Lexmark wspiera gospodarkę obiegu zamkniętego poprzez regenerację urządzeń
Gospodarka obiegu zamkniętego wspiera rozwój biznesu przy jednoczesnym racjonalnym wykorzystywaniu zasobów i ograniczeniu negatywnego wpływu na środowisko. Firma Lexmark będąc członkiem Europejskiej Rady Regeneracji od lat skupia się na strategii zrównoważonego rozwoju. Będąc liderem rozwiązań firma wnosi duży wkład w C-SERVEES, projekt finansowany przez Unię Europejską, mający na celu zapobieganie marnotrawstwu sprzętu elektronicznego (WEEE). Podobnie jak i recykling, jednym z priorytetów w modelu obiegowym jest odnawianie produktów.
– W ramach naszego zaangażowania w zrównoważony rozwój zapewniamy ekologiczne rozwiązania w całym cyklu eksploatacji naszych produktów. Wszystko rozpoczyna się od urządzeń, które są zaprojektowane z myślą o wydłużonej wytrzymałości, dzięki czemu rzadziej zachodzi konieczność ich wymiany, a tym samym do produkcji i dystrybucji wykorzystujemy znacznie mniej surowców i energii. A już po zakończeniu okresu użytkowania oferujemy odpowiedzialne sposoby utylizacji bądź regeneracji naszych produktów – mówi Sebastian Szpila, Enterprise Account Manager, Lexmark.
Regenerację sprzętu elektronicznego należy rozumieć jako doprowadzenie urządzeń zniszczonych lub zepsutych do pierwotnego stanu – tak, by umożliwić ich powrót na rynek i ponowne wykorzystanie. Badania przeprowadzone w ramach programu C-SERVEES w sektorze poligraficznym wskazały na obszary wymagające poprawy w celu zwiększenia w firmach możliwości odnawiania sprzętu, aby tym samym przyspieszyć przejście na gospodarkę obiegu zamkniętego. Znikoma ilość organizacji zwraca swoje stare urządzenia z powrotem do producenta, nawet jeżeli ten oferuje ich regenerację – odnawia sprzęt i wypuszcza go na rynek ponownie. Jak wykazało badanie, dzieje się tak, ponieważ cena i jakość produktów zregenerowanych często pozostawiają wiele do życzenia. Mówiąc najprościej, jakość urządzeń regenerowanych musi być odpowiednio wysoka, by zachęcić organizacje do kupowania odnowionego sprzętu, a koszt odnawiania niski, aby zmobilizować producentów do tego procesu.
Na szczęście istnieje kilka sposobów na zwiększenie atrakcyjności usługi regeneracji i zakupu odnowionych produktów. Najważniejsze wynikają z prawodawstwa, w tym przepisów, które oferują producentom premię za zapewnienie obiegowości produktów już na etapie ich projektowania.
Wbudowana obiegowość
Najlepszym rozwiązaniem dla producentów jest praktykowanie inżynierii intencjonalnej. Produkty należy projektować w taki sposób, by maksymalizować ich żywotność i zwiększać wartość po zakończeniu eksploatacji. Takie podejście znacznie poprawi efektywność kosztową i czasową procesu ich odnawiania. Poza tym, produkty muszą być modułowe, aby urządzenie wycofane z eksploatacji można było aktualizować za pomocą odpowiedniego oprogramowania oraz łatwo integrować najnowsze funkcje bezpieczeństwa.
Obiegowość komponentów
Innym obszarem wymagającym poprawy jest okres użytkowania części zamiennych, które, jako że stanowią jeden z głównych elementów kosztów odnawiania, również powinny być projektowane z myślą o większej trwałości i wielokrotnym okresie użytkowania.
Działania te pozwolą na przyspieszenie popularyzacji procesów regeneracji wśród producentów, dealerów, klientów i recyklerów, a także systematyzację tego typu projektów. Wszelkie nowe przepisy muszą być wspierane przez programy zamówień publicznych na zakup odnowionych produktów, a także kampanie reklamowe mające na celu edukację klientów w zakresie korzyści środowiskowych płynących z nabywania i używania odnowionego sprzętu. Klienci powinni być świadomi wpływu na środowisko naturalne produktu, który wybierają.
Dzięki temu jesteśmy w stanie doprowadzić do ograniczenia ilości odpadów i rozwijać rynek regeneracji z korzyścią dla naszej planety.

Husqvarna szuka najstarszego robota koszącego i ogłasza technologię wizyjną opartą na sztucznej inteligencji

Dreame comes true – doskonały rok marki

Trzy asy sprzątania od Dreame w promocji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.