Komunikaty PR

Nie szanujemy influencerów, bo nic nie wiemy o ich pracy – czas to zmienić

2024-05-14  |  11:12
Kontakt

Kinga Woźniakowska
W dobrym tonie. PR



kinga|prwdobrymtonie.pl| |kinga|prwdobrymtonie.pl
+48663416733
prwdobrymtonie.pl

Według opublikowanego zestawienia SW Research – influencer jest zawodem, któremu ufamy najmniej! Na 42. pozycje rankingu, internetowi twórcy zajmują niechlubne 41. i 42. miejsca. Karina Hertel, partnerka zarządzająca agencji inflencer marketingu BrandLift – wyjaśnia, co wpływa na tak niski poziom zaufania wobec influencerów.

W kwietniu 2024 r. tylko w Polsce było ok. 700 tys. twórców internetowych, których można zakwalifikować jako influencerów. Zdecydowana większość z nich, to osoby o zasięgu do  10 tys. obserwujących (nanoinfluencerzy), a wśród nich  liczne grono bardzo  jakościowych twórców. Oprócz internetowych celebrytów znajdują się też specjaliści i eksperci w danych dziedzinach, co jest poparte ich doświadczeniem zawodowym, wykształceniem. Niejednokrotnie wyróżniają się szerokim zasięgiem (nawet ponad milionowym), autorytetem – często są to osoby znane też z mediów innych niż internetowe. Zatem tak duże uogólnienie całej grupy zawodowej influencerów jest niezwykle krzywdzące.

Sądzę, że na wyniki rankingu ma wpływ przede wszystkim wciąż niska świadomość i duża niewiedza ze strony odbiorców – względem tego, kim tak właściwie influencer jest, jak wygląda jego dzień, ile czasu poświęca na pracę, na zbudowanie zaufania, zgromadzenie wiernych odbiorców, klientów i jaki jest tak naprawdę jego wpływ.

Jak w każdej dziedzinie tak i w przypadku infuencera początki są bardzo przyziemne a perspektywa sukcesu niepewna. Tworzenie jest czasochłonne, budowanie grona obserwatorów wymaga miesięcy a nawet lat.  W dodatku w tym czasie trzeba się liczyć z brakiem dochodów za swoją pracę, często też przemęczeniem, bo zwykle na początku jest to zajęcie dodatkowe – po godzinach pracy zarobkowej. Ta perspektywa jest mocno pesymistyczna i pełna niewiadomych. Duża dyspozycyjność, kreatywność, znajomość narzędzi video, foto, programów do obróbki graficznej czy voice over to zaledwie początek długiej listy zasobów i kompetencji, które influencer musi posiąść, by stać się docenianym czy wpływowym i wiarygodnym twórcą. Często z perspektywy odbiorcy ten wysiłek jest kompletnie niedostrzegalny, co powoduje, że łatwiej jest mu wydać negatywną opinię. Ocenić nisko,  niejednokrotnie ze szczyptą zazdrości.

Tymczasem zdarza się, że zaawansowani internetowi twórcy to nawet kilkuosobowe zespoły, które łączą szereg specjalizacji, by efekt końcowy był możliwie jak najbardziej skuteczny, wiarygodny i autentyczny. Wielogodzinne research-e są zamykane w kilkusekundowych relacjach lub rolkach, które podane są w tak przystępnej formie, że odbiorcy na pierwszy rzut oka nie dostrzegają trudu, który się za tą treścią kryje. Co więcej, wiedza ta jest udostępniana za darmo, więc też z perspektywy odbiorcy – ta wartość nie jest materializowana.

Zwiększenie świadomości społecznej względem istoty i pracy twórców internetowych jest jednym z wyzwań, nad którym nieustannie pracujemy. Wierzę, że wiarygodny influencer się w pełni obroni i poziom zaufania do takich twórców internetowych będzie stopniowo rósł. Już teraz obserwujemy wiele sukcesów influencerów wyrażony tysiącami sprzedanych książek, udziałem w innych formatach np. telewizyjnych, jak w przypadku np. Michała Korkosza (Rozkoszny) czy Aleksandry Pakuły.

Profesja twórcy internetowego to permanentne wystawienie się na publiczną - często pochopną i powierzchowną ocenę. Kluczem jest autentyczność, spójność i rzetelność w zakresie prezentowanych treści czy wyznawanych wartości.

Oczywiście, jak w każdej społeczności - także wśród twórców internetowych można spotkać osoby, które wzbudzają kontrowersje, przekraczają granice moralne lub etyczne, ale znaczące jest to, że nie jest to ogół środowiska influencerskiego i często w bardzo krótkim czasie ich wiarygodność jest weryfikowana w dosadny sposób przez followersów, przed którymi żaden fałsz się nie ukryje.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: W dobrym tonie. PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Gwiazdy “25 lat minęło…” - fenomen sukcesu Teatru Sabat Biuro prasowe
2024-12-27 | 12:30

“25 lat minęło…” - fenomen sukcesu Teatru Sabat

Już od ćwierć wieku Teatr Sabat, założony przez Małgorzatę Potocką – wybitną tancerkę, choreografkę i reżyserkę – zachwyca widzów w centrum Warszawy. To miejsce,
Gwiazdy Kolacja pełna smaku i dobroci w Aspen Prime Ski & Bike Resort – 212 tysięcy zło
2024-12-16 | 10:00

Kolacja pełna smaku i dobroci w Aspen Prime Ski & Bike Resort – 212 tysięcy zło

W sobotni wieczór, 7 grudnia, w Aspen Prime Ski & Bike Resort odbyła się kolacja charytatywna, której celem było wsparcie Hospicjum Domowego dla Dzieci w Opolu. W wydarzeniu
Gwiazdy Wybierz się na kolację z ulubioną gwiazdą i pomóż chorym dzieciom!
2024-12-09 | 16:00

Wybierz się na kolację z ulubioną gwiazdą i pomóż chorym dzieciom!

Od 2 do 22 grudnia już po raz 11. wylicytować można kolację z gwiazdą i dzięki temu wesprzeć podopiecznych Fundacji Mam Marzenie. Projekt organizowany jest wspólnie z Allegro i w tym

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.

Konsument

Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.

Gwiazdy

Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.