Dziś dzień ochrony danych osobowych. Bitdefender radzi jak chronić swoją tożsamo
Dziś, a więc 28 stycznia obchodzimy Europejski Dzień Ochrony Danych Osobowych. W związku z tą okazją warto przypomnieć sobie jak chronić naszą tożsamość, by być pewnym, że dane te nie wpadną w niepowołane ręce. Nie chodzi tu tylko o to, abyśmy zabronili kopiowania naszego dokumentu tożsamości, czy abyśmy nie podawali danych osobowych nikomu. Są też inne, bardzo ważne kwestie, które często pomijamy, a niestety, nieświadomie przekazujemy nasze, jakże ważne i rzecz jasna prywatne dane.
Media społecznościowe, czyli ogromne źródło danych
„W kwestii ochrony danych osobowych wcale nie chodzi o rzeczy wręcz oczywiste. Nikt przecież nie chodzi z numerem PESEL na ubraniu, czy nie rozdaje informacji “na lewo i prawo”. Czasami jednak wydaje się nam, że dobrze chronimy nasze dane, a niekoniecznie tak właśnie się dzieje. Wystarczy przypomnieć sobie jak korzystamy z mediów społecznościowych takich jak Facebook, czy Instagram.” - sugeruje Mariusz Politowicz, ekspert ds. bezpieczeństwa w Bitdefender. Prawda wygląda tak, że sami, bez jakiejkolwiek prośby ze strony firm udostępniamy publicznie informacje o ukończonych szkołach, o pracy, o tym gdzie w danym momencie jesteśmy, z kim i tak dalej. Ludzie lubią się chwalić, co nie jest niczym złym. Jednak o ile o naszych podróżach i rozwoju osobistym wiedzą nasi znajomi nie jest niczym szkodliwym, o tyle jeśli te dane będą publiczne firmy, które zbierają dane marketingowe mogą wykorzystać tą wiedzę aby przedstawiać nam na przykład ofertę dostosowaną do naszych zainteresowań.
Dokument w zastaw? W żadnym wypadku
Kolejną rzeczą, niegdyś nagminnie stosowaną było pozostawienie dokumentów tożsamości w zastaw. Dziś, jeśli nie ma podstawy prawnej czyn ten jest karalny. Dlatego też, jeśli jesteśmy na przykład w kurorcie i chcemy wypożyczyć sprzęt narciarski nie możemy udostępniać żadnych dokumentów tożsamości tzw. “w zastaw”. Powinniśmy takowy okazać, ale absolutnie go nie zostawiać, ponieważ w tym czasie nie mamy kontroli nad naszym dokumentem, co sprawia, że ktoś może użyć danych bez naszej wiedzy, a także woli. Chodzi na przykład o wypożyczenie sprzętu, którego ktoś później nie odda, czy zaciągnięcie pożyczki. Warto wspomnieć, że mowa tutaj nie tylko o dowodzie osobistym, ale także o innych dokumentach, nawet o legitymacji szkolnej, czy studenckiej.
Nie podawaj danych osobowych podczas rozmowy telefonicznej
Bardzo często zdarza się nam rozmawiać z przedstawicielami firm marketingowych, które oferują nam różne usługi. Warto w takim przypadku dokładnie zweryfikować osobę po drugiej stronie słuchawki. Sprawdźmy, czy ta osoba rzeczywiście reprezentuje to przedsiębiorstwo, a także, czy nasz kontakt został pozyskany we właściwy pod kątem prawnym sposób. To bardzo ważne, ponieważ chyba nikt z nas nie chciałby paść ofiarą oszustów.
Bezpieczny w sieci
Kolejną rzeczą o której nie pamiętamy, a która jest bardzo ważna to bezpieczne poruszanie się w Internecie. Odwiedzając kolejne witryny zostawiamy za sobą ślady, które mogą zostać wykorzystane przez firmy. Wystarczy zwrócić uwagę na to, że przecież reklamy, które się nam wyświetlają odpowiadają zapytaniom w wyszukiwarkach, czy naszym zainteresowaniom. Jeśli korzystamy ze sklepów internetowych, czy za pomocą przeglądarki odwiedzamy nasz bank należy sprawdzić, czy te poszczególne witryny mają certyfikat SSL. Pojawia się wtedy zamknięta kłódka tuż przy adresie danej strony. Dodatkowo można wykorzystać odpowiednie oprogramowanie, takie jak na przykład Bitdefender Internet Security, które posiada odpowiednią zaporę antyphishingową oraz antymalware. Aplikacja ta wyposażona jest w tak zwany VPN, który sprawia, że za pomocą wirtualnej prywatnej sieci jesteśmy anonimowi podczas przeglądania różnych stron. Dzięki temu unikniemy przypadkowego przejęcia przez osoby niepowołane naszych danych, na przykład tych do logowania do banku.
Nośniki danych powinny zostać zostać zniszczone
Jeśli nie korzystamy już z jakiegoś nośnika, na przykład płyty, dysku, karty pamięci czy pendrive powinniśmy te dane zaszyfrować, skasować, a także urządzenia te zniszczyć, aby nikt niepowołany nie dostał się do nich. To ważne, ponieważ odzyskiwanie wcale nie jest tak bardzo skomplikowane, jak mogłoby się nam wydawać, dlatego samo formatowanie pendrive i wyrzucenie go nie do końca da nam pewność tego, że dane nie wpadną w niepowołane ręce. Dotyczy to także na przykład dowodów zakupów czy korespondencji, która to przecież zawiera różne, bardzo tajne dane, takie jak informacje o tym, jakie towary pozyskaliśmy, jakie rachunki płacimy. Na kopertach znajdują się przecież nasze dane osobowe - tego typu dokumenty również powinny być odpowiednio zniszczone przed wyrzuceniem.
Pamiętajmy, przezorny dwa razy ubezpieczony. Działania prewencyjne pozwolą nam uniknąć niepotrzebnego stresu związanego z wyciekiem danych.

Raport Bitget Wallet wykazuje, że portfele kryptowalutowe stają się uniwersalnymi centrami finansowymi

Husqvarna szuka najstarszego robota koszącego i ogłasza technologię wizyjną opartą na sztucznej inteligencji

Dreame comes true – doskonały rok marki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.
Problemy społeczne
Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba pacjentów chorujących na chorobę Alzheimera będzie wzrastać. Eksperci szacują, że do 2030 roku na całym świecie będzie ich 50–65 mln, a do 2050 roku – nawet dwa razy więcej. Prognozy są alarmujące, dlatego specjaliści zwracają uwagę na konieczność profilaktyki, w tym leczenia otyłości, cukrzycy typu 2 i insulinooporności. Liczne badania potwierdzają, że znacznie zwiększają one ryzyko zachorowania na choroby neurodegeneracyjne.
Media
Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy

Wokalistka czuje się zaszczycona tym, że pojawił się pomysł na realizację filmu dokumentalnego, w którym będzie mogła ujawnić szczegóły swojego życia prywatnego i zawodowego. Jak zauważa, nie każdy artysta jest w ten sposób doceniony. Dlatego też ona postanowiła wykorzystać tę szansę i chce jak najlepiej zaprezentować się w tej produkcji. Doda przyznaje również, że ten projekt wywołał wiele negatywnych emocji.