Komunikaty PR

Kultowy dziecięcy bidon b.box ma już 10 lat

2020-01-02  |  11:22

Australijska marka znanych i praktycznych akcesoriów dla maluchów wprowadza swój hit w wersji kolorystycznej gelato: boysenberry, bubblegum, pistachio, tutti frutti i banana split. Ten ceniony przez rodziców i wielokrotnie nagradzany model bidonu jest zaopatrzony w unikalnie obciążoną słomkę, która porusza się wraz z napojem i pozwala dziecku pić pod dowolnym kątem, zapobiegając rozlewaniu. W dodatku rozwija aparat mowy u dzieci, dlatego jest polecany przez neurologopedów i zyskał miano kultowego. Właśnie obchodzi swoje 10-lecie.

To pierwsze takie rozwiązanie w całej branży, które sprawdziło się w domach na całym świecie, warto więc przybliżyć szczegóły. Bidon b.box od konkurencji odróżnia się szeregiem funkcjonalnych rozwiązań, które świadczą o jego wyjątkowej innowacyjności, z czego zresztą znane są produkty tej marki. O co więc tyle zamieszania? Otóż ma on obciążoną ciężarkiem słomkę, poruszającą się razem z płynem. Dzięki temu dziecko może pić z niego napój pod dowolnym kątem, także przechylając do góry nogami - na leżąco. Zaś sama słomka wyposażona jest w unikalny dwukierunkowy zawór i wzmocnioną pokrywkę, co razem z uszczelką gwarantuje szczelność. Koniec z rozlewaniem przez niesfornego szkraba picia, płaczu i czyszczenia ubrań oraz wszystkiego dookoła. W dodatku bidon może się pochwalić wyprofilowanymi uchwytami, umożliwiającymi maluchowi pewne, wygodne i samodzielne trzymanie. 

Funkcjonalność potwierdzona przez logopedów

Ze względu na właściwości długiej i wąskiej słomki z unikatowym ustnikiem, wymagającym ściśnięcia ustami, bidon b.box jest zalecany przez specjalistów. - Zmusza on mięśnie okrężne ust oraz poliki do intensywnej pracy. W ten sposób dobrze wpływa na rozwój aparatu mowy u dzieci i przygotowuje mięśnie do późniejszego spożywania pokarmów stałych – tłumaczy Agata Brzozowska, neurologopeda. - Co więcej, wymaga dobrego ułożenia języka i intensywnej jego pracy wewnątrz buzi, co umożliwia dziecku ćwiczenie prawidłowego sposobu połykania. Dobrze sprawdza się u dzieci od 6 miesiąca życia, ale może być też używany jako element codziennych ćwiczeń mięśni okrężnych ust u starszych dzieci – zaznacza.

Praktycznym i wydłużającym okres korzystania z bidonu b.box rozwiązaniem są wymienne słomki i specjalnie zaprojektowana szczoteczka, pozwalająca na ich dokładne czyszczenie.

To niezastąpiony bidon do picia w domu, w czasie podróży lub na spacerze – prawdziwy „must have”. Razem z dodatkowymi akcesoriami od firmy b.box - podwójną miseczką na ulubione przekąski oraz podróżnym śliniakiem - stanowi doskonały posiłkowy niezbędnik. Producent pomyślał też o kwestiach zdrowotnych, dlatego bidon wolny jest od takich szkodliwych dla organizmu substancji jak bisfenol A, ftalany czy polichlorek winylu.

Bidon b.box obchodzi teraz swoje 10-lecie, a przez ten czas zdobył nagrody i wyróżnienia w takich konkursach jak: Bounty Baby Awards 2019, Australian Mother&Baby Awards (edycje 2016, 2017 i 2018), My Child Excellence Awards oraz znaczek Parent’s Tested, Parent’s Approved.

Na polskim rynku pojawiły się właśnie bidony w nowej i modnej w ostatnim czasie pastelowej (gelato) palecie kolorystycznej. Możemy teraz wybierać spośród zwracających uwagę i stonowanych barw (przywodzących na myśli lodowe gałki, stąd nazwa „gelato” – zamrożony, zimny ):  boysenberry, bubblegum, pistachio, tutti frutti i banana split.    

Potrzeba matką wynalazku

Australijska marka bbox założona została w 2007 r. przez Danielle Michaels i Monique Filer - dwie przedsiębiorcze przyjaciółki i mamy, które szukały kreatywnych oraz nowatorskich rozwiązań, ułatwiających wychodzenie z dzieckiem z domu. Tak samo jak przy krótszej lub dłuższej podróży. Tak oto stworzyły serię produktów, odpowiadających na codzienne potrzeby rodziców.

Uwagę zwraca sposób projektowania wyrobów b.box. Np. przy opracowywaniu swojego termosu (nagrodzonego w konkursie Good Design Australia w kategorii produkt/lifestyle) zainicjował testy z udziałem dzieci, żeby wyeliminować wszystkie najczęściej spotykane na rynku defekty. Mali testerzy dostali do dyspozycji termosy konkurencji i okazało się, że mieli poważne kłopoty z ich otwieraniem bez pomocy dorosłych. Wszystko przez brak odpowiednio zaprojektowanych uchwytów i niewygodną konstrukcję, niepasującą do małych rączek. Australijski producent zaopatrzył więc swój produkt w odpowiednio rozmieszczone, symetryczne i zdejmowane boczne uchwyty. W dodatku na nakrętce umieścił uchwyt, który umożliwia mocny chwyt i pozwala na zdjęcie pokrywki samemu. Produkt wyróżnia się również unikatowym systemem „stop”, chroniącym przed zbyt mocnym zakręceniem pokrywki.

Innym przykładem może być tritanowy bidon ze słomką, również zdobywca nagrody w tym samym konkursie w kategorii lifestyle. W tym przypadku zdecydowano się na szereg nowatorskich ulepszeń w porównaniu do podobnych rozwiązań. Najważniejszą z nich jest zastosowanie dużego i wygodnego przycisku do otwierania oraz zamykania butelki – poradzi sobie z nią bez niczyjej pomocy każdy mały użytkownik. Kolejny wyróżnik to blokada na pokrywce, zapobiegająca samoczynnemu zamknięciu i przytrzaśnięciu filigranowych rączek. Z kolei niecieknąca i odchylona pod kątem słomka wykorzystuje ciśnienie tworzone przez pijące dziecko do otwarcia zaworu w sposób zbliżony do ssania w trakcie naturalnego karmienia.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dziecko Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba Biuro prasowe
2024-12-23 | 01:00

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Klocki LEGO dla młodych odkrywców! Zestaw Lwiątko Simba to doskonały sposób na przybliżenie najmłodszym przygód „Króla Lwa”. Dzieci od 6 roku życia
Dziecko Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
2024-12-20 | 11:00

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

W okresie świątecznym polski producent fotelików samochodowych, firma Avionaut, zaangażował się w akcję charytatywną na rzecz Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce. W ramach
Dziecko Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
2024-12-20 | 10:10

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa

Edukacja sensoryczna, choć często postrzegana jako zabawa, ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju dziecka. Żłobki i przedszkola, które świadomie wprowadzają aktywności stymulujące

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.