Kiedy nastolatek jest domatorem. Jak zaszczepić w dziecku pasję do podróżowania?
Dostępność technologii, możliwość łączenia się z całym światem, nauki i rozrywki bez wychodzenia z domu sprawiają, że coraz więcej czasu w nim spędzamy. Zapominamy o tym, ile radości może sprawiać odkrywanie nowych miejsc i jak wpływa to na nasze umysły. Przez to nasze z natury ciekawe świata i ruchliwe dzieci także zamykają się w czterech ścianach. Oto 5 sposobów na to jak możemy zaszczepić w nich pasję do podróży!
Podróżujcie od najmłodszych lat
Najprostszym sposobem na zaszczepienie w dziecku miłości do poznawania nowych miejsc jest robienie tego z nim od najmłodszych lat. To właśnie wspólne odkrywanie okolicy, jednodniowe lub weekendowe wyjazdy, a także wakacyjne wojaże w Polsce lub za granicą otwierają dzieciom głowy i sprawiają, że w późniejszych latach kontynuują przyzwyczajenia wyniesione z domu.
Wspólnie odkryjcie ciekawe miejsca
Usiądź wspólnie z dzieckiem i porozmawiaj z nim o miejscach, które je ciekawią. Pooglądajcie je w Internecie, sprawdźcie co można w nich robić, może któreś z nich wasza pociecha będzie chciała zobaczyć na żywo. Pokazywanie dziecku różnic jakie istnieją na świecie może być dla niego fascynujące. Dzięki filmom podróżniczym oraz przyrodniczym, książkom ze znanymi bohaterami przemierzającymi kontynenty możemy uczyć najmłodszych o odległych krajach, różnicach kulturowych, historii i wspaniałych tradycjach. Każdego interesują inne aspekty, dlatego warto dobrać informacje do zainteresowań dziecka. Jedno zafascynuje się kuchnią, tradycyjnymi strojami i kulturą, inne będzie chciało zobaczyć zabytki, a dla kolejnego najważniejsze będą fauna i flora. Inspirującym doświadczeniem może być także oglądanie pamiątek przywiezionych z podróży przez innych członków rodziny lub znajomych, dzięki czemu opowieści staną się namacalne i bardziej realne.
Angażuj w planowanie
Czy to sobotnia wycieczka rowerowa po okolicznym lesie czy dwutygodniowe wakacje za granicą, daj dziecku przestrzeń na wprowadzanie jego pomysłów i planów. Sprawdzając trasy, atrakcje i miejsca, w których można się zatrzymać będzie uczyć się o miejscu, które zwiedzi, a także organizacji. Poza tym odczuje odpowiedzialność za przygotowywaną wyprawę. Dziecko po wybraniu punktów wycieczki będzie na nie czekać i nie będzie tylko jej biernym uczestnikiem, tak samo jak my będzie miało radość z wpływu na plany całej rodziny i czuło dumę z tego, że to ono może pokazać coś swoim rodzicom.
Podróżowanie nie musi zaczynać się od miejsc na innej półkuli, ani nawet w innym kraju. Pierwsze kroki idealnie jest stawiać wybierając atrakcje, w które obfituje okolica. Doskonałym sposobem spędzania czasu są wycieczki rowerowe, weekendowe spływy kajakowe, na przykład Krutynią, próbowanie swoich sił na windsurfingu lub na żaglówce na pobliskim jeziorze. To właśnie zbieranie doświadczeń połączonych z odkrywaniem lub pielęgnowaniem swoich zainteresowań może zaszczepić w naszym dziecku chęć do poznawania kolejnych miejsc. - Podróże to szansa na poznawanie nie tylko nowych regionów i krajów, ale także siebie, ponieważ nie wszyscy znajdują radość w tym samym i tego samego poszukują, rozwijają się różne nurty turystyki na przykład kulinarna, sportowa, rekreacyjna czy językowa. Dlatego właśnie niezmiernie ważne jest posiadanie zróżnicowanej oferty, która pozwoli każdemu na znalezienie czegoś dla siebie – mówi Mirosław Sikorski, prezes zarządu Almatur.
Wakacyjne wyjazdy i zdobywanie umiejętności – to jest to
Planując wakacje, które są idealnym momentem na wszelkie wyjazdy, kolonie oraz obozy weź pod uwagę hobby swojego dziecka. To dla niego szansa na zaznanie odrobiny wolności i nauki samodzielności połączonych z rozwojem, zdobywaniem nowych umiejętności oraz nawiązywaniem znajomości z rówieśnikami. Dużą popularnością cieszą się wyjazdy tematyczne, sportowe i językowe, można znaleźć wyjazdy dla pasjonatów różnych sportów indywidualnych oraz zespołowych, survivalu, Minecrafta, robotyki czy jeździectwa. Odpowiednie dopasowanie wyjazdu do zainteresowań pociechy są gwarancją wspaniałych wakacji!

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.