Lime kończy sezon w polskich miastach
Lime, największa na świecie firma oferująca współdzielone pojazdy elektryczne ogłosiła, że zakończyła kolejny sezon w polskich miastach. Operator e-hulajnóg rozpoczął zimową przerwę oraz przeglądy floty. Wiosną 2024 r. firma znowu będzie oferować usługę użytkownikom z Polski.
W sezonie 2023 Lime oferował swoją usługę w 50 polskich miastach, dysponował flotą 23 tys. pojazdów. Dzięki użytkownikom e-hulajnóg amerykańskiej marki, emisja CO2 została zredukowana o 296 ton.
„W tym tygodniu e-hulajnogi Lime opuszczają ostatnie polskie miasta i tym samym zaczynamy przerwę zimową. Jest to dla nas również intensywny czas, który wykorzystujemy na dokonanie podsumowań i analiz ubiegłego sezonu. Ponadto dokonujemy gruntownych przeglądów floty w naszym centralnym magazynie, modernizujemy pojazdy oraz opracowujemy plan na kolejny sezon. W Lime szczególną uwagę przykładamy do zasad bezpieczeństwa. Zaplanowaliśmy szereg działań edukacyjnych mających na celu poprawę poziomu bezpieczeństwa w miastach” – komentuje Damian Kupczak, Senior Operations Manager Lime Polska.
Lime planuje wrócić z ofertą do użytkowników z Polski wiosną przyszłego roku. Trwają rozmowy z kolejnymi władzami miast i firma rozważa poszerzenie zakresu swojej usługi. Niektóre samorządy jako pierwsze wychodzą z inicjatywą wprowadzenia e-hulajnóg do swoich miast, gdyż zauważają potencjał w mikromobilności jako doskonałego uzupełnienia transportu publicznego. W tym sezonie Lime znacznie poszerzył obszar operacyjny nad polskim morzem. Dane dotyczące użytkowania e-hulajnóg w okresie wakacyjnym pokazują, że turyści bardzo chętnie przemieszczali się za pomocą pojazdów Lime. Dlatego jednym z założeń Lime na przyszły rok jest jeszcze większe zaangażowanie w rozwój usługi na polskim wybrzeżu.
„Z usług oferowanych przez Lime skorzystało do tej pory ponad 3 mln użytkowników w naszym kraju. Widzimy jak dużym zainteresowaniem cieszy się oferowana przez nas usługa i jest to dla nas doskonała motywacja do dalszych działań. Dziękujemy wszystkim użytkownikom Lime za udany sezon 2023” – dodaje Damian Kupczak.
Sezon 2023 – kluczowe statystyki:
- Liczba miast – 50
- Liczba przejazdów – ponad 3,8 mln
- Łączny, pokonany dystans od początku sezonu – ponad 5,6 mln km
- Zredukowana ilość emisji CO2 – 296 t
- Uniknięte podróże samochodem – prawie 1 mln

Raport Bitget Wallet wykazuje, że portfele kryptowalutowe stają się uniwersalnymi centrami finansowymi

Husqvarna szuka najstarszego robota koszącego i ogłasza technologię wizyjną opartą na sztucznej inteligencji

Dreame comes true – doskonały rok marki
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.