Komunikaty PR

Dzień Matki w Argentynie vs. Polsce. Co łączy matki na skrajnych półkulach?

2022-05-10  |  15:00
Biuro prasowe

Kojarzący nam się z ciepłą końcówką maja Dzień Matki nie dla wszystkich pachnie świeżymi bzami czy tulipanami. To święto obchodzone jest w wielu częściach świata w zupełnie innych terminach. Dla niektórych narodów daty te są bardzo symboliczne i odnoszą się do wydarzeń historycznych, religijnych czy nawet mitycznych. Obchody święta mam wiążą się także z odmiennymi zwyczajami. Sprawdziliśmy, co wspólnego w jego celebrowaniu mają Polska i Argentyna.

Święto mam kiedyś i dziś

Źródła naukowe wskazują, że obchody Dnia Matki sięgają jeszcze starożytnych cywilizacji Egipcjan, Rzymian i Greków. Wówczas społeczności czciły różne boginie stające się symbolami kobiecości czy macierzyństwa. W kolejnych wiekach świętowanie kojarzone było w większym stopniu z konkretnymi wydarzeniami historycznymi bądź religijnymi. Stąd w różnych narodach inne daty zostały uznane jako Dzień Matki. W niektórych krajach jest to święto państwowe będące doskonałą okazją do spotkania w gronie najbliższej rodziny. Nie można także pomijać faktu, iż obecnie w krajach Zachodu, na czele ze Stanami Zjednoczonymi, jest to jedno z najbardziej komercyjnych wydarzeń w roku. 

W Polsce od dziesiątek lat 26 maja jest dniem, w którym młodsi stawiają ostatnie kropki na ręcznie przygotowanych laurkach, a starsi odwiedzają swoje mamy, składając im najlepsze życzenia. Jak ten dzień obchodzi się na drugiej półkuli, w kraju oddalonym od nas o 12 tysięcy kilometrów? Czy polskie mamy mają coś wspólnego z Argentynkami?

 

Matka-Argentynka

W Argentynie obchody Dnia Matki odbywają się nie w maju, lecz w październiku i do tego są świętem ruchomym! Źródła wskazują jednak, że nie zawsze tak było, ponieważ przed laty dzień ten przypadał rokrocznie 11 października, co wiązało się z katolicką uroczystością Świętej Bożej Rodzicielki. Po przesunięciu maryjnego święta na 1 stycznia zdecydowano, że obchody Dnia Matki w Argentynie powinny odbywać się zgodnie ze zwyczajem – w październiku. Od tej pory, czyli od drugiej połowy minionego stulecia, święto argentyńskich mam celebruje się w trzecią niedzielę miesiąca. W tym roku będzie to 16 października.

W Argentynie – podobnie jak w Polsce – jest to bardzo popularne święto, jednak nie jest to oczywiście dzień wolny od pracy. Z okazji Dnia Matki, poza słowami wdzięczności kierowanymi do mam, w mediach bardzo często podejmowane są tematy rodziny, macierzyństwa, relacji łączących dzieci z rodzicami, a także wpływu mam na społeczeństwo. I tutaj wydźwięk dyskusji z pewnością jest tym, co znacznie różni nasze środowiska. Dla wielu Argentyńczyków symbol matki nabrał bowiem innych barw w latach 70. minionego stulecia, a hasłem, które wielu ciśnie się na usta, są Matki z Plaza de Mayo. Wystarczy wpisać w Google hasła nawiązujące do symboliki matki w Argentynie. To, co podpowie nam wyszukiwarka, może być zaskakujące dla osób, które wcześniej nie słyszały historii ruchu argentyńskich mam. Na Plaza de Mayo, czyli jednym z placów w stolicy Argentyny, Buenos Aires, w każdy czwartek, niezmiennie od 30 lat gromadzą się matki wspominające swoje zaginione podczas „brudnej wojny” dzieci. Ich wytrwałość doskonale obrazuje, jakimi matkami są Argentynki. 

Mówi się, że są to silne, solidarne i pracowite kobiety, dla których macierzyństwo jest bardzo dużą wartością, jednak od lat obserwuje się tam trend odchodzenia od tradycyjnego modelu podziału obowiązków w rodzinie. Obecnie mężczyźni podejmują więcej prac domowych, a kobiety stają się coraz bardziej widoczne i wpływowe zarówno w gospodarczych, jak i politycznych aspektach społeczeństwa. Mówiąc o Argentynkach, nie sposób pominąć także operacji plastycznych, będących w ich środowisku absolutnym standardem. Zabiegi traktowane są niemal jak wyjście do fryzjera czy kosmetyczki. To z pewnością znacząco różni matki-Argentynki od Polek, którym wciąż trudno niekiedy znaleźć czas dla samych siebie.

Celebrowanie Dnia Matki

Pomimo wielu różnic dzielących Polaków i Argentyńczyków, wdzięczność za trud wychowania, miłość i poświęcenie są dla nas wszystkich niezwykle istotne, a święto mam to doskonała okazja na najlepsze życzenia. Choć Argentyńczycy do swojego Dnia Matki mają jeszcze wiele miesięcy, to w Polsce rozpoczęliśmy już gorący okres przygotowań do tej wyjątkowej okazji. Kwiaty, kartki i czekoladki w niektórych domach z pewnością już się „przejadły” niejednej mamie. Podglądając, na co skłonni są skusić się nasi sąsiedzi z innych kontynentów, można zaczerpnąć dla siebie kilku ciekawych inspiracji. 

Z danych przedstawionych przez National Restaurant Association wynika, że wspólne posiłki mają odgrywać dużą rolę w celebrowaniu nadchodzącego święta. Obiad czy kolacja, a do tego długie, czułe rozmowy, wzbogacone wspomnieniami z dzieciństwa, brzmią jak doskonały plan na tegoroczny Dzień Matki. Gdybyśmy jednak spytali Argentyńczyków, co dodatkowo urozmaici spotkanie z ukochaną osobą przy wybornym jedzeniu, z pewnością z wielu ust padłoby jedno, popularne w tej części świata słowo: vino. Jest to także spójne z alkoholowymi preferencjami Polek, ponieważ – jak wynika z badań przeprowadzonych przez CBOS – wśród kobiet na pierwszym miejscu znajduje się właśnie wino (Raport „Konsumpcja alkoholu w Polsce”, 2019 r.). 

Po jakie wina chętnie sięgnęłyby Argentynki? Część z nich, stawiając na lokalne przysmaki, z pewnością nie odmówiłaby Malbeca, lokalnego szczepu urzekającego głęboką, rubinową barwą z fioletowymi refleksami. Uznaje się go za gwiazdę argentyńskiego winiarstwa. W Polsce za promocję tych argentyńskich smaków odpowiada Winna Argentyna. Jest to projekt zrzeszający dwie marki słynnego wina pochodzącego z tej części Ameryki Południowej – Nampe i Los Haroldos.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Styl życia OFF IMPROWIZOWANY I VINTAGE Biuro prasowe
2024-08-14 | 16:00

OFF IMPROWIZOWANY I VINTAGE

OFF IMPROWIZOWANY I VINTAGE Dla teatromanów gościnne improwizowane spektakle w ramach cyklu „Impro Goście”, dla najmłodszych smakoszy warsztaty tworzenia pizzy, a dla
Styl życia Mielno: Największa zapiekanka ziemniaczana na Kartofladzie
2024-08-14 | 12:30

Mielno: Największa zapiekanka ziemniaczana na Kartofladzie

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa Oddział Terenowy w Koszalinie postanowił pobić Rekord Polski w kategorii „Największa zapiekanka ziemniaczana”. Aby to zrobić,
Styl życia Ten duet skradnie łódzkie podniebienia! Od 19 sierpnia rusza autorski Festiwal H
2024-08-14 | 10:00

Ten duet skradnie łódzkie podniebienia! Od 19 sierpnia rusza autorski Festiwal H

Sierpień w Manufakturze to czas, który na stałe wpisał się w kalendarz miłośników wyjątkowych smaków, a to za sprawą autorskiego Festiwalu Hot&Sweet! 5. edycja

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Bogumiła Wander

Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Bogumiły Wander, jednej z najbardziej cenionych postaci polskiego świata medialnego. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Media

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.