Film „Miasto 44” w Westfield Arkadia w towarzystwie Powstańców Warszawskich
Westfield Arkadia przedłuża kino letnie i na koniec sierpnia na terenach zielonych zaprezentuje film „Miasto 44” w reżyserii Jana Komasy. Do udziału w seansie zostali zaproszeni Powstańcy Warszawscy. Centrum handlowe włączyło się do obchodów 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego również 1 sierpnia podczas godziny „W” – w budynku i jego najbliższej okolicy odbył się happening muzyczno-teatralny.
W czwartek, 25 sierpnia o godz. 21.00 na zakończenie kina na leżakach zostanie zaprezentowany dramat wojenny „Miasto 44” w reżyserii Jana Komasy. Akcja filmu osadzona jest w czasach Powstania Warszawskiego. To poruszająca opowieść o młodych Polakach, którzy pomimo trudnej rzeczywistości są pełni życia. Wydarzenie zostało objęte patronatem Aleksandra Ferensa, Burmistrza Dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawy.
– Czujemy się ważną częścią Warszawy, dlatego chętnie inicjujemy projekty, których celem jest aktywizowanie lokalnej społeczności. Aby upamiętnić rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, na początku sierpnia zaprosiliśmy naszych klientów do wspólnego śpiewania piosenek powstańczych – mówi Piotr Brzozowicz, dyrektor centrum handlowego Westfield Arkadia, i dodaje – Z kolei na koniec sierpnia zapraszamy na seans filmu „Miasto 44”. Chcemy w ten sposób podtrzymywać pamięć o Powstaniu wśród szerokiej publiczności.
Dotychczasowe zaangażowanie w 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego
1 sierpnia na terenie Westfield Arkadia odbył się happening muzyczno-teatralny, w którym wzięli udział aktorzy z warszawskiego Teatru Baza, przebrani w stroje z XX-lecia międzywojennego. Klienci mogli porozmawiać z aktorami, wykonać z nimi pamiątkowe fotografie oraz posłuchać znanych piosenek z tamtych lat wykonanych przy akompaniamencie akordeonu. Natomiast o godzinie 17.00 aktorzy wspólnie uczcili pamięć Powstańców minutą ciszy w okolicy ronda Zgrupowania AK "Radosław".
Westfield Arkadia wsparła również finansowo Stowarzyszenie Żołnierzy Armii Krajowej „Żywiciel” i Miłośników Ich Tradycji. Przekazane środki zostały przeznaczone na coroczną akcję sprzątania grobów i kwater żoliborskich Powstańców na Powązkach Wojskowych oraz Cmentarzu Wawrzyszewskim, zorganizowaną przez Stowarzyszenie.

OPOWIEŚĆ WIGILIJNA I KRÓLOWA ŚNIEGU NA ŚWIĘTA W ARTE.TV
Z miłości do gier – Platige Image o kulisach powstawania „Secret Level”

Serial 'Udar' z Jackiem Poniedziałkiem dostępny w streamingu już 17 grudnia
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Sylwia Butor: Badania profilaktyczne powinny być częścią naszej codzienności. Jak zrobienie paznokci czy koloryzacja włosów
Influencerka uważa, że nawet o tak trudnym temacie jak choroby nowotworowe można mówić w social mediach w taki sposób, żeby nie straszyć, ale skutecznie przekonywać chociażby do profilaktyki. Raport „Polki a profilaktyka raka piersi – motywacje, bariery oraz opinie o zaangażowaniu marek w kwestie prozdrowotne” pokazuje, że kobiety w tej kwestii coraz częściej sięgają po informacje z internetu, mediów społecznościowych oraz kampanii edukacyjnych, webinarów czy warsztatów. Dlatego też Sylwia Butor w swoich rolkach zamierza w sposób przystępny i niebudzący niepotrzebnego lęku jak najczęściej zachęcać swoje obserwatorki do badań profilaktycznych.
Prawo
Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.
Ochrona środowiska
Lasy Państwowe wywiozły w zeszłym roku z lasów 820 tirów śmieci. Kosztowało to 34 mln zł

Lasy traktowane są nierzadko jak dzikie wysypiska śmieci, gdzie można bezkarnie wyrzucać różne odpady, nie tylko resztki jedzenia czy plastikowe torby, butelki czy puszki, ale też elektrośmieci i toksyczne substancje. Z wyliczeń Lasów Państwowych wynika, że w ubiegłym roku wywóz śmieci kosztował spółkę 34 mln zł. Każda wycieczka do lasu wymaga przestrzegania podstawowych zasad, a nieśmiecenie jest jedną z nich. Leśnicy przestrzegają także przed wjeżdżaniem do lasów samochodami, płoszeniem dzikich zwierząt czy rozpalaniem ogniska czy grilla.