Dobra kosiarka samojezdna, czyli jaka?
Sezon jesienny, podczas którego porządkujemy przestrzeń i przygotowujemy na zimę, już trwa, ale dzięki John Deere możemy już powoli myśleć o wiośnie. Amerykański producent maszyn rolniczych zaprezentował bowiem nowości wśród kosiarek samojezdnych. Nowe maszyny można już zamawiać u dealerów John Deere.
Maszyny serii X100 z przekładnią hydrostatyczną
Najbardziej kompaktowe spośród ciągników John Deere, czyli seria X100 doczekała się kilku istotnych zmian, które pod wieloma względami odmienią wrażenia z korzystania z tych maszyn.
- Zwróciłbym uwagę na szereg rozwiązań, które wpływają na komfort użytkownika, np. nowy fotel o wysokości 38 cm z otwartym, wentylowanym oparciem. Dodatkowo maszyny tej serii wyposażono w silnik w układzie widlastym V-Twin z mocą większą aż do 15,5% i tempomat w modelach X127 oraz X167. Co ważne, od teraz wszystkie modele serii X100, w tym X107, wyposażone są również w przekładnię hydrostatyczną oraz umieszczone obok siebie pedały kierunku jazdy. Ten rodzaj przekładni gwarantuje komfort jazdy i ułatwia obsługę – zaznacza Michał Kufel, Territory Turf Manager w John Deere.
Warto zwrócić uwagę na czytelny, niespotykany w maszynach tej klasy, elektroniczny wskaźnik poziomu paliwa (w modelach X127 i X167), dzięki któremu klienci mogą lepiej zaplanować czas pracy kosiarki.
Modele z bocznym wyrzutem zyskują większą wszechstronność, dzięki nowemu zbiornikowi na trawę – użytkownik może zdecydować, czy chce trawę pozostawiać na trawniku, czy też zbierać do wygodnego, dwuworkowego zbiornika. Zbiornik można również domówić do już posiadanych kosiarek z bocznym wyrzutem.
Odświeżone maszyny serii X100 zyskują też nową stylistykę zaczerpniętą z ciągników John Deere, a ponadto zmieniono konstrukcję przedniego zderzaka, która pasuje do nowoczesnego wyglądu (standard w modelach X167 i X167R oraz opcja w modelach X107, X127, X117R i X147R).
Kosiarki te sprawdzają się najlepiej na trawnikach o powierzchniach do 6000 m2.
Ciągniki serii X300 – większa moc i wygoda
Aby zwiększyć wydajność koszenia i wyrzutu śniegu, nowe modele ciągników serii X300 wyposażono w mocniejsze silniki:
- w modelach X350, X350R, X354 i X370 moc zwiększono z 12,2 kW do 14,1 kW przy 3100 obr./min, a pojemność skokowa wzrosła z 603 cm³ do 726 cm³;
- w modelu X380 moc wzrosła z 13,8 kW do 15,2 kW przy 3350 obr./min przy niezmienionej pojemności 726 cm³.
Modele X354, X370 i X380 z roku 2021 zawierają tapicerowany fotel 46 cm (18 cali) z wysokim oparciem, który zapewnia wygodną i płynną jazdę oraz doskonałe podparcie dla operatora, dzięki większej ilości pianki, grubszej poduszce, opcjonalnym podłokietnikom. W błotniku dla wygody operatora umieszczono też uchwyt na kubek oraz zamykany schowek, by chronić narzędzia czy telefon.
W ciągnikach serii X300 z bocznym wyrzutem, nowy opcjonalny zbiornik na trawę o pojemności 250l zastąpi obecny zbiornik, ponieważ nowy tapicerowany fotel 46 cm jest głębszy i stykałby się z zespołem zbiornika.
Traktorki te sprawdzają się najlepiej na trawnikach o powierzchniach do 8000 m2. Mogą to być zarówno duże ogrody, tereny osiedlowe, jak i np. szkolne boiska.
Ponadto warto pamiętać, że maszyny te to nie tylko kosiarki. Mogą one również pracować przy porządkowaniu chodników, podjazdów z liści i nieczystości (z przednią szczotką), wywożeniu drobnych rzeczy np. liści (z przyczepką), pomóc w nawożeniu (z tylnym siewnikiem) lub zapewnić nam odśnieżanie zimą (z przednim lemieszem lub odśnieżarką wirnikową).
Seria X500 z unikalnym fotelem
Nowy tapicerowany fotel sprawia, że ciągniki serii X500 z roku modelowego 2021 zapewniają wyższy komfort operatora, szczególnie podczas pracy przez długie godziny lub w trudniejszym terenie.
Modele z serii X500 z roku 2021 wyposażone są w tapicerowany fotel 53 cm (21 cali) z wysokim oparciem, który zapewnia bardziej komfortową i płynną jazdę oraz doskonałe wsparcie dla operatora dzięki: większej ilości pianki, grubszej poduszce, opcjonalnym podłokietnikom.
Są to maszyny do dużych ogrodów czy też terenów powyżej 8000m2. Oba modele X589 i X590 posiadają już hydrauliczne wspomaganie kierownicy oraz hydrauliczne podnoszenie agregatu. Warto pamiętać, że model X584 ma 4 koła skrętne, co daje mu niesamowitą zwinność i mały promień skrętu.
Kosiarka o zerowym kącie skrętu – nowy standard
- Nowa linia kosiarek Z500 ZTrak ma atrakcyjną, nowoczesną i wydajną konstrukcję, która wyznacza nowe standardy na rynku kosiarek o zerowym promieniu skrętu klasy premium. Wszystkie nowe modele ZTrak cechują się wzmocnioną ramą rurową 38 × 51 mm (5 × 2 cale) oraz ramą ochronną (ROPS). Warto jednak zwrócić uwagę na cechy typowe dla poszczególnych modeli – dodaje Michał Kufel z John Deere.
Modele E i M
Ich maksymalna prędkość jazdy do przodu wynosi 12,9 km/h, maszyna jest wyposażona w standardowe dźwignie sterowania jazdą pomalowane na czarno (w modelu M na zielono) oraz wygodny fotel 45,7 cm z logo na oparciu (50,8 cm dla modelu M. Opcją są światła LED zapewniające widoczność lepszą widoczność w trakcie pracy po zmroku.
Modele R
To maszyny o zdecydowanie największym zaawansowaniu technologicznym wśród kosiarek o zerowym skręcie. Ich maksymalna prędkość jazdy do przodu to 14,5 km/h.
Nowy silnik z elektrycznym wtryskiem paliwa (EFI), możliwość elektronicznej regulacji obrotów (ETC), jak również nowoczesny wyświetlacz zapewniają jeszcze bardziej sprawną pracę.
Fotel 57,1 cm z układem zawieszenia ComfortGlide™ i logo oraz wzorem na oparciu i siedzisku, dodatkowe osłony/przedłużenia błotnika, schowek z pokrywą, amortyzatory podnóżka, standardowy tylny zaczep i światła LED to rozwiązania, które znacząco wpływają na komfort i funkcjonalność kosiarki.
Wszystkie trzy modele mają szerokość cięcia 122 cm. Modele Z515E i Z530M mają 48-calowy agregatem AccellDeepTM, który opcjonalnie można wyposażyć w układ MulchControl™. Dodatkowo model Z545R ma agregat o dużej wydajności High Capacity, który również może być oferowany z opcjonalnym zestawem do mulczowania.
Tam, gdzie nie musimy zbierać trawy, mamy tereny o dużej powierzchni (parki, duże ogrody, tereny przy drogach; nawet do 8-12 tys. m2), a ścinki trawy traktujemy, jak najlepszy ekologiczny nawóz seria Z500 będzie trafnym wyborem.
Międzynarodowe mistrzostwa łączą świat szachów i finansjery
Majaland zauważony przez międzynarodowych inwestorów
Świąteczna Giełda Winyli w Galerii Turzyn
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.