Menedżerki po MBA awansują rzadziej niż mężczyźni

Anna Fibak
Fibak PR
ul. Kaczewska 24 lok. 11
81-476 Gdynia
anna|fibak.pl| |anna|fibak.pl
606626681
www.fibak.pl
Menedżerki po MBA awansują rzadziej niż mężczyźni
Kobiety w programach MBA stanowią zdecydowaną mniejszość. Według różnych źródeł ich odsetek oscyluje od 24 do 38 proc. Najnowsze badania Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów, przeprowadzone na ogólnopolskiej próbie menedżerów i menedżerek, wskazują, że udział w programie MBA rozważa 31 proc. mężczyzn i zaledwie 19 proc. kobiet. Barierą, którą panie wskazują częściej niż panowie, są niewystarczające finanse. Znacznie częściej niż mężczyźni kobiety obawiają się też, że nie mają wystarczającego doświadczenia menedżerskiego. Te, które mogą się już pochwalić dyplomem MBA rzadziej niż mężczyźni deklarują, że awansowały lub zmieniły pracę na lepszą.
Za małe fundusze, za mało wiary w siebie
Brak środków finansowych na studia MBA jest problemem dla 59 proc. badanych menedżerek i dla 55 proc. menedżerów. Aż 75 proc. kobiet (przy 60 proc. mężczyzn) twierdzi, że ich firma nie wspiera finansowania udziału w takich programach. Dla 33 proc. pań przy wyborze programu MBA istotna byłaby atrakcyjna cena. Ten czynnik wskazało 25 proc. panów.
Finanse to ważna, ale nie jedyna w przypadku kobiet bariera na drodze do podjęcia studiów MBA. Problemem okazuje się również mniejsza pewność siebie, a konkretnie przekonanie o braku wystarczającego doświadczenia menedżerskiego. Wskazało je 41 proc. kobiet i tylko 28 proc. mężczyzn. Przeszkodą jest też niepewność „czy sobie poradzę”. Odczuwa ją 30 proc. menedżerek i 25 proc. menedżerów.
– Nawet najbardziej kompetentne, ambitne, zdolne i pracowite liderki często zaniżają ocenę własnych umiejętności i dokonań. Wynika to między innymi z tego, że kobiety bardziej niż mężczyźni podlegają presji ciągłej oceny – przełożonych, współpracowników, a nawet rodziny. Krytyczniej patrzy się na działania kobiet w biznesie, stereotypowo poddając w wątpliwość ich kompetencje i zaangażowanie. Krytycznie ocenia się ich zaangażowanie w karierę zawodową w kontekście wyjścia poza schemat „tradycyjnej roli kobiety-opiekunki”. Krytyka, której jesteśmy poddawane latami, nie może nie zostawić śladu. Potrzebujemy więcej odwagi w budowaniu wiary we własne umiejętności i poczucia własnej wartości – mówi Jolanta Szydłowska, Prezeska Zarządu GFKM i Przewodnicząca Pomorskiej Rady ds. Kobiet.
Mniej awansów
Wszyscy badani absolwenci MBA, bez względu na płeć, zgodnie twierdzą, że po ukończeniu programu wzrosło ich wynagrodzenie. Jednak menedżerki rzadziej niż menedżerowie są zadowolone z wpływu MBA na rozwój ich kariery. Awans z dyplomem MBA w ręku deklaruje 80 proc. pań i aż 98 proc. panów. Zmianę pracy na lepszą – 40 proc. absolwentek i 56 proc. absolwentów. Wzmocnienie pozycji na rynku pracy jako korzyść ze studiów MBA wskazuje 68 proc. kobiet i 79 proc. mężczyzn.
– Nadal mamy do czynienia ze zjawiskiem szklanego sufitu. W jego przebiciu często nie pomagają ani osiągnięcia zawodowe, ani wysoki poziom kompetencji menedżerskich, nawet potwierdzony dyplomem MBA. Kobietom najpierw trudniej jest zdobyć zgodę na finansowanie kosztownego MBA, a gdy już ją zdobędą i skończą wybrany program, nadal częściej niż mężczyźni są pomijane przy awansach. Warto jednak podkreślić, że 80 proc. uczestniczek naszego badania jest zadowolonych z wpływu programu MBA na rozwój ich kompetencji, a to na pewno przekłada się na budowanie ich wartości jako liderek – komentuje Jolanta Szydłowska z GFKM.
Statystyki dotyczące udziału kobiet w organach zarządczych są porażające. Z analizy „30% Club Poland” wynika, że pod koniec 2023 roku ze 140 największych giełdowych spółek w Polsce tylko sześć, czyli 4,3 proc. miało prezeskę. Rok wcześniej były tylko trzy takie firmy! Z kolei dane Europejskiego Instytutu ds. Równości Kobiet i Mężczyzn wskazują, że w grudniu 2022 roku w Polsce kobiety zajmowały zaledwie 24,2 proc. stanowisk kierowniczych we władzach spółek publicznych. Dla porównania – we Francji było to 45,2 proc., a we Włoszech 42,6 proc.
– Ogromne znaczenie dla awansu kobiet miałaby polityka otwarta na równość w dostępie do najwyższych stanowisk w spółkach Skarbu Państwa. Stworzyłoby to dobrą praktykę – wskazało ścieżkę, na którą na pewno chętniej wstępowałyby też inne firmy. Ponieważ jednak w tej kwestii nie widać żadnego postępu, mogę tylko zachęcać właścicieli i rady nadzorcze do większej uważności w tym zakresie oraz do inicjowania w spółkach projektów mających na celu wzmacnianie równości i różnorodności. To się opłaca – podsumowuje Jolanta Szydłowska z GFKM.

Fundusz Amazon: Milion złotych na wsparcie edukacji Polaków

Zaskocz swoich pracowników: 500 zł na karcie Pluxee, które działa jak 560 zł!

Dzień Przyjemności w Pracy – Pluxee Polska kontynuuje świętowanie codzienności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.