Komunikaty PR

Majówka na polskich drogach - postawimy na trzeźwość?

2021-04-27  |  14:00
Biuro prasowe
Do pobrania Komunikat ( 0.03 MB )

Przed nami majówka. W 2020 roku na polskich drogach w tym okresie doszło do 184 wypadków, w których zginęły 23 osoby, a 211 zostało rannych. Policjanci zatrzymali wówczas 1110 kierowców jadących pod wpływem alkoholu. Dla porównania w 2019 r. miało miejsce 356 wypadków, w których zginęły 34 osoby, a 425 zostało rannych. Zatrzymano aż 1815 nietrzeźwych. Jak w 2021 będą przedstawiać się statystyki?

Pandemia nadal trwa, ale Polacy mimo obostrzeń coraz chętniej decydują się na spędzanie czasu w gronie przyjaciół i rodziny. Wiosenna aura oraz majówka sprzyjają wspólnemu grillowaniu przy różnych trunkach, nierzadko tych wysokoprocentowych. W 2021 roku długi weekend to zaledwie 3 dni. Dlatego wielu kierowców zapewne zaplanuje powrót do domu dopiero na poniedziałek chcąc wykorzystać ten czas jak najlepiej. Istnieje ryzyko, że niektórzy będą prowadzić na tzw. podwójnym gazie.

- Często wydaje nam się, że już zdążyliśmy wytrzeźwieć, ale jak pokazują policyjne statystyki, najczęściej zatrzymywani przez policję kierowcy pod wpływem alkoholu  to osoby, które sądziły, że nie mają już promili we krwi, ponieważ rano czuły się dobrze fizycznie. Niestety, jak pokazują liczne przypadki - czasami nie wystarczy drzemka, tłusty posiłek, a nawet czas, jaki upłynął od momentu spożycia alkoholu – podkreśla Rafał Misztalski, prezes AutoWatch Polska, głównego dystrybutora blokad alkoholowych w kraju.

W Polsce dopuszczalną normą alkoholu w wydychanym powietrzu jest 0,2 promila, czyli do 0,1 mg/l. Po spożyciu zaledwie jednego piwa stężenie alkoholu we krwi może sięgać nawet do 0,26 promila (0,13 mg/l). Co oznacza, że po wypiciu 2 półlitrowych piw można mieć już nawet 1 promil we krwi. Warto mieć to na uwadze wsiadając za kierownicę po zakrapianej imprezie lub po grillu.

Bagatelizujemy ostrzeżenia Policji

Chociaż przed każdym dłuższym weekendem policja alarmuje o rozsądek na drodze, statystyki cały czas są niepokojące. Kierowcom nadal zdarza się prowadzić samochód pod wpływem alkoholu, czego efektem niejednokrotnie bywają śmiertelne wypadki, którym można było zapobiec.

- Kierowcom często brakuje wyobraźni na drodze. Nie zdają sobie sprawy z tego, że nie powinni wsiadać za kierownicę po wypiciu nawet najmniejszej ilości alkoholu. Społeczne przyzwolenie i przymykanie oka na tego typu sytuacje doprowadziły do tego, że niektórzy kierowcy bagatelizują ostrzeżenia. Czas powiedzieć stop, stawiając bezpieczeństwo wszystkich użytkowników drogi na pierwszym miejscu – apeluje Rafał Misztalski, prezes AutoWatch Polska, głównego dystrybutora blokad alkoholowych w kraju.

Alkohol i brawura na drodze są jednymi z głównych przyczyn wypadków na drogach. W 2020 roku podczas długiego weekendu majowego policja zatrzymała aż 830 osób za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.

Blokady alkoholowe sposobem na pijanych kierowców

Coraz częstszym rozwiązaniem stosowanym w Polsce jest montowanie blokad alkoholowych w samochodach. Rozwiązanie takie sprawdziło się krajach europejskich, takich jak m.in. Francja, Sprawiają one, że osoba znajdująca się pod wpływem alkoholu nie jest w stanie uruchomić samochodu. To także doskonałe rozwiązanie dla wszystkich osób,  które chcą mieć pewność, że są trzeźwe przed ruszeniem w drogę.

- Blokady alkoholowe są doskonałym środkiem prewencyjnym. Zwiększają bezpieczeństwo użytkowników ruchu drogowego oraz świadomość o ilości alkoholu w wydychanym powietrzu. Co istotne, zwracają również uwagę na realne zagrożenia. W Polsce, choć jest to nadal stosunkowo mało popularne, blokady alkoholowe można kupić lub wydzierżawić. Koszt tej usługi jest stosunkowo niski w porównaniu do tragicznych skutków, które może spowodować jazda na podwójnym gazie. Zamontowanie ich jest również  idealnym rozwiązaniem m.in. dla właścicieli firm zatrudniających zawodowych kierowców – podsumowuje Rafał Misztalski, prezes AutoWatch Polska, głównego dystrybutora blokad alkoholowych w kraju.

W Unii Europejskiej trwają obecnie prace nad zmianą obowiązującego prawa drogowego. Jedną z  rozważanych możliwości zwiększających bezpieczeństwo użytkowników ruchu jest nałożenie obowiązku montowania blokad alkoholowych w nowo wyprodukowanych autach. Według ETSC, czyli Europejskiej Rady Bezpieczeństwa w Transporcie jest to również dobre rozwiązanie dla recydywistów, którzy dzięki temu nie zostają wykluczeni społecznie. Komisja zakłada także wprowadzenie zmiany prowadzącej do poddawania kierowców obowiązkowym, cyklicznym badaniom medycznym, weryfikującym ich zdolność do prowadzenia pojazdów. Zmiany najprawdopodobniej wejdą w życie w 2022 roku.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Styl życia SYLWESTER LAST MINUTE. Jak zaplanować sylwestrowy wypad w jeden dzień? Biuro prasowe
2024-12-31 | 14:15

SYLWESTER LAST MINUTE. Jak zaplanować sylwestrowy wypad w jeden dzień?

Większość z nas ma już określone plany na sylwestra, ale niektórzy, zastanawiają się dopiero w ostatniej chwili, jak spędzić ostatnią noc w roku. Wyjazd last minute w tym
Styl życia BRAK ZDJĘCIA
2024-12-30 | 09:00

MP3 | Stres Polaków. 75% zmaga się z napięciem każdego tygodnia

Stres dotyka niemal każdego z nas. Aż 95% osób aktywnych zawodowo odczuwa napięcie w pracy. Taki sam odsetek Polaków twierdzi, że stresujące jest ich życie prywatne. Niemalże identyczna jest też częstotliwość stresu
Styl życia Nowy Rok w harmonii z naturą – ekologiczne postanowienia na 2025
2024-12-27 | 10:20

Nowy Rok w harmonii z naturą – ekologiczne postanowienia na 2025

Każdego roku mierzymy się z coraz większymi zagrożeniami związanymi z degradacją środowiska. Zmiany klimatyczne, zanieczyszczenie powietrza, wód i gleby oraz nadmierne zużycie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B

Były piłkarz przyznaje, że w przypadku jego małżeństwa droga do budowy wymarzonego domu w Konstancinie-Jeziornie okazała się niezwykle długa, kręta i bardziej skomplikowana, niż się spodziewali. Uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń trwało ponad dwa lata i nie zakończyłoby się sukcesem, gdyby nie pomoc specjalisty, który miał w tym doświadczenie. W obliczu tych problemów i kolejnych wyzwań przyszło jednak zwątpienie i myśl o rezygnacji z kontynuowania tego projektu. Radosław Majdan podkreśla jednak, że niezależnie od tego, jaką decyzję podejmą, za jakiś czas będą mieli własny, piękny dom.

Problemy społeczne

Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji

Udział osób starszych w populacji Polski będzie się stopniowo zwiększał i w 2050 roku wyniesie 34 proc. Dla porównania w 12 największych miastach będzie to 31 proc. – wynika z raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich. To oznacza, że metropolie – chociaż nie wszystkie – będą się starzeć nieco wolniej niż reszta kraju. Z tym procesem wiąże się szereg wyzwań dla samorządów i zadań związanych m.in. z przygotowaniem usług dla zróżnicowanej grupy seniorów i dostosowania przestrzeni miejskiej.

Farmacja

Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi

Opracowywanie nowoczesnych form podania leków to odpowiedź na stale rosnącą liczbę pacjentów z chorobami przewlekłymi, m.in. onkologicznymi, hematologicznymi i psychiatrycznymi. Jeden zastrzyk zamiast codziennego łykania tabletek, wlewów czy klasycznych chemioterapii ułatwia życie pacjentom, pozwalając im uniknąć hospitalizacji, stresu i ryzyka z tym związanego oraz szybciej wrócić do codziennych zajęć. To także korzyść dla personelu medycznego i systemu ochrony zdrowia. Inicjatorzy kampanii „Podanie ma znaczenie” podkreślają, że pacjent powinien mieć wpływ na wybór formy przyjmowanego leku.