Czemu ludzie nie rozstają się ze swoimi smartfonami?
„Odłóż ten telefon” – brzmi znajomo? Oczywiście. To standard w dzisiejszych czasach. Wiele osób nie potrafi nawet na moment rozstać się ze swoją komórką. Według badania przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie tedee, aż 84 proc. ankietowanych codziennie lub prawie codziennie używa swojego smartfona[1]. Telefony od dawna nie służą nam tylko do dzwonienia i pisania SMS-ów. Producenci komórek oraz twórcy aplikacji prześcigają się w udogodnieniach oferowanych swoim użytkownikom.
Pojawia się podstawowe pytanie. Skoro smartfony tak bardzo ułatwiają nam życie i upraszczają wiele codziennych czynności, czy ludzie na pewno powinni zwracać sobie nawzajem uwagę za częste trzymanie telefonu w ręce?
1. Najważniejszy towarzysz podróży
Papierowa mapa samochodowa i tradycyjny przewodnik turystyczny – zapewne niewiele osób pamięta jeszcze wakacyjne wojaże z takimi akcesoriami. Obecnie zastąpiły je przecież mapy Google oraz blogi internetowe. Aż 77 proc. ankietowanych używa swojego telefonu do nawigacji i poruszania się w terenie, podczas gdy 45 proc. wykorzystuje go do potwierdzenia rezerwacji lub prawa dostępu np. do hotelu czy odprawy na lotnisku[2].
- Nie wyobrażam sobie wyjazdu na wakacje bez mojego smartfona. Korzystam z niego na wielu etapach podróży, tj. zarówno podczas planowania wakacji, przygotowywania listy rzeczy do spakowania, przeprowadzania odprawy lotniczej, poruszania się po miejscu, w którym spędzam mój urlop czy kupowania z wyprzedzeniem biletu do muzeum, by ominąć stanie w kolejce. Takie są przecież fakty - czasy, w których jeździliśmy na wakacje bez telefonów minęły bezpowrotnie. Smartfony pozwalają nam wyeliminować niepotrzebny stres, utrzymywać kontakt z bliskimi, którzy nie mogą towarzyszyć nam podczas wyjazdu i w pełni cieszyć się trwającym urlopem – komentuje Paweł Bijata, Dyrektor pionu marketingu w firmie Gerda.
2. Strażnik naszego bezpieczeństwa
Polacy mają wiele obowiązków, a w związku z tym rośnie liczba spraw, o których muszą pamiętać każdego dnia. Odebranie dziecka z przedszkola, szybki przejazd pomiędzy miejscem pracy a siłownią, oddanie książek do biblioteki – to tylko kilka z długiej listy, z którą ludzie zmagają się na co dzień. Zatem, nic w tym dziwnego, że działając w pędzie, by zrealizować wszystkie punkty ze swojej „To-do list”, zdarza im się zapomnieć o zamknięciu drzwi lub nie mają pewności, czy to zrobili. Również w realizacji takich zmagań niezwykle pomocne okazują się smartfony.
- W XXI wieku istnieje szereg rozwiązań, które uławiają codzienne funkcjonowanie. Jednym z nich jest smartlock, czyli inteligentny zamek, który umożliwia sterowanie drzwiami do mieszkania lub domu za pomocą aplikacji w smartfonie Przykładem takiego produktu na rodzimym rynku może być zamek tedee powered by Gerda. Jego użytkownicy mogą korzystać m.in z funkcji zdalnego otwierania i zamykania drzwi, dzięki czemu nie muszą nosić ze sobą kluczy i mogą zdalnie wpuścić do mieszkania sąsiadkę, która przyszła podlać kwiaty lub przyjaciela, który wpadł z niezapowiedzianą wizytą, gdy nas nie było w domu. Ponadto mają również dostęp do dziennika zdarzeń, który pokazuje, kto w danym momencie otworzył drzwi i czy np. dziecko wróciło ze szkoły do domu. Badania jasno pokazują, że w przyszłości będzie rosła popularność takich rozwiązań. Już teraz 16 proc. osób używa telefonu do sterowania sprzętami typu smart home, a 38 proc. deklaruje, że chciałoby mieć w swoim domu inteligentny system bezpieczeństwa zintegrowany z urządzeniem mobilnym. Ponadto, 31 proc. chciałoby korzystać ze smartlocka sterowanego smartfonem[3] – dodaje Paweł Bijata, Dyrektor pionu marketingu w firmie Gerda.
3. Udogodnienie na wielu płaszczyznach
Poza dbaniem o bezpieczeństwo, smartfony mają jeszcze wiele innych zastosowań. 89 proc. ankietowanych używa ich do robienia zdjęć, 73 proc. za ich pomocą słucha muzyki i ogląda filmy, dla 72 proc. jest to narzędzie do korzystania z bankowości elektronicznej, 67 proc. traktuje je jako osobisty kalendarz i notatnik, a 40 proc. jako kartę płatniczą[4]. Jak widać, telefony komórkowe są nam potrzebne właściwie w każdym momencie dnia. Oczywiście – jesteśmy w stanie funkcjonować bez nich i używać tradycyjnego aparatu, papierowego notatnika czy klasycznej, plastikowej karty debetowej. Jednak, po co utrudniać sobie życie?
Dlatego następnym razem, gdy zobaczymy w kawiarni osobę, która popijając kawę, będzie patrzyła w telefon lub jadąc autobusem nie będzie odrywała wzroku od swojego smartfona, warto nie myśleć o niej negatywnie. Może akurat czyta książkę, dokonuje opłat lub sprawdza, czy dziecko wróciło ze szkoły do domu. Są to w końcu normalne codzienne życiowe czynności. Technologia nam je tylko ułatwia.
[1] SW Research, Inteligentny zamek. Raport badawczy, czerwiec 2020
[2] SW Research, Inteligentny zamek. Raport badawczy, czerwiec 2020
[3] Inteligentny zamek. Raport badawczy, czerwiec 2020
[4] Inteligentny zamek. Raport badawczy, czerwiec 2020

Raport Bitget Wallet wykazuje, że portfele kryptowalutowe stają się uniwersalnymi centrami finansowymi

Husqvarna szuka najstarszego robota koszącego i ogłasza technologię wizyjną opartą na sztucznej inteligencji

Dreame comes true – doskonały rok marki
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dziecko

Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.
Edukacja
W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.
Psychologia
Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.