Kolekcja Uniechowskich
Niezwykłe mieszkanie na poddaszu kryjące w sobie prawdziwe skarby i perły sztuki użytkowej i rzemiosła. Już 9 lutego wylicytować można będzie przedmioty z kolekcji Felicji i Antoniego Uniechowskich. Przez apartament kolekcjonerki i historyczki sztuki oraz znanego rysownika przewijały się latami najważniejsze osobowości i osobistości polskiej kultury, zostawiając za sobą ślady w postaci niezwykłych przedmiotów.
Mahoniowy stół, francuski fotel i ona – Felicja Uniechowska. Jak wspomina Piotr Korduba, historyk sztuki, który odwiedział kolekcjonerkę w ostatnich latach jej życia, na ścianach znajdowały się fragmenty XVII-wiecznych gobelinów, skromna, ale XVIII-wieczna narożna szafka wypełniona fajansem, orientalny parawan i główny bohater tego pokoju – malowana na czerwono szafa stojącego zegara. Wszystkie te przedmioty zgromadzone zostały w jednym mieszkaniu na warszawskim Starym Mieście. Już od 29 stycznia stycznia oglądać je można będzie na wystawie przedaukcyjnej „Moje hobby to mieszkanie. Kolekcja Felicji i Antoniego Uniechowskich”.
Jak pisał wybitny artysta, przyjaciel rodziny – Franciszek Starowieyski – Antoni lubował się w rzeczach monumentalnych, Felicja natomiast w fajansach czy drobnych srebrach. „Całość ich zbiorów to piękny zestaw, najbardziej cywilizowana kolekcja z tych, które widziałem”. Felicja Uniechowska przywiązywała wagę nie tylko do postaci, które z przedmiotami się wiązały, ale też okolicznościami ich pozyskania. Wyciągała z pamięci niesamowite sytuacje, ludzi, adresy, z którymi w swych poszukiwaniach się stykała, a których aura dopełniała dzieje przedmiotów. Od lat 60. XX wieku prowadziła niezwykle popularną rubrykę „Moje hobby to mieszkanie” w czasopiśmie „Ty i ja”. Doradzała w nim, jak niebanalnie mieszkać i z pomysłem aranżować swoje cztery kąty.
Jednymi z najciekawszych obiektów są meble. To m.in. gdańska kanapa z przełomu XVII i XVIII wieku, wykonana z drewna bukowego i obita zieloną tapicerką. Wrażenie robi również angielski mahoniowy stół z końca XVIII wieku czy drewniane łóżko z niezwykle zdobnymi nóżkami w kształcie łabędzi. Całość dopełnia orientalny, stojący zegar z chińskimi malunkami. Na wystawie i aukcji zobaczyć można będzie również wyroby z Ćmielowa, porcelanowe naczynia i figurki, a także dzieła artystów takich jak Franciszek Starowieyski czy Nikifor. 9 lutego zostaną zlicytowane w największym polskim domu aukcyjnym przy ul. Pięknej 1A. Licytować można będzie online, przez aplikację oraz telefonicznie i przez zlecenie stałe. Aukcja transmitowana będzie na żywo w kanałach społecznościowych DESA Unicum.
Z kolei w sobotę, 30 stycznia o godzinie 14 zapraszamy na spotkanie online z Piotrem Kordubą, z którym rozmawiać będziemy o Felicji Uniechowskiej i zgromadzonej przez nią kolekcji. Profesor Piotr Korduba jest dyrektorem Instytutu Historii Sztuki UAM, zajmuje się kulturą zamieszkiwania, rzemiosła artystycznego i designu. Rozmowę oglądać można będzie na profilu DESA Unicum na Facebooku i na stronie internetowej.
https://www.facebook.com/DesaUnicumWarszawa
Równolegle z wystawą „Moje hobby to mieszkanie” trwać będzie aukcja online „Obrazy niebanalne. Wycinanki i wyszywanki z kolekcji Felicji i Antoniego Uniechowskich”, na której wystawionych zostanie około 40 dekoracji wycinanych z papieru oraz wyszywanych na tkaninie. Popularne w XVIII i XIX wieku nietuzinkowe obrazki, przez lata gromadzone przez Felicję Uniechowską zdobiły jedno z pomieszczeń w mieszkaniu na warszawskim Starym Mieście. Aukcja wystartuje 22 stycznia i potrwa do 10 lutego.
Wystawa „Moje hobby to mieszkanie. Kolekcja Felicji i Antoniego Uniechowskich”: 29 stycznia – 9 lutego 2021, godz. 11-19 (poniedziałek-piątek) i godz. 11-16 (sobota), Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa, wstęp wolny
Aukcja „Moje hobby to mieszkanie. Kolekcja Felicji i Antoniego Uniechowskich”: 9 lutego 2021, godz. 19.00, Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa
https://desa.pl/pl/aukcje/moje-hobby-to-mieszkanie-kolecja-antoniego-i-felicji-uniechowsk/

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Moda
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.