wręcz nieograniczone! W parze z nieoczywistym wyposażeniem pięknie będzie się prezentować kolor Exotic Apricot z palety Beckers Designer Kitchen & Bathroom, który doda energii i pozytywnie nastroi na nadchodzący nowy dzień.
Jeśli możemy pochwalić się łazienką o dużym metrażu śmiało wykorzystajmy dostępną przestrzeń na oddzielną wannę i kabinę prysznicową. To praktyczne rozwiązanie, które za dnia pozwoli wziąć szybki prysznic, a wieczorem skorzystać z długiej, aromatycznej kąpieli. Aby dodać pomieszczeniu przytulności warto postawić na ściany w delikatnym odcieniu Oat Cake, który idealnie skomponuje się z drewnianą podłogą. Wystarczy jeszcze udekorować wnętrze dużą rośliną doniczkową, by uzyskać klimat wprost idealny do oddania się błogiemu odpoczynkowi.
Więcej pomysłów na aranżacje łazienki można znaleźć na stronie: www.beckers.pl
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.
|
|
|