Przed młodymi sportowcami świat stoi otworem. Klucz do sukcesu?
![Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1405264598.png)
Autor: Julia Moczak, zawodniczka ujeżdżenia. Multimedalistka Mistrzostw Polski we wszystkich kategoriach wiekowych. Wielokrotna medalistka Akademickich Mistrzostw Polski, dwukrotnie reprezentowała Polskę na Mistrzostwach Europy.
Niewiele jest w życiu pewnych rzeczy, ale jeśli zapytasz sportowca o jego największe marzenie, to ze stuprocentową pewnością powie, że olimpiada. Nie jestem w tym temacie wyjątkiem, moim największym marzeniem również jest udział w igrzyskach, ale oprócz tego ponad wszystko marzyłam o wyjeździe na Mistrzostwa Europy. W przypadku jeździectwa oraz kategorii młodzieżowych, są to najważniejsze zawody, nie ma mistrzostw świata ani igrzysk młodzieżowych, wniosek – wyżej niż ME się nie da. Miałam zaszczyt reprezentować Polskę dwukrotnie na Mistrzostwach Europy, we Włoszech oraz Hiszpanii. Moje pierwsze mistrzostwa określam mianem zawodów życia.
Aby wystartować w takich zawodach konieczne jest uzyskanie kwalifikacji. Startami na zawodach rangi międzynarodowej zajmuje się Polski Związek Jeździecki, to on powołuje kadrę narodową oraz wyznacza zawodników, którzy będą reprezentować kraj. Wyjazd do Włoch wypadł w roku 2014, kiedy to byłam na szczycie swojej kariery juniorskiej, koń był w świetnej formie, w kwietniu oraz czerwcu zostałam mistrzynią Polski, kolejno halową i otwartą, wygrałam zawody międzynarodowe w marcu i otrzymałam powołanie do startu na Mistrzostwach Europy, wtedy zaczął się szał!
Tak daleka podróż z koniem to nie lada wyzwanie, do Arezzo we Włoszech, gdzie odbywały się zawody mieliśmy z domu ponad 2000 km, nie należy z koniem jechać więcej niż 1000 km dziennie, dlatego podróż zajęła dwa dni, a pierwszy postój miał miejsce w Monachium w zaprzyjaźnionej klinice weterynaryjnej. Oczywiście nie obyło się bez historii wartych zapamiętania, podczas podroży urwaliśmy lusterko od koniowozu, natomiast wracając już do Polski złapałyśmy gumę.
Na zawody zawsze przyjeżdża się wcześniej, dzień lub dwa, by konie mogły odpocząć, by pokazać im arenę oraz w przypadku zawodów rangi mistrzowskiej, by przejść przegląd weterynaryjny. Podczas takiego przeglądu, weterynarz zawodów sprawdza tożsamość konia oraz jego stan zdrowia.
W przypadku zawodów rangi mistrzostw Europy, przed rozpoczęciem startów odbywa się ceremonia otwarcia, podobnie jak na olimpiadzie. Niesamowite przeżycia, każda drużyna jest ubrana w barwy narodowe, jest dużo zabawy, śpiewania, tańczenia i śmiechu! W przypadku tej ceremonii, organizator zorganizował również specjalny pokaz rzucania flagami, jako że jest to tradycyjny włoski rytuał z tamtego regionu.
Podczas zawodów rangi mistrzowskiej rozgrywane są trzy konkursy, konkurs drużynowy (aby kraj był klasyfikowany, musi wystartować 3 zawodników), konkurs indywidualny oraz freestyle. Pierwszym konkursem jest konkurs zespołowy. Pierwszy konkurs jest łatwiejszy, niż start indywidualny. Drugiego dnia, walczyłyśmy już samodzielnie. W moim przypadku wynik był bardzo zadawalający, co było ogromnym osiągnięciem! Jeśli chodzi o freestyle, jest to konkurs do którego kwalifukuje się 15 najlepszych zawodoników konkursu indywidualnego. Niestety, ale żadna z nas nie zajęła tak wysokiego miejsca, przez co zmagania zakończyłśmy po dwóch dniach.
Każde zawody są wyzwaniem i wielkimi emocjami jakie nam towarzyszą. Zwycięstwa przynoszą ogromną radość i spełnienie dla sportowca. Niepowodzenia to tylko lekcja na przyszłość i motywacja do dalszego działania! Nigdy się nie poddaję. Zawsze wracam myślami do swoich startów, analizuję, wspominam i wyciągam wnioski. Być może dane mi będzie kiedyś wystartować na olimpiadzie – kto wie
![Międzynarodowe mistrzostwa łączą świat szachów i finansjery Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1291175053,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Międzynarodowe mistrzostwa łączą świat szachów i finansjery
![Majaland zauważony przez międzynarodowych inwestorów](/files/_uploaded/glownekonf_140070401,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Majaland zauważony przez międzynarodowych inwestorów
![Świąteczna Giełda Winyli w Galerii Turzyn](/files/_uploaded/glownekonf_1099985276,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Świąteczna Giełda Winyli w Galerii Turzyn
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Dom i ogród
![](/files/1922771799/majdan-dom-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
Były piłkarz przyznaje, że w przypadku jego małżeństwa droga do budowy wymarzonego domu w Konstancinie-Jeziornie okazała się niezwykle długa, kręta i bardziej skomplikowana, niż się spodziewali. Uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń trwało ponad dwa lata i nie zakończyłoby się sukcesem, gdyby nie pomoc specjalisty, który miał w tym doświadczenie. W obliczu tych problemów i kolejnych wyzwań przyszło jednak zwątpienie i myśl o rezygnacji z kontynuowania tego projektu. Radosław Majdan podkreśla jednak, że niezależnie od tego, jaką decyzję podejmą, za jakiś czas będą mieli własny, piękny dom.
Problemy społeczne
Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
![](/files/1922771799/kmon-karpinska-seniorzy-foto2-1,w_133,_small.jpg)
Udział osób starszych w populacji Polski będzie się stopniowo zwiększał i w 2050 roku wyniesie 34 proc. Dla porównania w 12 największych miastach będzie to 31 proc. – wynika z raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich. To oznacza, że metropolie – chociaż nie wszystkie – będą się starzeć nieco wolniej niż reszta kraju. Z tym procesem wiąże się szereg wyzwań dla samorządów i zadań związanych m.in. z przygotowaniem usług dla zróżnicowanej grupy seniorów i dostosowania przestrzeni miejskiej.
Farmacja
Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
![](/files/1922771799/podanie-ma-znaczenie-foto,w_133,_small.jpg)
Opracowywanie nowoczesnych form podania leków to odpowiedź na stale rosnącą liczbę pacjentów z chorobami przewlekłymi, m.in. onkologicznymi, hematologicznymi i psychiatrycznymi. Jeden zastrzyk zamiast codziennego łykania tabletek, wlewów czy klasycznych chemioterapii ułatwia życie pacjentom, pozwalając im uniknąć hospitalizacji, stresu i ryzyka z tym związanego oraz szybciej wrócić do codziennych zajęć. To także korzyść dla personelu medycznego i systemu ochrony zdrowia. Inicjatorzy kampanii „Podanie ma znaczenie” podkreślają, że pacjent powinien mieć wpływ na wybór formy przyjmowanego leku.