Infinix ZERO ULTRA dostępny w Polsce. Pierwszy smartfon z turboładowaniem 180W

Ewa Malicka
Rocket Science
Pływacka 3/2
02-633 Warszawa
ewa.malicka|rocketscience.com.pl| |ewa.malicka|rocketscience.com.pl
781453815
https://www.rocketscience.com.pl/
Producent smartfonów Infinix ponownie poszerza swoje portfolio produktów dostępnych w Polsce - tym razem o model ZERO ULTRA. To pierwszy na świecie smartfon wyposażony w technologię błyskawicznego ładowania 180W Thunder Charge opracowaną przez Infinix, pozwalającą w pełni naładować jego baterię w zaledwie 12 minut. To najwyższy model dostępny obecnie w globalnej ofercie Infinix.
Model ZERO ULTRA, najnowszy smartfon Infinix, trafił do sprzedaży u wybranych partnerów handlowych w Polsce. Został wyposażony w wysokiej klasy tylny aparat fotograficzny 200 Mpx z optycznym stabilizatorem obrazu i dodatkowym, szerokokątnym obiektywem 13 Mpx, przedni aparat 32 Mpx z podwójną lampą błyskową, a także bardzo duży 6,8-calowy bezramkowy zakrzywiony wyświetlacz AMOLED FHD+ o częstotliwości odświeżania 120 Hz i szczytowej jasności 900 nitów. Model posiada moduł NFC i dwa sloty na karty 5G.
Najnowocześniejsza technologia ładowania
Model otwiera nową serię ZERO, w której zastosowano funkcję 180W Thunder Charge - opracowaną przez Infinix najszybszą obecnie na świecie technologię z mocą ładowania 180 W, dzięki której w zaledwie 12 minut można w pełni naładować jego dwukomorowy akumulator o pojemności 4500 mAh. Smartfon został wyposażony w 20 czujników temperatury, które chronią przed przegrzaniem zarówno samo urządzenie, jak i ładowarkę oraz kabel.
W zestawie znajduje się zaawansowana ładowarka, która naładuje również inne urządzenia, jak laptop czy tablet, za pomocą kabla USB-C. Wykorzystuje ona technologię GaN, opartą na wydajnych i energooszczędnych półprzewodnikach z azotku galu.
Wydajność
Model ZERO ULTRA dysponuje pamięcią 8+256 GB z możliwością poszerzenia jej do 13 GB dzięki integracji 8+5 GB ROM i RAM. Został również wyposażony w wydajne podzespoły, procesor MediaTek Dimensity 920 oraz zaawansowany, 4-warstwowy grafitowy system chłodzenia. Całe urządzenie ma 11 warstw materiałów rozpraszających ciepło, które mogą skutecznie obniżyć temperaturę rdzenia. Ponadto w 36-miesięcznym teście płynności TÜV SÜD model ZERO ULTRA otrzymał najwyższą ocenę. Ocena TÜV SÜD bierze pod uwagę nie tylko płynność działania urządzeń na początkowym etapie użytkowania, ale także po dwóch lub trzech latach.
XOS 12
Smartfon działa w oparciu o oprogramowanie Infinix XOS 12, powstałe na bazie Androida 12. Jest ono wyposażone m.in. w tryb dla dzieci, który pozwala ręcznie wybrać aplikacje, do których najmłodsi użytkownicy będą mieli dostęp, a także tryb eliminacji niebieskiego światła, bardzo wygodny tryb dzielenia ekranu, oraz wiele innych funkcji.
Specyfikacja ZERO ULTRA
Wydajne podzespoły:
- Procesor MediaTek Dimensity 920 6nm 5G
- Bezramkowy wyświetlacz AMOLED FHD+ 6,8 cala o szczytowej jasności 900 nitów
- Tylny aparat 200 Mpx z OIS, poczwórną lampą błyskową i szerokokątnym obiektywem 13 Mpx F 2,4
- Przedni aparat 32 Mpx z podwójną lampą błyskową
- Pamięć ROM 256GB + RAM 8GB (rozszerzalny do 13GB)
- System operacyjny XOS 12 na bazie Android 12
Innowacyjność:
- USB-C z pierwszym na rynku ultraszybkim ładowaniem 180W Thunder Charge
- Dwukomorowy akumulator 4500 mAh 8C
Desgin
Model ZERO ULTRA, podobnie jak inne smartfony Infinix, został zaprojektowany z naciskiem na wyróżniający się design. Dostępny jest w srebrzysto-białej (Coslight Silver) wersji kolorystycznej. Wygląd smartfonów Infinix jest inspirowany kosmosem, dlatego marka nawiązała partnerstwo z Królewskim Obserwatorium Astronomicznym w Greenwich, w którym miała też miejsce światowa premiera pierwszego modelu z serii ZERO. Partnerstwo obejmuje m.in. warsztaty popularyzujące zagadnienia astronomii oraz darowiznę na teleskop astrograficzny im. Annie Maunder, pozwalający na fotografowanie kosmosu.
Sugerowana cena smartfona Infinix ZERO ULTRA wynosi 2999 zł. Przez pierwsze 48 godzin od premiery jest dostępny w promocyjnej cenie 2699 zł.
ZERO ULTRA jest dostępny u wybranych partnerów handlowych:
Allegro - Strefa Marki
Media Expert

Raport Bitget Wallet wykazuje, że portfele kryptowalutowe stają się uniwersalnymi centrami finansowymi

Husqvarna szuka najstarszego robota koszącego i ogłasza technologię wizyjną opartą na sztucznej inteligencji

Dreame comes true – doskonały rok marki
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.