Fabuła kluczem do sukcesu projektu gamingowego
InnerValue
Koszykowa 54
00-675 Warszawa
e.moscicka|innervalue.pl| |e.moscicka|innervalue.pl
535 562 945
https://innervalue.pl/
Ciekawa fabuła jest często podstawą sukcesu danego projektu, zarówno w branży filmowej, teatralnej, jak i rozrywki elektronicznej. Właściwie przemyślana może przyciągnąć szerokie grono odbiorców, co w efekcie wpływa na sprzedaż danego ,,produktu’’. Podobnie sytuacja wygląda w branży gier komputerowych. Wyjątkową formą takich rozgrywek są gry symulacyjne, które często posiadają historię pozwalającą graczom utożsamiać się z postacią i przeżyć doświadczenia niemożliwe lub nawet niedozwolone w codziennym życiu.
Jednym z przedstawicieli polskich twórców gier symulacyjnych jest spółka DRAGO entertainment. To krakowski producent i deweloper gier na PC, którego początki sięgają roku 1998. Na czele firmy stoją Joanna Tynor i Lucjan Mikociak. W pierwszych latach działalności studio koncentrowało się na tworzeniu innowacyjnych projektów gamingowych na zlecenie, które w większości finansowane były przez międzynarodowych wydawców gier. Obecnie DRAGO entertainment pracuje nad pięcioma autorskimi symulatorami oraz swoim największym, jak dotychczas, projektem FrostFall – symulatorem przygodowym, którego akcja rozgrywa się w Rosji. Jego fabuła przedstawiać będzie nuklearną apokalipsę, a gracz za zadanie będzie miał zapobiec tej katastrofie. Większość symulatorów krakowskiego studia, tj. FrostFall, Airport Contraband, Gas Station Simulator i Food Truck Simulator, już teraz cieszy się dużą popularnością wśród graczy. Tytuły te znajdują na liście życzeń, czyli TOP Wishlist platformy Steam. Co ważne, spółka jeszcze w tym roku zamierza wejść na rynek NewConnect. Mamy nadzieję, że pozwoli to jej rozwinąć się na nowych obszarach rynku gamingowego.
Obecna sytuacja epidemiologiczna na całym świecie spowodowała, że miliony osób szukają sposobu na urozmaicenie sobie czasu w domu. Bardzo często sięgają więc po gry komputerowe, które niewątpliwie pomagają się zrelaksować. Taką formę spędzania czasu poleca nawet Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Ogromne zainteresowanie grami spowodowało, że sektor gamingowy to dziś jeden z nielicznych obszarów gospodarki, który wychodzi obronną ręką z czasów zarazy. Tematy epidemiologiczne są także jednym z bardziej aktualnych tematów dla twórców filmowych. O epidemii powstają m.in. seriale dokumentalne. A jak twórcy gier zapatrują się na taką tematykę?
Według mnie tutaj odpowiedź może być dwojaka. Z jednej strony gry inspirowane prawdziwymi wydarzeniami mogą mieć większy potencjał sprzedażowy, ale z drugiej strony może to trwać krócej, ponieważ na głośne wydarzenia najczęściej „szał” jest w chwili ich trwania, później emocje opadają i pojawiają się nowe tematy- patrz pożary w Australii i aktualnie pandemia. – komentuje Joanna Tynor, prezes DRAGO entertainment i dodaje, że najważniejszy w grze jest gameplay i to, aby gracz miał w niej co robić. - Czy dotyczy to faktycznych sytuacji, czy fantastyki myślę, że z perspektywy graczy ma mniejsze znaczenie. Z pewnością w kontekście marketingowym danej gry, fakt realnej sytuacji, można idealnie wykorzystać, jednak, jeżeli tytuł się nie obroni swoją zawartością, to na dłuższą metę taka taktyka się nie sprawdzi. – dodaje Joanna Tynor.
Prezes DRAGO entertainment uważa, że pandemia może być dobrym tematem do przeniesienia do świata gier, pod warunkiem, że nie będzie jej jedynym „składnikiem”.
- Bezapelacyjnie pierwszym tytułem, który przychodzi mi do głowy, jest „This War of Mine” od 11bit Studio - poruszyli oni bardzo czuły punkt, który myślę, że poruszył też każdego z nas - oblicze cywilów dotkniętych wojną. Rozpaczliwa walka o przetrwanie, w scenerii ruin miasta. Moralne dylematy przed którymi bohaterowie są stawiani, sytuacje w których zwycięstwo nie zawsze ma słodki smak. Dotknęli strefy emocjonalnej, na którą myślę, że nikt z nas nie może postać obojętny, a przede wszystkim w obliczu historii Polski czy świata, dali możliwość przeżycia tego, o czym czytaliśmy w książkach, uczyliśmy się w szkołach, czy też oglądaliśmy w telewizji. Nie podali wprawdzie dokładnie, której wojny oblicze przedstawiają, jednak to właśnie ta dowolność i niedoprecyzowanie pozwala na utożsamienie się dużej liczby odbiorców z wydarzeniami, które miały miejsce na ich terytoriach w czasach współczesnych, czy też z wydarzeń z przeszłości. – komentuje Joanna Tynor.
Więcej informacji na temat samej spółki można uzyskać oglądając poniższy materiał wideo, w którym głos zabrała sama prezes DRAGO entertainment, Joanna Tynor:
https://www.youtube.com/watch?v=7E50F6o2S4o&feature=emb_title
Większościowym udziałowcem spółki jest notowane na NewConnect studio Movie Games – także specjalizujące się w grach symulacyjnych. Warszawskie studio jest także wydawcą wszystkich tytułów DRAGO entertainment. Movie Games, na czele którego stoi Mateusz Wcześniak, wypuściło niedawno swój autorski symulator o kontrowersyjnym tytule Drug Dealer Simulator, który swoją premierę miał w połowie kwietnia, w niespełna dwa tygodnie gra sprzedała się w nakładzie ponad 100 tys. egzemplarzy.
Żródło: gamevestor.pl
Trzy asy sprzątania od Dreame w promocji
A gdybyście tak tej zimy wspólnie zanurzyli się w magii… immersji?
Wielka świąteczna wyprzedaż MOVA dalej trwa!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.