Gruzja bez tajemnic, czyli wielki wyciek danych
Gruzini muszą zmierzyć się z bardzo poważnym problem, jakim jest niespotykany wcześniej w tym kraju wyciek danych. Under the Breach, firma świadcząca usługi cyberbezpieczeństwa, odnalazła w darknecie bazę danych z informacjami o 4,9 mln obywateli Gruzji.
Media coraz częściej informują o wyciekach danych. Hakerzy najczęściej biorą na cel firmy, duże sieci handlowe czy instytucje finansowe. Jednak przypadek ujawniony przez Under the Breach jest dość nietypowy. Firma natknęła się w darknecie na bazę danych Microsoft Access o pojemności 1,04 GB zawierającą szczegółowe informacje o 4,9 mln Gruzinów. W zestawieniu znalazły się imiona, nazwiska, adresy zamieszkania, numery identyfikacyjne oraz numery telefonów komórkowych. W początkowej fazie wydawało się, że dane wyciekły z Centralnej Komisji Wyborczej Gruzji (CKWG). Niemniej instytucja, która szybko znalazła się na liście podejrzanych, wskazała, iż rekordy udostępnione przez hakerów różnią się od list wyborczych. Ze spisu ludności z 2019 roku wynika, że w całym kraju mieszka 3,7 mln osób. Jak się okazuje w bazie ujawnionej przez Under The Breach znaleźli się też nieżyjący już obywatele. Ponadto CKWG poinformowała, że nie wykryła podejrzanych działań, świadczących o próbach włamania do sieci. Pomimo tego komisja rozpoczęła śledztwo w tej sprawie. Jak do tej pory nie udało się wyjaśnić z jakiego źródła pochodzą wykradzione dane.
- W tym przypadku mamy do czynienia z bardzo poważną sytuacją. Cyberprzestępcy posiadają wrażliwe informacje o wszystkich obywatelach państwa. Mogą być one wykorzystywane do nikczemnych celów, takich jak kradzież tożsamości, ataki phisingowe. Należy zauważyć, że hakerzy nie przejęli haseł ani danych kart kredytowych. Ale to niewielkie pocieszenie. Oszuści, dysponujący wrażliwymi danymi, mogą przecież otwierać konta bankowe, ubiegać się o pożyczki itp. – tłumaczy Mariusz Politowicz ekspert do spraw bezpieczeństwa Bitdefender Polska
źródło: bitdefender.pl, marken.com.pl
Dreame comes true – doskonały rok marki
Trzy asy sprzątania od Dreame w promocji
A gdybyście tak tej zimy wspólnie zanurzyli się w magii… immersji?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Damian Janikowski: Radosław Majdan to jest superkompan na wyprawy, na zakupy i megagość do pogadania
Były zapaśnik podkreśla, że udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” nie był dla niego szczególnie trudnym wyzwaniem, ponieważ wiele z konkurencji przypominało mu codzienne treningi. Mimo to Damian Janikowski nie czuł się pewnie, gdyż rywalizował z utalentowanymi sportowcami, takimi jak Adam Kszczot czy Jakub Rzeźniczak. Zauważył też, że Radosław Majdan, a prywatnie jego sąsiad, nie był groźnym przeciwnikiem, ale raczej świetnym towarzyszem wyprawy.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Teatr
Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”
Twórcy sztuki zatytułowanej „Przebłyski” podkreślają, że jest to spektakl – lustro każdej pary. Kreowani przez Jadwigę Jankowską-Cieślak i Daniela Olbrychskiego Rosa i Abrasza przez lata byli małżeństwem, a w chwili śmierci mężczyzny widzowie dostają kompendium wiedzy o ich niełatwym życiu. Odtwórca głównej roli cieszy się, że znów może się spotkać na scenie z aktorką, która od lat robi na nim ogromne wrażenie. Przyznaje też, że Serge Kribus napisał ten tekst z myślą o nim i zależało mu, żeby zagrał tę sztukę w Paryżu. Najpierw jednak przedstawienie zostanie zaprezentowane w polskiej wersji.