Kuchnia gotowa na jesień
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Tegoroczna aura póki co jest dla nas łaskawa. Najwyższy jednak czas, by zreorganizować dom i uwić sobie „przytulne gniazdo” na długie jesienne i zimowe wieczory. Jak przygotować kuchnię na jesień, by był to czas, w którym z przyjemnością będziemy wracać do smaków lata i gotować pyszne, rozgrzewające potrawy? Marka Peka proponuje kilka niezawodnych sposobów.
Przygotowania do zimy warto zacząć już latem, robiąc zapasy domowych przetworów i weków. Ogórki, pomidory, jabłka, wiśnie i śliwki – wszystkie smaki lata da się zamknąć w słoiku. Tylko gdzie i jak je później przechowywać, tak aby mieć łatwy dostęp i pełen przegląd spiżarni? Tutaj z pomocą przychodzą rozwiązania Peka.
Przetwory i zapasy zawsze pod ręką
Przejrzysty widok wnętrza szafki oraz pełną dostępność zawartości półek z obu stron zapewnia system Dispensa. Łatwy wgląd w zapasy i możliwość szybkiego odczytania etykiet pozwala zawsze mieć pewność, co znajduje się w spiżarni, a czego akurat brak. Ponadto wyciąg Dispensa umożliwia zagospodarowanie bardzo wąskich wnęk o szerokości 15 cm, możemy więc stworzyć spiżarnię nawet w najwęższym miejscu kuchni. Dispensa to wyjątkowo dyskretne rozwiązanie – jest nie tylko wąska, ale też cicha – cargo wyposażono w system wyhamowania przy zamykaniu, ale może się ono również cicho otwierać. Dodatkowy hamulec powoduje płynne wysuwanie się szafki i jej łagodne zatrzymanie nawet przy stukilogramowym obciążeniu.
Domową spiżarnię w kuchni świetnie zorganizuje też system Tandem. Pozwala on przechowywać wszystkie produkty niewymagające chłodzenia w sposób przypominający przechowywanie w lodówce. Mamy tu zatem półki rozmieszczone wewnątrz szafki, a także na jej drzwiach. Pakowne cargo otwiera się jak lodówka, a wewnętrzne półki wysuwają się dodatkowo po otwarciu, żeby z łatwością można było dostać się do wszystkiego, co stoi dalej. W tak pojemnym cargo przetworów zmieścimy zdecydowanie więcej.
Segregujemy naczynia
Jesienią warto też zaopatrzyć się w duże ilości różnego rodzaju herbat. Ich smak możemy wzbogacić dodając płatki róży, nagietka, kwiaty lawendy, suszone owoce jarzębiny, dzikiej róży czy głogu. Zamontowane w górnych szafkach windy, np. iMove, są idealne do przechowywania tego rodzaju zapasów. Półeczki zsuwany jednym ruchem na dół, tak by mieć pełny wgląd w ich zawartość.
Zimne napoje latem częściej pijemy ze szklanek, których szkło daje uczucie ochłodzenia. W okresie jesienno-zimowym częściej sięgamy po rozgrzewające napary, a te najlepiej smakują serwowane w dużych, grubych, ceramicznych kubkach. Warto zatem przeorganizować kuchenne szafki – schować głębiej szklanki, wyciągnąć kubki i filżanki. Znacznie łatwiej będzie nam korzystać z naczyń, jeśli tradycyjne półki zastąpimy wysuwanymi półkami Extendo.
Przygotowując kuchnię na jesień i zimę powinniśmy też posegregować garnki, patelnie i formy do zapiekania. Przydadzą nam się naczynia do gotowania gęstych zup-kremów, duszenia i pieczenia warzyw, owoców i ryb, a także foremki do pieczenia ciasteczek. Warto je odświeżyć i przenieść w takie miejsce, żeby mieć je zawsze pod ręką.
Zioła i przyprawy na zimę
Zimą częściej będą nam też towarzyszyć typowo rozgrzewające przyprawy, takie jak suszony imbir, chili, pieprz cayenne, kminek, majeranek, kolendra, kurkuma, cynamon, goździki czy curry. Pamiętajmy, by odpowiednio wcześnie się w nie zaopatrzyć. Świetnym miejscem do przechowywania różnego rodzaju przypraw jest podblatowy wyciąg Snello. Nawet w szafce o szerokości 15 cm pomieści sporo małych słoiczków. A dzięki magnetycznym podziałkom, nic nie będzie się przesuwać.
W środku zimy nie musimy wcale rezygnować ze świeżych ziół. Wystarczy drobno posiekać i zamrozić w pudełku koperek, natkę pietruszki czy lubczyk. Będą świetnym dodatkiem do gorącej zupy, ziemniaków, makaronów, sosów i sałat.
Wielu z nas zaopatruje się także jesienią w duże ilości bakalii. Używamy ich do wypieków ciast i domowego pieczywa, dodajemy do kompotów albo spożywamy jako przekąskę. Bakalie wygodnie przechowuje się w plastikowych pojemnikach, najlepiej w szufladzie wyposażonej w organizer SpaceFlexx. Jego elastyczne przegródki dopasowują się do rozmiaru i kształtu przechowywanych przedmiotów, tak aby wszystko zawsze było na swoim miejscu. Na wypadek przeziębień warto też mieć pod ręką zapas propolisu, pyłku kwiatowego i miodu.
Dobrze zaopatrzona i funkcjonalnie zorganizowana kuchnia to prawdziwy skarb, który zapewni nam i naszej rodzinie spokój w chłodne dni.
Więcej informacji na stronie: https://peka.pl/blog
Fot. mat. prasowe Peka
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.