O czym informują kody zabezpieczeń elektronarzędzi
PR Expert
Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl
Budowa domu, remont mieszkania lub praca w stolarni to rodzaje prac wykonywanych w warunkach, w których pełno jest kurzu, wilgoci i wody. Trzeba uważać, aby nie uszkodzić wiertarek. Lepiej jednak używać narzędzi o wysokim stopniu odporności i skoncentrować się na pracy.
Rozwiązania zabezpieczające IP [ang. international protection code] zostały stworzone na podstawie najnowszych technologii i są wyposażone w wiele innowacyjnych funkcji przeznaczonych do ochrony. Kod IP informuje o stopniu ochrony urządzeń elektrycznych przed inwazyjnym działaniem czynników zewnętrznych. Wykorzystywany jest w chociażby w wyspecjalizowanych urządzeniach cyfrowych. Coraz częściej po to rozwiązanie sięgają także wiodący producenci narzędzi z napędem elektrycznym.
Tough Tool IP
Nie wszyscy producenci używają tych samych oznaczeń. W nomenklaturze pojawia się np. Tough Tool IP. – Te narzędzia są znane z wyjątkowej wytrzymałości i odporności na wodę i kurz. Są one zdolne do pracy nawet, w warunkach wysokiego zapylenia pyłem drewnianym czy gipsowym lub gdy zostaną oblane strumieniem wody. Wyjątkowe zabezpieczenie przed pyłem i wilgocią Tough Tool podąża za międzynarodowymi normami technicznymi IP 56 – podkreśla Marcin Salata, manager marki Panasonic w Lange Łukaszuk.
Technologia chroniąca przed niszczycielskim działaniem pyłu, kurzu i wilgoci Tough Tool IP stosowana jest do zabezpieczenia wszystkich narzędzi do pracy z wiertłami i wkrętami, których używa się w niebezpiecznych warunkach: wiertarek, wiertarek udarowych, wiertarko-wkrętarek, młotowiertarek itp. – Elektronarzędzia służące do wiercenia i wkręcania są wykorzystywane zdecydowanie najczęściej. Ma je każda ekipa zajmująca się pracami zewnętrznymi lub wewnętrznymi, takimi jak: remonty, wykończenia czy budowa. Przy takich pracach często pojawiają się zapylenie i woda, więc narzędzia muszą być ”tough”, żeby się nie psuły i mogły pracować w trudnych warunkach – zauważa Marcin Salata, manager marki Panasonic w Lange Łukaszuk.
Ulubione w Skandynawii
Gdyby elektronarzędzia nie były zabezpieczone, mogłyby pod działaniem pyłu lub wody uszkodzić systemy sterujące czy mechaniczne pracy urządzenia, tak jak psuje się wiele telefonów komórkowych. – Tego typu uszkodzenia nie podlegają gwarancji. Firmy traktują zalania jako uszkodzenia mechaniczne – zauważa Marcin Salata.
W wyniku zalania lub zapylenia może dojść do uszkodzenia układów sterujących. To z reguły bardzo poważny problem, przed którym chroni Tough Tool. – Płytka sterująca jest zabezpieczona specjalnym związkiem chemicznym, który zapewnia jej całkowitą szczelność. Dzięki temu można bez przeszkód pracować w miejscach o dużym zapyleniu lub na zewnątrz, gdzie jest wilgotno lub pada deszcz. Urządzenie wytrzyma nawet wtedy, kiedy przypadkowo wpadnie do wiadra z wodą lub gdy nieumyślnie upuścimy je w kałużę – zapewnia ekspert z Lange Łukaszuk.
Z uwagi na wysoką odporność na wodę takie narzędzia są szczególnie doceniane w sezonie jesienno-zimowym i w… Skandynawii, gdzie pogoda często nie sprzyja pracom budowlanym. Z kolei zabezpieczenie przed pyłem sprawdza się wszędzie tam, gdzie ekipy budowlane wiercą w płytach kartonowo-gipsowych, kładą tynki gipsowe lub pracują z dużymi ilościami drewna (np. stolarnie).
W parze z Tough Tool często idzie system Dual Voltage. System ten daje możliwość stosowania baterii 18 i 14,4 V. Dzięki temu ryzyko wyczerpania się akumulatora w trakcie pracy zmniejsza się dwukrotnie. Z dwoma wymienialnymi źródłami energii można pracować znacznie dłużej. Bateria 14.4 V przydaje się przy dłuższych i mniej wymagających pracach. Natomiast 18 V sprawdza się tam, gdzie potrzebna jest większa moc i szybkość.
https://www.langelukaszuk.pl/
Międzynarodowe mistrzostwa łączą świat szachów i finansjery
Majaland zauważony przez międzynarodowych inwestorów
Świąteczna Giełda Winyli w Galerii Turzyn
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.