Italia w sercu Wilanowa, autentyczna i prawdziwa.
Italia w sercu Wilanowa, autentyczna i prawdziwa.
Włochy to kraj, który łatwo jest pokochać, zwłaszcza za kuchnię, znaną i uwielbianą na całym świecie. A czym sobie owa kuchnia zasłużyła na taką sławę i rozdźwięk? Otóż tym, co w jedzeniu najcenniejsze – prostotą, ale różnorodną i opartą na najlepszych i naturalnych składnikach. Kuchnia włoska to zarazem kuchnia regionalna pełna różnorodnych pyszności. Od Ligurii, przez Toskanię, po Sycylię karmi włoskimi specjałami, które przez lata wykształciły się w każdym z tych regionów i które zachwycają do dziś.
Z racji uwielbienia do włoskich smaków, już niemal w każdym mieście na świecie, czy nawet
w małym miasteczku znajdziemy miejsce, które chce dać choć namiastkę Italii swoim Gościom.
Pasjonaci włoskiej kuchni odczują to z pewnością, rozpieszczając swoje podniebienia
serwowanymi w Milanovo. To klimatyczna restauracja, usytuowana w najbliższym sąsiedztwie Królewskiego Pałacu w Wilanowie, która już z daleka zaprasza przechodniów
do nieskrępowanego, wspólnego biesiadowania kusząc zapachem oliwy, czosnku, bazylii i świeżego pieczywa. Jednym z największych atutów tego miejsca zdecydowanie jest różnorodność proponowanych dań zarówno pod względem treści, jak i formy.
Irlandzki dramaturg, zdobywca Oscara i Noblista, George Bernard Shaw zwykł mawiać,
że „nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia”. Milanovo Restaurant & Pizzeria
& Cafe to właśnie wynik takiej szczerej, nieskończonej miłości do dobrej kuchni i smaku.
Prawdopodobnie najbardziej znanym włoskim daniem jest pizza, a ta w Milanovo nazywana Canotto to modernistyczny styl właśnie Pizzy Napoletany pochodzący z włoskiej prowincji Caserta, opracowany przez znanego pizzaiolo Carlo Sammarco. Ten rodzaj pizzy wymaga szczególnie wysokich umiejętności. Wypieka się ją w specjalnym, ręcznie zbudowanym piecu
z cegły z ciasta przygotowywanego z wykorzystaniem wiedzy przekazywanej z pokolenia
na pokolenie. Wytwarzanie Canotto jest rzemieślnicze i pracochłonne, wymaga techniki
i staranności, ale głównie pasji, a tej w Milanovo nie brakuje, gdyż wywodzi się z samego serca Neapolu, skąd zespół czerpał wiedzę i inspirację do wprawiania w ten włoski zachwyt swoich Gości. Mottem tej małej Italii w sercu warszawskiego Wilanowa jest pewne bardzo trafne spostrzeżenie, które mówi „Szanowny Gościu, nie krępuj się jeść pizzy rękoma. Tylko tak poczujesz jej najlepszy smak i osiągniesz najwyższą satysfakcję” i nie można się z tym kłócić,
bo to cenna prawda.
Milanovo to obfitość rozmaitych przysmaków, do których bezwzględnie należą makarony, w przeróżnych kształtach, barwach i z mnóstwem smacznych dodatków. Tutaj, pasta to też coś więcej niż można się spodziewać po tym daniu. To najlepsze składniki i podążanie za oryginalnymi, ponadczasowymi recepturami włoskiej czy – szerzej – europejskiej tradycji kulinarnej. Tutejsze makarony dlatego są tak dobre, ponieważ za każdym razem po ugotowaniu są zanurzane w doskonałym bulionie. Tylko, albo aż tyle.
I można by jeszcze długo wymieniać…mnogość antipasti, bruschetta, tiramisu, panna cotta
i wszystkie te wyjątkowo smaczne potrawy i ich składniki przywodzące na myśl włoskie wakacje, słońce i niepowtarzalny klimat.
W karcie tej wilanowskiej Italii znajdziemy nie tylko przystawki, pyszne makarony i wyjątkowe dania główne. To także aromatyczna i wyborna kawa, orzeźwiające drinki w sam raz na upały oraz najznakomitsze na świecie wina, stanowiące idealne dopełnienie kuchni włoskiej, bo przecież Włochy to tysiące winnic, w których receptury doskonalone na przestrzeni wieków są dumą tego kraju i tę celebrację można odczuć także tutaj, na warszawskim Wilanowie.
Ta kulinarna podróż nie ma końca i chce się do niej ciągle wracać, odkrywając jej piękno
i różnorodność smaków na nowo. A nie potrzeba wiele, żeby tego doświadczyć. Idealnym tego potwierdzeniem są jakże trafne słowa Macieja Lubiaka, właściciela tej autentycznej
i prawdziwej Italii, który mawia, że „Wystarczający smaczny posiłek jest równie dobry jak wielka uczta”. Milanovo to obowiązkowy punkt na kulinarnej mapie każdego, kogo uwiodła ta śródziemnomorska kuchnia i kto pragnie choć przez moment poczuć włoski klimat, bo tutaj jest to możliwe już po pierwszym kęsie.
Wszystkie zapytania prasowe prosimy kierować do agencji PR:
Agencja Magnifico Marketing & PR Consultants
Diana Wojcieska
T: +48 506909469
E: diana@magnifico.com.pl

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.