„Spersonalizowana” redukcja szumów w słuchawkach Huawei FreeBuds 4
Podczas konstruowania FreeBuds 4, inżynierowie akustyczni Huawei zebrali obszerne dane dotyczące specyfiki ludzkich uszu i zaprojektowali wiele zestawów parametrów, opierając na nich potem różnorodne scenariusze dedykowane różnym warunkom użytkowania. AEM automatycznie wykrywa kształt ucha użytkownika i sposób noszenia słuchawek, i określa optymalną konfigurację redukcji szumów dla konkretnej osoby. Algorytm sztucznej inteligencji dopasowuje parametry redukcji korzystając z licznych zestawów danych, zapewniając tym samym najwyższą jakość dźwięku i komfort noszenia.
Wielu użytkowników preferuje otwartą konstrukcję słuchawek (open-fit), bo nie trzeba umieszczać ich głęboko w kanale słuchowym i łatwiej dopasować je do różnych rozmiarów uszu – jednak uzyskanie zadowalającej jakości redukcji szumów jest w tym wypadku bardzo trudne. To właśnie AEM pozwala uzyskać skuteczną redukcję szumów w tego typu słuchawkach.
ANC wykorzystuje cyfrowe rozwiązania do aktywnego przeciwdziałania hałasowi zewnętrznemu, eliminując w ten sposób hałas, którego nie można zredukować fizycznie. Większość dostępnych modeli słuchawek typu open-fit nie jest wyposażonych w ANC, przez co użytkownik często musi ręcznie zwiększać poziom głośności, aby dostosować muzykę do warunków, na przykład idąc obok ruchliwej ulicy czy w metrze. Użytkownik FreeBuds 4 – właśnie dzięki AEM – nie ma takiego problemu.
Bezprzewodowe słuchawki Huawei FreeBuds 4
Słuchawki FreeBuds 4 wyróżniają się wysokim komfortem noszenia dzięki niewielkiej wadze urządzenia – jedna słuchawka waży zaledwie 4,1 grama, a etui – 38 gramów.
Huawei FreeBuds 4 wykorzystują lekką i wytrzymałą membranę kompozytową z polimeru ciekłokrystalicznego (LCP), która pozwala zminimalizować zniekształcenia dźwięku oraz uzyskać przejrzyste tony średnie i wysokie. Dynamiczne przetworniki obsługują szeroki zakres częstotliwości – aż do 40 kHz, a dzięki dużej średnicy (14,3 mm) zapewniają większą amplitudę drgań i mocniejszy bas. Słuchawki wyposażone są w udoskonalone minituby basowe, które generują dźwięk o natężeniu 15% wyższym niż w przypadku Huawei FreeBuds 3.
Huawei FreeBuds 4 obsługują łączenie z dwoma urządzeniami jednocześnie, dzięki czemu słuchawki można połączyć ze smartfonem i laptopem lub smartwatchem, co umożliwia na przykład słuchanie muzyki na jednym urządzeniu i odbieranie połączeń na drugim.
Huawei FreeBuds 4 oferują 4 godziny pracy na jednym ładowaniu z wyłączoną funkcją redukcji szumów oraz 22 godziny, kiedy używane są razem z etui ładującym. Z włączonym ANC, słuchawki mogą odtwarzać muzykę przez 2,5 godziny. Słuchawki obsługują również funkcję szybkiego ładowania, dzięki której 15 minut ładowania zapewnia kolejne 2,5 godziny pracy.

Husqvarna szuka najstarszego robota koszącego i ogłasza technologię wizyjną opartą na sztucznej inteligencji

Dreame comes true – doskonały rok marki

Trzy asy sprzątania od Dreame w promocji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Przez 10 lat odchudzałam się bezskutecznie. Potrafiłam codziennie biegać 15 km albo w ogóle nie jeść
Influencerka od lat mierzy się z insulinoopornością. Zanim jednak trafiła na odpowiednich specjalistów i podjęła właściwe leczenie, jej waga wciąż stała w miejscu – mimo stosowania restrykcyjnych diet i morderczych treningów. Dopiero trafna diagnoza i wdrożenie odpowiedniej diety pozwoliła Sylwii Bombie zrzucić 30 kg.
Problemy społeczne
Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.
Transport
Wypadki pod wpływem alkoholu częściej powodują młodzi kierowcy. Sytuację poprawiają kontrole prędkości oraz stanu trzeźwości kierujących

Najczęściej do picia i wsiadania za kierownicę przyznają się osoby, które nie ukończyły jeszcze 20. roku życia – informuje Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, opierając się na dostępnych statystykach i badaniach opinii społecznej. Między innymi z tego powodu ważna jest prewencja oraz systematyczne kontrole stanu trzeźwości kierowców. W ub.r. w Polsce doszło do 1201 wypadków drogowych, których sprawcami były osoby pod wpływem alkoholu. Zginęły w nich 154 osoby.