Idealne zwieńczenie deseru!
Sosy Terravita doskonale sprawdzą się do różnorodnych deserów – lodów, ciast i innych słodkości. Ich dużym atutem są poręczne opakowania w postaci saszetek – to porcja „w sam raz na raz”! Są dostępne w trzech najbardziej popularnych i uniwersalnych wersjach – o smaku czekoladowym, truskawkowym i słony karmel. To niezwykle prosty i szybki sposób, by apetycznie ozdobić deser.
Jedzenie powinno być przyjemnością dla zmysłów - nie tylko zaspokajać nasze kulinarne gusta, ale też cieszyć nasze oczy. Pięknie zaserwowane, pomysłowo ozdobione dania będą smakować jeszcze lepiej. Zamawiając w kawiarniach desery – czy to lodowe, czy też inne serwowane w pucharkach bądź wypieki, często zachwycamy się efektowną formą podania. Tak apetycznie wyglądające słodkości możemy też zaserwować w domu – i nie wymaga to wiele pracy, ani wysiłku!
Podstawą do dekoracji deseru są z pewnością słodkie sosy. Te oferowane przez Terravitę mają wiele zalet. Przede wszystkim stanowią perfekcyjne dopełnienie smaku i efektowną dekorację. Dzięki wygodnemu opakowaniu w formie jednorazowej saszetki, przy każdej okazji możemy wybrać taki rodzaj, na który mamy największą ochotę. Z wykorzystaniem tych sosów, każdy członek rodziny może stworzyć własną, autorską kompozycję deseru – taką, jaką lubi najbardziej!
Sosy Terravita w saszetkach to trzy najbardziej popularne smaki: truskawkowy – dla wielbicieli soczyście owocowych smakołyków, czekoladowy – dla fanów czekoladowej przyjemności oraz słony karmel – dla tych, którzy lubią słodki smak oryginalnie przełamany słonymi nutami. Sosy są odpowiednio gęste i dobrze się rozprowadzają.
Sosy Terravita mają wiele możliwości zastosowania. Będą idealnym dodatkiem do deserów lodowych, a efektu dopełnią świeże owoce, kawałki czekolady, posiekane orzechy, pokruszone bezy lub ciasteczka. Świetnie sprawdzą się do dekoracji ciast – serników (także tych na zimno), szarlotek i wielu innych wypieków. Można ich używać również do naleśników, gofrów czy racuchów. A najprostszym, najszybszym i pysznym letnim deserem będą sezonowe owoce polane ulubionym sosem Terravita! Taka kompozycja to idealny pomysł na upalne dni.
Wiosenne przepisy szefa kuchni restauracji Hotelu 500 Premium Zegrze
Słodkie święta z Haribo
Świąteczne wariacje na temat kiełbasy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.