Stocznia Cesarska zachęca do odszukania pamiątek z czasów stoczniowych
„Stoczniowe pamiątki” – czyli kolejna inicjatywa mobilizująca wszystkich mieszkańców Gdańska do pozostania w domach została zainicjowana przez Stocznię Cesarską Development, właściciela 16ha terenów postoczniowych w Gdańsku. Inicjatywa spółki polega na zachęceniu wszystkich do kontaktu z członkami rodziny, którzy pracowali kiedyś w Stoczni i odnalezienia w swoich domowych archiwach pamiątek, fotografii czy innych materiałów dokumentujących historię Stoczni Gdańskiej oraz podzieleniu się wynikami poszukiwań w mediach społecznościowych.
W celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa niemal większość dnia spędzamy odizolowani w domu, szukając ciekawych sposobów na wykorzystanie nadmiaru wolnego czasu. Ograniczenie kontaktu szczególnie z seniorami to jedna z rekomendacji lekarzy, co jednak nie oznacza, że nie powinniśmy z nimi rozmawiać, choćby telefonicznie czy online.
Bezpieczeństwo jest dla nas absolutnym priorytetem. – mówi Gerard Schuurman, dyrektor projektu Stoczni Cesarskiej. Właśnie dlatego, zachęcając wszystkich do pozostania w domach, proponujemy kolejny ciekawy sposób na spędzenie tego trudnego czasu.
Właśnie dlatego Stocznia Cesarska Development zachęca, aby ten trudny czas izolacji przeznaczyć na przejrzenie starych zdjęć, przeszukanie szaf, szuflad i strychów oraz odnalezienie wyjątkowych stoczniowych pamiątek i kontakt z członkami rodziny, którzy kiedyś pracowali w Stoczni. Powrót do wspomnień z ich pracy w Stoczni, lub zaangażowania w trakcie strajków również innych osób może być doskonałym sposobem na poznanie rodzinnych historii.
Nie jest tajemnicą, że niemalże każdy mieszkaniec Gdańska ma swojej rodzinie byłego stoczniowca, a zatem w wielu domowych archiwach znajdują się setki narzędzi stoczniowych, ubrań, archiwalnych dokumentów, czy fotografii, które niosą za sobą wiele historii a my chcemy je poznać i zabezpieczyć dla przyszłych pokoleń. Niech czas spędzony w domu zmieni się w sentymentalną podróż do przeszłości. – dodaje Gerard Schuurman.
Spółka zachęca wszystkich do dołączenia do akcji poprzez media społecznościowe, udostępniając zdjęcie i opatrując je hashtagiem #stoczniowepamiątki, #nowehistorie i #stoczniacesarska. Do dyspozycji jest również specjalnie przygotowana na takie okazje zakładka „Twoje Historie” na stronie internetowej Stoczni Cesarskiej. Pod linkiem: https://stoczniacesarska.pl/pl/your-stories-twoje-historie/ istnieje możliwość przesłania fotografii wraz z opisem. Rezultaty domowo-piwnicznych poszukiwań zostaną przedstawione w mediach społecznościowych Stoczni Cesarskiej.

Międzynarodowe mistrzostwa łączą świat szachów i finansjery

Majaland zauważony przez międzynarodowych inwestorów

Świąteczna Giełda Winyli w Galerii Turzyn
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.