Komunikaty PR

Słuchawki mobilne Marshall Motif II A.N.C. to dziki temperament i świetny dźwięk

2023-09-22  |  10:00

Marshall to marka, która od ponad 60 lat jest synonimem doskonałego brzmienia i zadziornego, rockowego stylu. Zasłynęła z produkcji legendarnych wzmacniaczy gitarowych, ale oferuje także szeroką gamę słuchawek Bluetooth, w tym najnowszy model – Motif II A.N.C. To prawdziwie bezprzewodowe słuchawki, wyróżniające się designem nie do pomylenia z żadnymi konkurencyjnymi „pchełkami”. Możliwość grania na jednym ładowaniu baterii przez 43 godziny, tryb aktywnej redukcji szumu, obsługa aplikacji i opcja ładowania bezprzewodowego powinny zadowolić najbardziej wymagających fanów mocnych brzmień w najnowocześniejszej formie.

Marshall Motif II A.N.C. jest następcą dobrze przyjętego modelu dokanałowych słuchawek mobilnych tego producenta. Najnowsze słuchawki w ciągu kilku tygodni będą miały swoją premierę w Polsce. Ponownie nawet przy tak małym sprzęcie grającym z daleka łatwo rozpoznać, że mamy do czynienia z konstrukcją od marki, którą nie tak dawno reklamował sam Iggy Pop, żywa ikona punk rocka.  Inżynierowi akustyczni i designerzy firmy zadbali o to, by charakteryzowały się nie tylko wyrazistym, odpowiednio zestrojonym koncertowym dźwiękiem, ale też swoistym pazurem stylistycznym.

Wyraźny charakter i stabilność

Wygląd i detale mają znaczenie, zacznijmy więc od nich. Słuchawki są utrzymane w klasycznej dla firmy kruczoczarnej kolorystyce z wyraźnie odcinającą się białą literą M. Od każdej słuchawki odchodzi całkiem długi „patyczek”, odpowiedzialny za jej dobrą stabilizację w uchu, z misternym siateczkowym wzorem. Spód każdego z patyczków jest pokryty błyszczącą zatyczką w złotym kolorze. Z kolei podłużne etui z zaokrąglonymi rogami jest czarne i pokryte wyraźną, przyjemną w dotyku chropowatą teksturą, tworzącą skóropodobny efekt. Umieszczono na nim subtelną lampkę LED.

Słuchawki ważą 4,1 g i mogą pochwalić się szczelnym dopasowaniem do kanału usznego, co zapobiega wyciekowi dźwięku i poprawia jakość odsłuchu.

Warto zaznaczyć wątek ekologiczny, bo cały komplet został wykonany w 70 proc. z plastiku pochodzącego z recyklingu, włączając w to zużytą elektronikę, butelki PET i osłony świateł samochodowych.

Najnowsza propozycja z portfolio Marshalla łączy się z urządzeniem docelowym, takim jak smartfon, laptop czy tablet, oczywiście za pomocą technologii Bluetooth 5.3 w przyszłościowej wersji BT LE Audio. W praktyce przekłada się to na 10 metrów zasięgu, lepszą synchronizację dźwięku, bardziej stabilne łącze i zmniejszony pobór energii. Słuchawki mogą sparować się z dwoma urządzeniami jednocześnie. Przy wyjęciu ich z uszu dźwięk automatycznie zostaje wyłączony.

Co ważne, każda słuchawka łączy się ze źródłem dźwięku niezależnie od siebie (dual master), co zażegnuje często spotykane w innych modelach problemy z aktywowaniem się jednej z nich.

Dynamiczne i sprężyste brzmienie

Producent zastosował tu sześciomilimetrowe dynamiczne przetworniki. Nawet przy mocnym zwiększeniu głośności nie doświadczymy zniekształceń. Dynamiczny dźwięk charakteryzuje się głębokimi basami, czystymi średnimi tonami i jasnymi sopranami. Obsługiwane kodeki to SBC, MPEG-2 AAC i LC3. Dodatkowo, dźwięk można personalizować przy użyciu specjalistycznej aplikacji Marshall Bluetooth App. Przewidziano również obsługę dotykową, a w słuchawkach nie mogło też zabraknąć wbudowanych mikrofonów do prowadzenia rozmów przez telefon.

Trzy literki w nazwie nie wzięły się znikąd, gdyż za pomocą technologii aktywnej redukcji szumów (ANC) do poziomu 30 dB, słuchawki są w stanie wykrywać i tłumić niepożądane dźwięki z zewnątrz, takie jak ruch uliczny, rozmowy czy szmer wentylatorów. Możemy także dostosować poziom ANC do swoich preferencji i warunków otoczenia, wybierając spośród trzech trybów: maksymalnego (muzyka staje się priorytetem, a w ukochanych utworach można się wręcz zanurzyć), transparentnego (przepuszcza dźwięki z zewnątrz i pozwala usłyszeć, co dzieje się dookoła nas) i zindywidualizowanego, np. podbijającego ludzki głos, co jest idealnym rozwiązaniem do prowadzenia rozmów telefonicznych.

Żywotność bez kompromisów

Dzięki dołączonemu do zestawu pokrowcowi ładującemu ze złączem USB-C ogólny wynik pracy na jednym ładowaniu baterii o pojemności 620 mAh wynosi aż 43 godziny z wyłączonym trybem ANC, pozwalając na wielokrotne naładowanie „pchełek”. To aż o 10 godzin lepszy rezultat niż w przypadku swojego poprzednika. Z włączonym ANC ten parametr spada do nadal satysfakcjonującego wyniku 30 godzin. Natomiast bez użycia etui Marshall Motif II A.N.C. grają po zasileniu energią do pełna przez 9 godzin bez ANC i 6 godzin z włączonym tłumieniem hałasu.

Pokrowiec da się naładować poprzez dodany do kompletu kabel USB-C, ale obsługuje on też ładowanie indukcyjne. Cały proces w tym pierwszy przypadku zajmuje półtorej godziny, przy czym każdy kwadrans zasilania energią przekłada się na gotowość grania przez godzinę. 

A co z odpornością na warunki zewnętrzne? Producent nie zapomniał i o tym, gdyż same słuchawki odznaczają się wytrzymałością na zachlapania, pot, kurz czy pył na poziomie IPX5. Natomiast przy zamknięciu w etui odporność odpowiada klasie IPX4.

W zestawie znajdziemy gumki-zatyczki w trzech różnych rozmiarach: S, M i L.

Sugerowana cena detaliczna najnowszych słuchawek z logo Marshalla wyniesie 899 .  

Słuchawki Marshall Motif II A.N.C., specyfikacja techniczna:

Czułość przetworników: 108 dB

Typ przetwornika: dynamiczny

Impedancja: 16 Ω

Zakres częstotliwości: 20–20 000 Hz

Rozmiar przetworników: 6 mm

Wersja Bluetooth: 5.3 LE

Więcej szczegółów znajdziemy na oficjalnej stronie producenta https://www.marshallheadphones.com.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
IT i technologie Dreame comes true – doskonały rok marki Biuro prasowe
2024-12-31 | 12:00

Dreame comes true – doskonały rok marki

Dreame Technology, producent innowacyjnych i uznanych urządzeń domowych, dołożył wszelkich starań, aby mijający rok był dla marki przełomowy. Własne punkty sprzedaży, pozycja lidera na
IT i technologie Trzy asy sprzątania od Dreame w promocji
2024-12-16 | 16:00

Trzy asy sprzątania od Dreame w promocji

Dreame Technology, producent innowacyjnych i uznanych urządzeń domowych, w ostatnim czasie wprowadził do swojej oferty w Polsce trzy modele odkurzaczy pionowych. Mowa o R20 Aqua z innowacyjną
IT i technologie A gdybyście tak tej zimy wspólnie zanurzyli się w magii… immersji?
2024-12-16 | 16:00

A gdybyście tak tej zimy wspólnie zanurzyli się w magii… immersji?

Zima. Szarość za oknem. Światła miasta gasną wcześniej, a smutne odcienie powtarzalnej codzienności wdzierają się do wyobraźni. W tej monotonii zaczynacie poszukiwać czegoś więcej

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Regionalne – Mazowieckie

Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku

Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.

Problemy społeczne

Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie

Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.