Polacy wśród wyróżnionych w globalnym konkursie fotograficznym Huawei Next Image
Dwóch fotografów z Polski otrzymało wyróżnienia w czwartej edycji globalnego fotograficznego konkursu Huawei Next Image 2021, zdobywając nagrody w kategoriach Portret i Teleobiektyw. Równorzędne nagrody główne, czyli 10 000 dolarów i tytuł Photographer
of the Year, trafiły do trzech fotografów pochodzących z Czech, Węgier i Chin. Jury wyróżniło w sumie aż 70 zdjęć wybranych spośród rekordowego miliona zgłoszeń ze 100 krajów z całego świata.
Po raz pierwszy w konkursie przyznano nagrodę Student Focus Awards. Młodzi fotografowie
w wieku od 18 do 24 lat otrzymali nagrody pieniężne w wysokości 1 000 dolarów oraz najnowsze fotograficzne smartfony Huawei P50 Pro.
Zdobywcy tytułów Photographer of the Year to:
- Attila Tompa z Węgier, który na zdjęciu zatytułowanym „Generations” przedstawił więź łączącą bliskie mu osoby – babcię i wnuczkę;
- Zhang Wei z Chin i jego zdjęcie „Hometown feast” prezentujące tradycyjną ucztę w jego rodzinnym mieście Longyan City;
- Zdeněk Dvořák z Czech, który w sentymentalny sposób zobrazował narodziny swojej córki.
Jury wyróżniło też i nagrodziło tytułami Best-in-Category Winners i Runner-up Winners fotografów we wszystkich dziesięciu kategoriach: Portret, Monochromatyzm, Kolor, Migawka, Noc, Teleobiektyw, Superszeroki kąt, Supermakro i Opowieść wideo. Autorzy 27 wyróżnionych zdjęć otrzymali nagrody pieniężne w wysokości 1 000 dolarów, a 30 z nich – nagrody w postaci smartwatcha Huawei Watch 3.
Polacy wyróżnieni w konkursie to:
- Adrian Kulik – w kategorii Portret za zdjęcie „There is not”;
- Bartosz Radwański – w kategorii Teleobiektyw za zdjęcie „The Mist Rider”.
Wszystkie nagrodzone prace czwartej edycji konkursu można obejrzeć na stronie: https://gallery.consumer.huawei.com/.
Huawei Next Image to jeden z największych na świecie międzynarodowych konkursów fotograficznych, który organizowany jest od 2017 roku i zachęca fanów fotografii mobilnej, amatorów
i profesjonalistów, do dzielenia się swoją twórczością. Zgłoszone zdjęcia były oceniane przez jury złożone z ekspertów i profesjonalnych fotografów – wśród nich znaleźli się między innymi Olivier Chiabodo, producent radiowy i telewizyjny, założyciel The Explorers; Karen Smith, krytyczka sztuki, kuratorka; Liu Heung Shing, fotograf, założyciel Shangai Center of Photography oraz Lin Haiyin, fotografka, zwyciężczyni Huawei Next Image 2020.

Raport Bitget Wallet wykazuje, że portfele kryptowalutowe stają się uniwersalnymi centrami finansowymi

Husqvarna szuka najstarszego robota koszącego i ogłasza technologię wizyjną opartą na sztucznej inteligencji

Dreame comes true – doskonały rok marki
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych
Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.
Prawo
Liczba związków nieformalnych w Polsce przekracza pół miliona. W Sejmie trwają prace nad przepisami dla nich

Temat związków partnerskich ponownie znalazł się w centrum debaty publicznej i politycznej w Polsce. W Sejmie trwają prace nad poselskim projektem ustawy o związkach partnerskich. Choć poparcie społeczne dla prawnego uznania relacji niemałżeńskich – zarówno jednopłciowych, jak i heteroseksualnych – pozostaje wysokie, wciąż kwestia ta czeka na rozstrzygnięcie.
Podróże
Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić

Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.