Iron VR przeniesie do świata VR Lust for Darkness oraz Alaskan Truck Simulator
Iron VR – spółka zależna producenta gier z gatunku Virtual Reality Carbon Studio – zawarła umowę z Movie Games na przeniesienie dwóch tytułów z portfolio warszawskiego studia na platformy wirtualnej rzeczywistości. Chodzi o grę typu horror Lust for Darkness oraz produkcję typu symulator z elementami survivalowymi – Alaskan Truck Simulator. Prace nad adaptacją gier w świecie VR rozpoczną się w przyszłym roku. Obecnie Iron VR szykuje się do emisji akcji, która poprzedza planowany na Q2 2021 debiut spółki na rynku NewConnect.
- Tak jak zapowiadaliśmy, wspólnie z Movie Games dokonaliśmy wyboru dwóch tytułów z ich portfolio, które w naszej ocenie idealnie wpisują się w technologię wirtualnej rzeczywistości. Lust for Darkness oraz Alaskan Truck Simulator to projekty, które wywołują w graczach sporo emocji, tym bardziej cieszy nas, że mamy możliwość przygotowania VR-owych odsłon tych trzymających w napięciu projektów. Prace rozpoczniemy w przyszłym roku. Chcemy żeby tytuły zadebiutowały na większości głównych platform VR-owych – mówi Karolina Koszuta, prezes Iron VR i członek zarządu Carbon Studio.
Iron VR rozpoczęło współpracę w Movie Games w sierpniu br. Wówczas warszawskie studio nabyło 10 proc. akcji Iron VR. W tym samym czasie do grona akcjonariuszy spółki dołączyły osoby związane z branżą gier wideo.
- Lust For Darkness to gra, która de facto otworzyła nam drzwi do świata horrorów. Gra została bardzo dobrze przyjęta przez graczy, w związku z czym jako pierwsza z naszych produkcji z tego gatunku powinna trafić do świata wirtualnej rzeczywistości. Iron VR zajmie się również adaptacją części gier z innych spółek Rodziny Movie Games – mówi Mateusz Wcześniak, prezes zarządu Movie Games.
Lust for Darkness to tytuł z gatunku horror, który ukazał się na platformie Steam w czerwcu 2018 roku. Gracz wciela się w postać Jonathana Moona, który otrzymuje list od zaginionej rok temu żony. Kierując się informacjami zawartymi w wiadomości, mężczyzna udaje się do posiadłości na odludziu. W tym samym czasie w budynku dochodzi do przerażającej ceremonii tajemniczego kultu, podczas której otwierają się bramy do innego świata.
Za produkcję Alaskan Truck Simulator, symulatora kierowcy ciężarówki przemierzającego Alaskę odpowiada Road Studio S.A., spółka zależna Movie Games. – Cieszę się, że mamy możliwość współpracy ze spółką, która czerpie technologię i doświadczenie od Carbon Studio, polskiego pioniera w dziedzinie wirtualnej rzeczywistości. Wierzę, że razem uda nam się stworzyć ciekawe projekty. Alaskan Truck Simulator przeniesie graczy do dzikiej i mroźnej Alaski, gdzie będzie czekało na nich mnóstwo ciekawych wyzwań. Wirtualna rzeczywistość z pewnością pozwoli jeszcze realistyczniej odwzorować ten specyficzny klimat – komentuje Maciej Nowak, prezes zarządu Road Studio.
Alaskan Truck Simulator jest produkcją z gatunku symulatorów osadzoną na terenie Alaski. Jako kierowca ciężarówki gracz będzie zmuszony dbać o zapasy żywności, a nawet zastawiać pułapki na mniejsze zwierzęta. Wszystko w świetle zmagań z zaskakującymi, groźnymi wyzwaniami na drogach najmroźniejszego stanu USA. Tytuł znajduje się na TOP Wishlist platformy Steam.
Główną działalnością Iron VR jest tworzenie mniejszych gier na własnych IP, które będą oparte o zaawansowany koncept rozgrywki. Spółka zakłada produkcję kilku gier rocznie, przy budżecie ok. 100-300 tys. zł na każdą z gier. Pierwszym autorskim tytułem studia będzie Holy Chick! an Escape Room Game. Głównym celem gry jest podróż rakietą na Księżyc. Po drodze gracz spotka wiele pułapek, a nawet monstrualne kurczaki. Produkcja z gatunku Escape Room zadebiutuje w Q1 2021 na platformach PC VR. Docelowo projekt pojawi się na większości platform wirtualnej rzeczywistości.
W Q2 2021 Iron VR chce dołączyć do grona spółek publicznych notowanych na NewConnect. Wcześniej spółka przeprowadzi emisję akcji w formule crowdinvestingu. Wkrótce więcej szczegółów.
Międzynarodowe mistrzostwa łączą świat szachów i finansjery
Majaland zauważony przez międzynarodowych inwestorów
Świąteczna Giełda Winyli w Galerii Turzyn
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Dom i ogród
Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
Były piłkarz przyznaje, że w przypadku jego małżeństwa droga do budowy wymarzonego domu w Konstancinie-Jeziornie okazała się niezwykle długa, kręta i bardziej skomplikowana, niż się spodziewali. Uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń trwało ponad dwa lata i nie zakończyłoby się sukcesem, gdyby nie pomoc specjalisty, który miał w tym doświadczenie. W obliczu tych problemów i kolejnych wyzwań przyszło jednak zwątpienie i myśl o rezygnacji z kontynuowania tego projektu. Radosław Majdan podkreśla jednak, że niezależnie od tego, jaką decyzję podejmą, za jakiś czas będą mieli własny, piękny dom.
Problemy społeczne
Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
Udział osób starszych w populacji Polski będzie się stopniowo zwiększał i w 2050 roku wyniesie 34 proc. Dla porównania w 12 największych miastach będzie to 31 proc. – wynika z raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich. To oznacza, że metropolie – chociaż nie wszystkie – będą się starzeć nieco wolniej niż reszta kraju. Z tym procesem wiąże się szereg wyzwań dla samorządów i zadań związanych m.in. z przygotowaniem usług dla zróżnicowanej grupy seniorów i dostosowania przestrzeni miejskiej.
Farmacja
Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
Opracowywanie nowoczesnych form podania leków to odpowiedź na stale rosnącą liczbę pacjentów z chorobami przewlekłymi, m.in. onkologicznymi, hematologicznymi i psychiatrycznymi. Jeden zastrzyk zamiast codziennego łykania tabletek, wlewów czy klasycznych chemioterapii ułatwia życie pacjentom, pozwalając im uniknąć hospitalizacji, stresu i ryzyka z tym związanego oraz szybciej wrócić do codziennych zajęć. To także korzyść dla personelu medycznego i systemu ochrony zdrowia. Inicjatorzy kampanii „Podanie ma znaczenie” podkreślają, że pacjent powinien mieć wpływ na wybór formy przyjmowanego leku.