Karnawałowe brzmienie w rozszerzonym wydaniu – głośniki mobilne „Hama Soldier”
Karnawał to okres, który kojarzy się z zabawą przy muzyce. Nie trzeba jednak wychodzić z domu, aby móc cieszyć się oprawą muzyczną na wysokim poziomie. Dzięki głośnikom mobilnym „Hama Soldier-S” i „Hama Soldier-L” można pobawić się w rytmie ulubionych kawałków także podczas domówek.
Baw się muzyką
Głośniki mobilne „Hama Soldier” wyposażone są w funkcję Multi-Connect, co oznacza, że w celu rozszerzenia dźwięku można nieskończenie wiele głośników z tej serii łączyć ze sobą za pomocą standardu Bluetooth. Dzięki temu można cieszyć się naprawdę dobrym nagłośnieniem zarówno podczas karnawałowej domówki, jak i każdej innej okazji. Urządzenia wyposażone są w akumulator litowo-jonowy o dużej mocy, co zapewnia wiele godzin pracy. W przypadku mniejszego głośnika „Hama Soldier-S” czas pracy wynosi 14 h, natomiast większego „Hama Soldier-L” – 16 h. Oba modele posiadają zasięg 10 m oraz odpowiednio moc muzyczną 5 W i 20 W. Solider-L dodatkowo zintegrowany jest z powerbankiem, co umożliwia bezpośrednie ładowanie smartofntów, tabletów etc. przez złącze USB w głośniku. Wraz z urządzeniami w zestawie znajduje się kabel USB służący do ich ładowania. Czas ładowania mniejszego głośnika wynosi 3 h, a większego - 5 h. Oba modele obsługują funkcję zdalnego sterowania muzyką oraz są zintegrowane z zestawem głośnomówiącym. Ponadto są wysoce odporne na wodę etc., dlatego, jeśli niechcący zalejmy je w ferworze kanałowej zabawy, nic im się nie stanie. Głośniki mobilne „Hama Soldier” dostępne są w kolorze oliwkowym.
Cena głośnika „Hama Soldier-S” – 179 PLN
Cena głośnika „Hama Soldier-L” – 279 PLN
Więcej informacji znajduje się na stronie: https://pl.hama.com/
Trzy asy sprzątania od Dreame w promocji
A gdybyście tak tej zimy wspólnie zanurzyli się w magii… immersji?
Wielka świąteczna wyprzedaż MOVA dalej trwa!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.