Fotoplastikon w Centrum Praskim Koneser. Zobaczysz w nim Warszawę z dawnych lat
Centrum Praskie Koneser wraz ze spółką Pałac Saski, odpowiedzialną za odbudowę zachodniej pierzei Placu Piłsudskiego przygotowało nie lada atrakcję dla wielbicieli historii, architektury i Warszawy. Na placu Konesera stanął fotoplastikon, w którym od soboty (20 lipca 2024 roku) zupełnie bezpłatnie można zobaczyć archiwalne fotografie, ukazujące zarówno losy odbudowywanych przy placu Piłsudskiego obiektów oraz poddanego starannej rewitalizacji Konesera. Wystawa potrwa do końca lata, a towarzyszyć jej będzie cykl spacerów varsavianistycznych „nową Osią Saską” łączącą ścisłe Centrum z Pragą – pierwszy z nich już w niedzielę, 21 lipca 2024 roku.
Centrum Praskie Koneser połączyło siły z Pałacem Saskim – i jest to zupełnie naturalna kolej rzeczy. Mimo że odnowiony i przywrócony mieszkańcom stolicy Koneser, była wytwórnia wódek, znajduje się na prawym, a odbudowywany Pałac Saski (a wraz z nim Pałac Brühla) – na lewym brzegu Wisły. Teraz jednak, dzięki otwartemu wiosną 2024 mostowi pieszo-rowerowemu, oba obiekty wyznaczają „nową Oś Saską”. To trakt, który w prawie prostej linii łączy budynek dawnej fabryki z placem Piłsudskiego i Ogrodem Saskim.
Fotoplastikon – atrakcja z dawnych lat
Fotoplastikon to znane od XIX wieku urządzenie do wyświetlania obrazów, które wydają się być trójwymiarowe. Ma ono kształt drewnianej rotundy z wizjerami, umożliwiającymi podgląd archiwalnych zdjęć. W maszynie ustawionej na placu Konesera znajdują się fotografie przedstawiające zarówno historyczne fotografie Konesera, jak i odbudowywane przy pl. Piłsudskiego Pałace Saski i Brühla. Dodatkowo, pośród kadrów z nimi w rolach głównych znajdują się również krótkie animacje, które pozwalają poczuć klimat dawnej Warszawy.
Spacery „nową Osią Saską”
Jeśli przedłużyć w stronę Wisły historyczną Oś Saską, dziś przecinającą Ogród Saski i docierającą do Traktu Królewskiego, powstaje zupełnie nowa trasa. Niemal w linii prostej prowadzi ona przez ukończony w 2024 roku most dla pieszych i rowerzystów. Kontynuując spacer na prawym brzegu Wisły, przemierzając ulice Okrzei i Ząbkowską, dotrzemy do Centrum Praskiego Koneser. W jego sercu, na ogólnodostępnym placu Konesera, stanął fotoplastikon.
Na taki właśnie spacer zaprasza Łukasz Ostoja-Kasprzycki, czyli popularny varsavianista znany jako PoWarszawsku. Pierwsza przechadzka, pod hasłem „nowa Oś Saska”, już w niedzielę, 21 lipca 2024 roku – start punktualnie o 12.00. Zbiórka przy fontannie w Ogrodzie Saskim. Spacer współprowadzić będzie Sławomir Kuliński, rzecznik prasowy spółki Pałac Saski znany również jako Rzecznik Historii. W następnych tygodniach odbędą się kolejne cztery spacery, każdy prowadzący tą samą trasą, lecz z inną opowieścią.
Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Odbudowa Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej – prace przygotowawcze.
Więcej informacji o wszystkich wydarzeniach odbywających się w lipcu i sierpniu w Centrum Praskim Koneser można znaleźć na stronie internetowej koneser.eu oraz w wydarzeniach na Facebooku.
***
Centrum Praskie Koneser to najczęściej nagradzana inwestycja mixed-use w Polsce, zrealizowana przez BBI Development oraz Liebrecht & wooD. Usytuowane na terenie XIX-wiecznej fabryki wódki Centrum Praskie Koneser przywróciło do życia zabytkowe budynki i stworzyło nowy punkt na stołecznej mapie rozrywkowej, gastronomicznej, muzealnej, kulturalnej, zakupowej i hotelarskiej – z Hotelem Moxy Warsaw Praga. Tu można znaleźć wiele restauracji i barów z kuchnią z całego świata: AZIA, Bombaj Masala, Concept Food & Wine, Freya Cafe & Deli, ORZO, Koneser Grill, Spółdzielnia.Koneser, Setki Powodów oraz pierwszą w Polsce restauracją sieci L’Osteria, a także unikatowe sklepy i polskie marki, tworzone przez rodzimych producentów. Ogólnodostępny plac Konesera, stanowiący rdzeń inwestycji, to miejsce licznych wystaw, targów i różnego rodzaju wydarzeń oraz pokazów artystycznych. Centrum Praskie Koneser to jedno z najważniejszych miejsc na kulturalnej i edukacyjnej mapie Polski, w którym znajduje się miasteczko edukacyjne miniciti, centrum filmowe Kleks. Magia Kina, Muzeum Polskiej Wódki i Muzeum Sztuki Fantastycznej oraz nietuzinkowe galerie: Art Sułek Space, ToTuart, Leonarda Art Gallery.
Międzynarodowe mistrzostwa łączą świat szachów i finansjery
Majaland zauważony przez międzynarodowych inwestorów
Świąteczna Giełda Winyli w Galerii Turzyn
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.