Klimat nie tylko od święta – o oświetleniu w salonie
Salon to szczególne miejsce w każdym domu. Tu wypoczywamy, przyjmujemy gości i spędzamy czas z rodziną, celebrując wspólne wieczory, święta czy inne uroczystości. Kluczową rolę w budowaniu odpowiedniego nastroju ma oświetlenie. O tym, na co zwrócić uwagę przy doborze funkcjonalnych i klimatycznych rozwiązań mówi Małgorzata Nowodworska, Dyrektor Kreatywny Nowodvorski Lighting.
Dobierz światło do potrzeb
Planowanie oświetlenia w salonie warto zacząć od zdefiniowania stref funkcjonalnych. Może być to miejsce wypoczynku, gdzie z przyjemnością pochłonie się ciekawą lekturę, ale również przestrzeń do pracy lub spotkań z gośćmi. Należy także uwzględnić możliwości aranżacyjne, takie jak wysokość pomieszczenia oraz jego metraż. Wysokie salony połączone z jadalnią i kuchnią to przestrzenie, w których idealnie sprawdzą się duże formy. Ciekawym tego przykładem może być autorski System Cameleon, który pozwoli na stworzenie spersonalizowanej aranżacji nawet tam, gdzie mamy do dyspozycji tylko jedno wyjście elektryczne. System ten cechuje też duża funkcjonalność i elastyczność, co oznacza, że do jednego punktu zasilania można zamontować jedną z dedykowanych puszek, a do niej maksymalnie 12 różnych zawieszeń oraz szeroką gamę kloszy i opraw, mówi Małgorzata Nowodworska.
Odpowiedzią na potrzeby różnych stref będą również systemy szynowe. W ramach systemu COMMERCIAL TRACK LIGHT SYSTEM (CTLS) otrzymujemy możliwość połączenia opraw technicznych z dekoracyjnymi, dzięki użyciu specjalnego adaptera. Ogromną zaletą szynoprzewodów jest też ich duża uniwersalność - można je montować zarówno w wersji podtynkowej, jak i natynkowej czy podwieszanej na linkach. Dodatkowo mamy możliwość podłączenia lamp do trzech obwodów by stworzyć trzy niezależne strefy świecenia, podpowiada ekspertka.
W niższych pomieszczeniach lampy wiszące można zastąpić plafonami. Będą wygodne w użytkowaniu oraz zapewnią szeroki kąt świecenia. Ważne, aby ich rozmiar dostosować do metrażu, np. plafony TURDA o materiałowym wykończeniu idealnie sprawdzą się zarówno w większych jak i mniejszych pomieszczeniach, ponieważ dostępne są w wersjach z 50-cm i 78-cm średnicą abażuru. Zdecydowany efekt bez przytłaczania formą osiągniemy też dzięki lampom, których budowa oparta jest na emitujących ledowe światło okręgach, jak np. z kolekcji CIRCOLO LED, mówi Małgorzata Nowodworska.
Pamiętaj o nastroju
Nastrój w salonie to również zasługa odpowiednio dobranych lamp stojących i kinkietów. W przypadku lamp stojących warto zwrócić uwagę nie tylko na design, ale i atuty funkcjonalne. Lampy stojące powinny emitować światło o odpowiednim natężeniu, które z jednej strony zapewni nam relaksujący, kameralny nastrój, a z drugiej umożliwi np. oddanie się pasjonującej lekturze. Lampa stojąca MONO II to dyskretny element aranżacji i aż dwa źródła światła z możliwością regulacji położenia główek, wyjaśnia ekspertka. Kinkiety natomiast to lampy typowo dekoracyjne. Tu zdecydowanie rządzi efekt, np. oprawy z kolekcji WHEEL LUX przykuwają uwagę zestawieniem kontrastujących faktur i technik wykończenia sklejki drewnianej, a CHILLIN materiałowym wykończeniem klosza.
Odpowiedni klimat warunkuje również spójny dobór elementów aranżacji. Rozwiązania oświetleniowe oparte na systemach konfigurowalnych w większości pozwalają łączyć ze sobą różne typy opraw, a także w prosty sposób je zmieniać. W przypadku przestrzeni otwartych i wyboru do nich rozwiązań tradycyjnych warto natomiast kierować się szeroką ofertą lamp w ramach jednej kolekcji. Tu przykładem może być wspomniana już kolekcja CIRCOLO LED, oparta na motywie koła, w której znajdują się zarówno lampy wiszące, kinkiety, jak i lampy ścienno-sufitowe. W większości dostępne są w dwóch rozmiarach, a modele wiszące z dwoma i trzema obręczami pozwalają tworzyć dowolne kompozycje przestrzenne poprzez regulację wysokości ich zawieszenia. Pozwala to na kompleksowe oświetlenie przestrzeni niezależnie od potrzeb użytkowych.
*Wszystkie przytoczone w materiale rozwiązania pochodzą z oferty Nowodvorski Lighting
Ceny kolekcji:
System Cameleon - cena uzależniona od doboru elementów systemu
COMMERCIAL TRACK LIGHT SYSTEM (CTLS) - cena uzależniona od doboru elementów systemu
TURDA - od 429 zł
CIRCOLO LED - od 299 zł
MONO II - od 619 zł
WHEEL LUX – 429 zł
CHILLIN - od 189 zł
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.