Komunikaty PR

Marzenia nie mają granic! Historia Stanisława Kowalskiego

2024-02-25  |  13:30
Biuro prasowe
Kontakt

Andrzej Bromski
Bromo

ul. Płowiecka 4/189
00-585 Warszawa
materialy.prasowedszkodowania|gmail.com| |materialy.prasowedszkodowania|gmail.com
510 139 576
www.bromo.pl

Niezwykły młody Polak, który z powodzeniem próbuje swych sił jako aktor w Australii, Chinach, Japonii i w Hollywood!  

W świecie pełnym niespodzianek, czasem droga, która zaczyna się w niewielkim polskim miasteczku, może przerodzić się w prawdziwą odyseję. Nasz bohater rozpoczął swoją podróż artystyczną w Szczytnie, gdzie zdobył maturę w szkole nr 1. Jednakże, świat był dla niego zbyt mały, a marzenia zbyt duże. 

Decydując się na kurs aktorstwa w Warszawie, młody aktor szybko zwrócił na siebie uwagę Witolda Wielińskiego, mentora, który zasugerował mu odważny krok - wylot do Australii. Przez trzy lata Sydney stało się dla niego nie tylko miejscem nauki języka angielskiego, ale i prawdziwej szkoły życia. Pracując jako kelner na różnych eventach, zdobywał doświadczenie, które miało wpłynąć na jego dalsze losy. 

Przełom nastąpił, gdy poznał chińskiego reżysera, Kaylana Chenga. Po kilku miesiącach od spotkania reżysera, Stanisław w filmie "China Town Canon 2" wcielił się w postać włoskiego bandyty. Prace na planie odbywały się w Melbourne. Z Australii wyjechał do Chin, chcąc spróbować szczęścia na tamtejszym rynku. Bariera językowa okazała się jednak zbyt dużą przeszkodą, więc Stanisław wrócił do Polski.  

Znajoma koleżanka z Japonii zaproponowała mu przyjazd do Tokio i spróbowanie sił na tamtejszym rynku. Stanisław poszedł za jej radą. W kraju kwitnącej wiśni pracował głownie jako statysta i epizodysta. Lekcje teakwondo, jakie w tamtym czasie pobierał sprawiły, że dostał propozycję zagrania dużej roli w filmie produkowanym przez Amazon Prime. Niestety pandemia COVID-19 pokrzyżowała te plany – do realizacji projektu finalnie nie doszło, a Stanisław ponownie powrócił do kraju. 

W Polsce zrodził się jednak pomysł na kolejny etap w życiu: przeglądając Instagram, Stanisław natrafił na ogłoszenie "The American Academy of Dramatic Arts". Po przesłuchaniach, i trudnych egzaminach, na które składały sie m.in. prezentacje monologów - dostał się do szkoły aktorskiej w Los Angeles. W kolejnej przeprowadzce bardzo pomogła mu rodzina. 

Intensywne dwuletnie studia w Hollywood były nie tylko szkołą aktorstwa, ale i życia. Młody artysta, w tej chwili juz jako absolwent The American Academy of Dramatic Arts  pracuje na planie wielosezonowego serialu. Czy to początek wielkiej kariery? Obserwujmy bacznie Stanisława i to co będzie się z nim działo w przyszłości! Jego historia to prawdziwa odyseja - od Szczytna do Hollywood, pełna wyzwań, trudnych decyzji, spełniania największych marzeń, ale tez wielu niepowodzeń i zawodów. Jego talent, wytrwałość i niezłomna determinacja mogą jednak sprawić, że nie raz jeszcze o nim usłyszymy. 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Bromo
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Gwiazdy Skolim i Kubańczyk pierwszymi gwiazdami „Częstochowa Summer Festival” Biuro prasowe
2024-06-20 | 01:00

Skolim i Kubańczyk pierwszymi gwiazdami „Częstochowa Summer Festival”

Już 28 czerwca na Bulwarach Jurajskich po raz pierwszy w mieście zagra „Częstochowa Summer Festival”. Na scenie, która stanie przed Galerią Jurajską, wystąpią Skolim oraz
Gwiazdy Iluzjonista „pojawia” zaginiony samolot!
2024-05-30 | 01:00

Iluzjonista „pojawia” zaginiony samolot!

Marcin Muszyński jest jednym z najlepszych iluzjonistów w Polsce. Tworzy i reżyseruje największe Magic Show. Jego najsłynniejsze sztuczki to lewitujący fortepian wraz z pianistą, czy
Gwiazdy Ćma nad Wisłą całodobowo w Elektrowni Powiśle
2024-05-28 | 15:41

Ćma nad Wisłą całodobowo w Elektrowni Powiśle

Dobra wiadomość dla wszystkich, którzy na Powiślu lubią spędzać długie wieczory i wczesne poranki – od 1 czerwca w Elektrowni Powiśle rusza letni koncept Ćma nad Wisłą.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama

Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.

Handel

Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki

Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.

Media

Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach

W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.